NaCl

Ten oto wzorek jest przyczyna wielu problemów - czyli sól kuchenna, a w W-ie rozpuszczacz śniegu.

Nie myłem auta ze 2 tygodnie, albo chyba i dłużej. Myjnie koło mnie przestały pracować.... jacyś dziwni ci ludzie.
Wypucowałem w sobote auto, nawet pokryłem je woskiem recznie.
Na chromach pojawiła się jakby rdza. Zeszło to wprawdzie po szorowaniu, ale nie do zera.
Wiecie co za cholerstwo, skąd takie ślady - chodzi o drzwi boczne.
A przy okazji, czym najlepiej doczyścić te listwy - są jakieś popularne preparaty ?

Pojechałem na kanał jakiś czas temu i pytam się faceta, o zabezpieczanie nadwozia przed zimą. On obejrzał podwozie, mówi że jest w ekstra stanie i że on by niczego nie kładł, bo można zniszczyć warstwę ochronną, którą kładziono na (pod ) te auta.
Powiedział że jakby rdza była, to wtedy tak.
Prawda to, czy fałsz - czyli zabezpieczać czy nie ?

On sam mial chyba zabezpieczone swoje szare komorki,ogolnie najlagodniejszym preparatem i natluszczajacym to poprostu nasz niezawodny agnet WD 40,dobrze rozpusci rdze i zakonserwuje powierzchnie,nie tak jak inne rysowacze powierzchni. Co do woskowania,to raz niewystarczy,przez caly rok,systematycznie raz na miecha,to na zime wystarczy.

W sumie to tworzy się tlenek na powierzchni . Objawia sie to ty, że na poczatku pojawaiją sieciemniejsze plamkim a następni zielonkawy nalot.

Pozdrawiam

Przypomniałomi się Fluidol jub jego klony w spray z sondą. Wszędze włożysz i jechane.

Pozdrawiam