Engine temperature sensor

..stało sobie auto moje u mechaniora. niestety jak nie zapalał na benzynie tak nie zapala. podobno to na 90% przepływomierz.. ktory wydawał mi sie sprawny, no ale to musze sprawdzić jeszcze jakoś. w kazdym razie.. siedzialem sobie wczoraj przy aucie i rozkrecalem troche tak sobie z ciekawości.. i jakaż niemiła niespodzianka mnie spotkała.. odczepiłęm wtyczke z miejsca gdzie łaczy sie ona z czujnikiem temp. silnika.. a tam kurna wisi jakiś kikut.. ułamany.. do kur.y nedzy.. (Remik zapewniał ze wszystkie są sprawne. heh o ja głupi..) ..nie rozkrecalem tego dalej bo sie bałem. macie moze pojecie jak to wygląda.. jak to wymienić? zdaje mi sie ze ten czujnik nie podaje do kompa ze silnik jest zimny i paliwa za mało podaje do odpalenia.. ehh.



[ wiadomość edytowana przez: doogas dnia 2004-01-13 15:40:42 ]

przeplywomierza to ty nie masz na pewno. tzn masz, ale nie sadze zeby byl sperawny.
a ten czujnik... poszukam w ksiazce, tylko... jak to sie moze nazywac po angielsku ?

Albo Coolant Temperature Sensor.

oby mi pomogły

Cytat:

2004-01-13 21:18:39, WilK pisze: Sruba, wynika z tego jednoznacznie że Wasze engine pewnie jeżżą na wodę

niom. wysokooktanowa

cholera poskanowalem co nieco u sasiada, ale net mi szaleje (a jestesmy w jednej sieci) i czekam na mejla ze skanami, a one nie chca do mnie przyjsc. fuck.

no a u mnie nie działa ten czujnik.. nie podaje do kompa informacji.. komp nie przydziela wiekszej dawki paliwa.. i auto nie odpala na benzynie jak jest zimne . . k u r f a !

jak najbardziej tak.

czy moglbym prosic o paremetry tego sensora temperatury? w sensie rezystancji zaleznie od temp. oraz wymiarów, gwinta itp

silnik to CA16DE.. bardzo podobny budową do CA18DE i CA18DET a te juz na bank byly pozniej wstawiane..