GENERALNY REMONT

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
hejka,zastanawiałem się ostatnio ile kosztowałby generalny remoncik kancika...pytałem kiedyś w sklepie motoryzacyjnym o wszystkie czesci do kancika to niewiem czemu,ale jakos dziwnie na mnie patrzyli a do tego nie chciało im sie liczyc...oczywiscie bardzo mnie to ciekawi,bo raczej w moim przypadku taki generalny remont to bylby mozliwy za kilka lat,jak uzbieram kaske...ale moze ktos wie...pozdrawiam wszystkich!!!
  
 
Mysle ze z 1500 pójdzie ...... Na porządny remont .....
  
 
- tloki z pierscieniami i sforzniami cos ze 200zł, chociaz czasami na allegro mozna trafic po 50-70zł nieuzywany komplet
- szlif gdzies z 50-60zł od cylindra
- szlif walu + panewki to gdzies ze 180-200 (szlif walu do bisa + zmiana tulejek w glowce korbowodu kosztowala mnie ok 100-120)

itp....

no duzo by tu wymieniac, rozbierzesz silnik to zobaczysz co trzeba zmienic, jezeli to jest totalny trup to proponuje poszukac nowego silnika, cena to 250-500zł w zaleznosci od stanu (sa tansze ale zazwyczaj ich stan nie jest ciekawy), ale za 500zł to ma sie 1,6 z polda sle w przyzwoitym stanie
  
 
Azazel_20 remont kapitalny blachy czy motoru
jak motoru to mam cos dla ciebie (priv)
  
 
hejka wszystkim,dla sprostowania chodzi mi o remont generalny CAŁEGO kanta!!!!!!!!!!dzięki,pozdrawiam
  
 
Hmm mnie ciekawi jaki jest koszt pomalowania 125p przez lakiernika...
  
 
Azazel jeśli mam być szczery to u ciebie pasowałoby wymienić praktycznie wszystko. Za te pieniądze kupisz kanta w bdb stanie,
  
 
Cytat:
2004-01-18 17:04:16, Azazel_20 pisze:
hejka wszystkim,dla sprostowania chodzi mi o remont generalny CAŁEGO kanta!!!!!!!!!!dzięki,pozdrawiam



Witam
I dziwisz się, że dziwnie się na Ciebie w sklepie popatrzyli ?
Szczerze to trudno oszacować całkowity remont samochodu nie znajać jego stanu. Nie znając twoich możliwości co jesteś sobie sam zrobić a czego nie.
Bez sensu to pytanie....mogę napisać, że dużo !
  
 
fajne odpowiedzi...naprawde...no comment
  
 
Cytat:
2004-01-18 17:24:50, Rino125p pisze:
Azazel jeśli mam być szczery to u ciebie pasowałoby wymienić praktycznie wszystko. Za te pieniądze kupisz kanta w bdb stanie,



dzięki
  
 
Cytat:
2004-01-18 22:18:05, Azazel_20 pisze:
fajne odpowiedzi...naprawde...no comment



A jakiej odpowiedzi sie spodziewasz ?
Remont generalny kanta chcesz robic w jaki sposób. Wymianiając wszystko od a do z ?
Zadaj precyzyjne pytanie uzyskasz precyzyjną ( jak na nasze możliwości i wiedzę ) odpowiedź...

pozdrawiam
  
 
ok,sorki.Widzisz Rino napisał też że u mnie wsszystko jest do wymiany więc precyzuje;generalny remont całego zawieszenia (cały układ kierowniczy,resowy,amory,wahacze itd itp.),hamulce to mniej wiecej sie orientuje,cała elektryka,generalny remont silnika (ale to juz ktos napisał)...
  
 
ohohohohoho... duzo kasy trza!!! bardzo duzo!!!!
  
 
a ktory to rok? bo jezeli jakis mlody kant to jezeli jest w takim tragicznym stanie ze az elelktryka siadla to rozejzalbym sie za innym
  
 
+ wymiana wszystkich drzwi, , maska i ogólne czyszczenie z rdzy, wymiana czesci skorodowane i malowanie całego zamochodu.
Trudno mi szacować dokladnie ale sam wiesz ze raczej niewiele zeczy na chwile obecną jestes w stanie zrobić samodzielnie.

jak juz wiesz silnik to ok 1500
u ciebie zawias przód, most zawias tył, wachacze, lozyska ok 800
wyniana drzwi, iinnych czesci blacharskich, malowanie i lakiery to ok 2000-2500
Nie lisze zeczy typu tapizerka, pająka twojego, fotel i mase innych zeczy które na pewno wyjdą w czasie remontu.
jeśli zamkniesz sie w 5000 to bedzie dobrze
Poza tym ja cie zapewniam że jesli byś chciał być pewien ze taki remont bedzie miał sens, to nad kazdum mechanikiem, blacharzem, lakiernikiem musialbys stac i patrzyc na rece.

Ja sam mialem taki pomysl, ale z niego zrezygnowalem, wystarczy mi ze musze teraz silnik zmienic blache na wiosne całą i zawias przed wrzesniem....
  
 
...jakbym miał robić to tylko u Kani...ale to raczej plany na przyszlosc,bardzo daleka przyszlosc...
  
 
fajny wątek

5 tysiaków ja widze tak lekką ręką

zresztą tyle zawołał mi sam lakiernik za moje auto (nie jest to DF ani nawet Fiat) - no i co zrobić - musze oszczedzać - bo robi naprawde pieknie - lakier polerka lakier polerka klar polerka i klar

Tania i dobra blacharka - należy kupic sobie migomat i poćwiczyć - ale to jeszcze trzeba mieć czas i warunki żeby dłubać , tak zależnie od stopnia zjedzenia około 1000 - 2000 pod lakier + na DF to lakiernik około 1000 zł ...... silnik hmmm no z 1500 pójdzie a to nie wszystkie czesci z jakich składa sie auto
  
 
kogo ja widze zagorzały caprikowiec i mustangowiec czyżbym miał razje z tego co wiem to jesteś na capri.pl
POZDRO
  
 
dzizas!!! ja nie wiedziałem że takim drogim autkiem jeżdzę...

trza zbierać na autocasco!
a na powaznie to w tego typu autku opłaca się dużo robić samemu
znam taniego blachmena w okolicach Lubartowa - progi błotniki pare dziur i lakier za jakieś 1300 - albo i taniej


[ wiadomość edytowana przez: ob-piszczyk dnia 2004-02-02 11:43:39 ]