MotoNews.pl
  

Bezkolizyjny 2.0...???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Was!!
Mam do wszystkich pytanie a zwłaszcza do dwulitrowców. Od kilku osób słyszałem już, że silnik 2.0 w Espero jest bezkolizyjny jeśli chodzi o zerwanie paska rozrządu. Podobno jak się zerwie to silnik tylko zgaśnie i nic poza tym. Wystarczy potem tylko założyć nowy pasek i silnik dalej chodzi. Osobiście wolę nie sprawdzać tego
ale kilka osób mi już to powiedziało. jakie jest wasze zdanie na ten temat?? Jest bezkolizyjny czy nie??

Jesli by to była prawda to po co wymieniać co 60tys. jak można by dopiero wtedy jak się zerwie
  
 
Tak, jest bezkolizyjny .


Kombinowac można. Ale to przecież grosze

I jak się zerwie przy wyprzedzaniu
  
 
zgadzam sie z przedmowca jest bezkolizyjny co wcale nie oznacza ze zakladasz nowy pasek i jedziesz dalej

w momencie zerwania paska i uderzenia tloka w zawor zostaje zniszczona czesc zaznaczona na rysunku i zawor pozostaje w pozycju zamknietej
jest to tzw dzwigienka popychacza
w zaleznosci od obrotow silnika moze ulec zniszczeniu od 2 do 6 takich dzwigienek ale zawory pozostaja nienaruszone

inaczej jest w silniku 1,5 tam walek pracuje bezposrednio na zaworze i w momecie zerwania paska i udzerzenia tloka w zawor, zawor jest blokowany przez walek i zostaje zgiety
dlatego w 1,5 nie warto oszczedzac na wymianie paska
w 2,0 koszt tego nie bedzie wielki ale pewnie dzwigienka tez pare zloty kosztuje dokladnie 32 zl netto
  
 
Tylko że bezkolizyjny oznacza że tłok nie uderza w zawór. Mylę się ?
  
 
tlok zawsze uderzy w zawor
jedyna roznica polega na tym ze 1,5 walek pracuje bezposrednio na zaworze a w 1,8 i 2,0 poprzez ta dzwigienke
i w momencie uderzenia lamie sie dzwigienka nie zawor
a w 1,5 lamie sie zawor bo jest trzymany bezposrednio przez walek
  
 
Cezariusz... w 2.0 z tego co wiem zawory nie dochodza do tloka... jak mialem rozebrany silnik to sie troche popatrzylem jak to jest zrobione... nie wydaje mi sie zeby tlok byl w stanie udezyc w zawor...
Dlaczego ?

Maxymalne wychylenie tloka w 2.0 nie przekracza granicy bloku silnika... (w 1.5 tez tak jest ) ale wychylenie zaworow w 1.5 przekracza granice glowicy i wchodzi do komory tloka... a w 2.0 nie ...
  
 
mam służbowy 1.8 z 2-gim silnikiem bo pierwszy rozniosło w pył.
złamała sie dźwigienka poychacza zaworu, zerwało cały pasek rozrządu i zablokowało silnik poczym tłoki sie rosypały. mam jeden na pamiątke a właściwie to co zostało z silnika.
  
 
Nie wiem dokladnie jak jest w espero
to co pisalem to bylo wlasne doswiadczenia z oplem ascona 1,6D
po przeskoczeniu paska walnely 3 dzwigienki i na tym sie skonczylo
  
 
Dzisiaj przypadkowo rozmwiałem o tym z mechanikiem.
1,8 i 2,0 są bezkolizyjne i nie znał on przypadków (a pracował w Daewoo ASO) ,żeby zerwanie paska uczyniło jakieś szkody.
  
 
Zawory w 1.8/2.0 pracują w tej samej osi co tłok. W 1.5 zawory są pod kątem, dlatego się łamią. Ale złamanie zaworów to zczęście w nieszczęściu przy zerwaniu paska - szkody mogą być znacznie wyższe - zniszczenie głowicy, tłoków, gładzi cylindrowych, wałków rozrządu - często lepiej jest po takiej awarii wymienić cały silnik