Uff

już nigdy nie wsiąde do innego samochodu niz omega! chyba że jako pasażer
popier... sobie 170 na 2 pasach, sucho, pusto, prosto co sobie bede żałował, 6000 zmiana biegu. a tu psiaki. ooops
i jak koń kurwa nacisnąłem na hamulca, a tu dupa. nie dość że nie hamuje, a podobno polaris to zimowe opony, chłe chłe. to jeszcze skręca !!!! no k..wa tego juz za wiele, pokreciło, pokręciło, psiakom ręce opadły z suszarą, pewnie chcieli sie bardziej przyjrzeć dachowaniu . na dwóch kółkach ale w końcu opadło jeździdełko. strzelił suszara chyba pro forma bo miałem juz 60 i spadało to ja swoja 12-letnią lalunią z amorami jak łóżko wodne puszczam kierownik i hamuję w linii prostej, HAMUJE a nie ślizgam się na suchym asfalcie a to NOWE jeździdełko takie numery wygina. łeeeeeee. gratulacje wszystkim zakupującym małe, tanie, gówniane, miejskie jeździdełka z TC, EPC, ABS i innymi XYZ.
powodzenia na drogach bo ja chyba jestem chuj nie kierowca i nie radze sobie.
opisywanym tfu tfu jeździdełkiem była SZKODA FABIANA 1.4

urg (13:25)
cos mam wyjasniać ??
urg (13:27)
jechałem fabią, zobaczyłem gliniarzy, zacząłem hamowac, tym samochodem się nie hamuje nie jedzie sie również prosto, doszło do skrętu, kiszek równiez, postawiło mnie bokiem i na 2 kołach, opadłem mając 60 przejechałem obok policji i pojechałem do pracy.
urg (13:27)
yyyyy jasne ??

było jarane