Klopoty z elektryka w 2106

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czesc,
dzis rano nie dojechalem do pracy... w polowie trasy po przelaczeniu zasilania z gazu na benzyne zgasl mi silnik, a potem... ciemnosc... stacyjka sie nie wlacza... ogolnie nie ma pradu w przewodach. Akumulator doładowany, klemy dokrecone... co ciekawe zapalniczka, ktora nie jest laczona przez stacyjke tez nie dziala. Nie znam sie na ukladzie elektrycznym i nie wiem gdzie szukac problemu. Czy to wina kabla z klemy, ktory np. sie poluzował i nie styka? czy jakis "globalny" przekaznik?

prosze o sugestie...

pozdrawiam,
Bali
  
 
Po pierwsze,próbnik z zarówki,czy nie padł akmulator.Nastepnie
sprawwdz czy masz napiecie miedzy plusem akmulatora,a jakimkolwiek punktem masy np.silnik.Mozliwosci są na poczatek dwie:albo nie masz masy,albo trzeba obejrzeć kabel który idzie od
plusa akmulatora na rozrusznik.Zakładam że klemy są czyste.
  
 
Miałem cos podobnego w samarze - po przekręceniu stacyjki zupełny brak reakcji nawet przekaźnika od zapłonu i brak kontrolek.- oczywiście jesłi wcześniej wszystko było OK a to stało się , tak jak piszesz - nagle.
Trzeba solidnie przeczyścić kable masy - nie tylko ten od akumulatora , ale równiez ten od obudowy skrzyni do nadwozia. jesłi to nie pomoże - spraedź to co pisał poprzednik . No i jeszcze stacyjka
  
 
O ile dobrze pamiętam, w 2106 od plusa akumulatora idzie jeszcze jeden kabel, dość gruby, wchodzi do takiej poczwórnej złączki na prawym błotniku. Może tam jeszcze coś nie styka ?
Pozdro.
  
 
Ja mam tak, że po przekręceniu kluczyka nic mi się nie świeci na panelu przednim (fajnie brzmi: "panel"..., no chodzi o ten wyświetlacz przed kierowcą, noo ten z informacjami z komputera ZX Spectrum co to podaje inf. o tym, czy się ładuje akumulator i czy światła zostały właczone ). Ale startuje normalnie (rozrusznik działa) i wszystko (poza nawiewem) działa poprawnie. Sprawdzałem bezpieczniki i wszystko jest OK. Muszę podjechac z tym do elektryka (mi to nie przeszkadza, ale komputer może się zawiesić i wysłac raport do centrum serwisowego AutoWaz i będzie chryja ).
  
 
Ja bym stawiał na stacyjke na 99% a właściwie na kostke ktura jest przy niej i przewody dohodzące do niej.Jak kiedyś kumpel kupował "7" była z rozwaloną stacyjką i takie efekty były jak opisujecie dotyczy również zanikającego "panela", po wymianie stacyjki wróciło wszystko do normy za to 4stówki spadło z ceny.
  
 
WITAM
a ja sprawdziłbym przede wszystkim klemy, wyczyscił i przykrecił znowu, potem szukałbym, gdzie idzie głowny plus, i minus od akumulatora, przeciez w ładach jesli pada wszystko, to tylko mogło pasc głowne zasilanie wpoblizu akumulatotra, stacyjka wyłacza oprócz zaplonu w 2106, niewiele układów, a napewno nie oswietlenie.
Powodzenia, mysle że szybko zlokalizujesz awarie
  
 
Tak...zima wilgotno i kabelki śniedzieją.... taki objaw występuje u mnie wewnątrz na kostkach przyłaczonych do skrzynki bezpieczników ...jak pruszam kostkami i przez to poprawię styki wsio wraca do normy.... wiem prowizorka ale przy minusowych temperaturkach nie mam serca do dłubania przy ładnej..
  
 
Ja w swojej samarce mam (juz od chwili zakupu;>) cos takiego ze aby mi dzialal nawiew, swiatla, ogrzewanie tylnej szyby i inne pierdolki to czasem (juz po wlaczeniu silnika) musze lekko cofnac kluczyk w stacyjce (widac sa tam jakies luzy albo co..) ale to nie dzieje sie zawsze i jest raczej malo uciazliwe (o ile sie o tym oczywiscie pamieta...a nie odrazu sprawdza bezpieczniki od wszystkiego - jak to mi sie pare razy zdarzalo ). A przeczyszczenie masy bardzo polecam (u mnie dalo taki efekt ze mi akumulator sie nie rozladowuje bez powodu, co kiedys po dluzszym postoju bylo nagminne, mimo ze jest nowiutki bosha).