Czujnik cisnienia w poldim 1.4Rover

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam !

Jak w temacie w poldim 1.4 Rover. Juz sprawdzilem ze kontrolka sie swieci jak kabelek idacy do czujnika polaczy sie z masa czyli mozna rozumiec ze walnienty jest sam czujnik. Czy ktos z szanownych grupowiczow mial kiedys taki problem?Ten czujnik to pierwszy jaki widze ze nie dziala-nigdy wczesniej w zadnym samochodzie sie z tym nie spotkalem.
Czekam na uwagi

Pozdrawiam!!!!
  
 
Akurat nie mialem rovera, ale problem jest mi znany jak i chyba sporej rzeszy innych. Uwalony czujnik od cisnienia to nic nowego. Bierzesz wymieniasz i tyle...Ale moze byc niespodzianka bo nieraz i nowe czujniki oleju nie pokazywaly tak jak trzeba - od nowosci albo sie podwieszaly. Jest to denerwujacy objaw bo wtedy swieci non stop i denerwuje...Metoda sprawdzania czujnika jest taka jak opisales - kabel do masy i ma kontrolka swiecic.. chyba wszystko na temat wymien i tyle, bez stresow
  
 
Cytat:
2002-10-19 15:19:54, kuba11111 pisze:
Jak w temacie w poldim 1.4 Rover. Juz sprawdzilem ze kontrolka sie swieci jak kabelek idacy do czujnika polaczy sie z masa czyli mozna rozumiec ze walnienty jest sam czujnik.



No z czujnikiem to chyba jest tak samo jak z zarowka jak jest tylko plus to nie bedzie swiecic ale jak dolaczysz mase to zacznie swicic (chyba ze sie myle)
Mi poszedly 2 czujniki w przeciagu tygodnia. Wygladalo to tak ze jechalem i nagle zapalaly sie kontrolki cisnienia oleju i stop. Ale silnikowi nic sie nie dzialo. Ale jak sie nacisnelo na czujnik to kapal z niego olej. No i trzeba bylo wymienic. Moj mechanik zalozym mi czujniki chyba od malucha bo stwierdzil ze sa takie same i roznia sie tylko gwintem (przegwintowal) i po zawodach. Mam teraz spokuj i jakies 120 zl w kieszeni bo do 1,4 czujnik kosztuje cos kolo 100 a do malca ok 35

  
 
Formula jaki to byl czujnik ??
  
 

Bylem pytac sie w sklepie w warsztacie ASO o cene tago czujnika. Facet nie mial ale ostatnia cene jaka mieli na ten towar to bylo 37 zl.

Jutro lece zakupic czujnik i wymieniam. Dzieki za info!!!
  
 
SXC nie mam pojecia jaki to byl czujnik, bo to mechanik robil. Ale jak bede u niego to sie zapytam dokladnie i dowiem sie tez jaki gwint tam jest
  
 
Wtrącę swoje trzy grosze. Czujnik niedostatecznego ciśnienia oleju w maluchu, Poldku (są takie same, jeśli chodzi o czułość, nie wiem jak z gwintami) mają czułość 0,02-0,06 MPa, natomiast czujniki roverowskie 0,05-0,1, czyli dobre dwa razy wyższe. Bo fakty są takie, że "ultranowoczesy" silnik rovera wymaga potężnego ciśnienie oleju np. przy 2500 rpm będzie 0,7 MPa - w końcu pompa oleju napędzana jest bezpośrednio z wału korowego - (co obrazowo oznacza wskazówkę czujnika ciśnienia oleju, którego w tej wersji silnikowej nie ma, prawie na drugim końcu skali), seryjny (i to dobry egzemplarz) 1.6 bedzie miał ok. 0,4. (połowa skali).
Dlatego Wam to piszę Moi Drodzy, żebyście się nie zdziwili, jak zatrzecie silnik, przy zamontowanym czujniku niedostatecznego ciśnienia oleju od malucha/Poldka. Może się wszak coś niedobrego zdażyć z układem smarowania, będzie jednak ciśnienie, ale niższe od prawidłowego, czego ten czujnik nie pokaże.
Tak na marginesie, myślę, że całkiem możliwe jest zamontowanie wskaźnika (i czujnika) ciśnienia oleju (nie mylcie z czujnikiem niedostatecznego ciśnienia oleju - ten jest od czerownej lampki, a tu mowa o WSKAŹNIKU) od wersji 1,5/1,6 do roverka. Wystarczy dorobić trójnik (lub przerobić - przegwintować, jeśli zajdzie taka potrzeba - od seryjych wersji przed caro) z nagwintowanym końcem (rozmiar gwintu - taki jak czujnika niedostatecznego ciśnienia oleju), który będzie wkręcony w otwór mieszczący czujnik niedostatecznego ciśnienia oleju, a z drugiej strony, nagwintowane otwory na: ów czujnik niedostatecznego ciśnienia oleju (oryginalny roverowski) i czujnik ciśnienia oleju (ten do wskaźnika - to taka dość spora bulwa) od wersji seryjnej.
Jeśli ktoś myśli o wykorzystaniu "trójnika" seryjnego to podpowiem, że jeśli zajdzie taka konieczność, to trzeba będzie przegwintować gwint czujnika wskaźnika ciśnienia - bo ten będzie bezpośrednio wchodził w blok silnika, i otwór wejściowy na "trójniku" do wkręcania czujnika niedostatecznego ciśnienia, żeby móc wkręcić roverowski. Pozostaje tylko zaślepkę w zestawie wskaźników zastąpić normalnym wskaźnikiem, podłączyć odpowiednio kabelek i już możemy się cieszyć widokiem (a radocha to wielka takie cóś widzieć) wychylonej maksymalnie na prawo tj. na drugi koniec skali wskazóweczki.
Powodzonka.