MotoNews.pl
  

Kontrolka ładowania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kto wie dlaczego nie gaśnie calkowicie lampka kontrolna ładowania akumulatora?.Może ten temat był poruszany ?.
  
 
no pewnie że był poruszany
stawiam na szczotki alternatora
  
 
Wyszukiwarka > hasło ładowanie i mamy gotową odpowiedź :

Akumulator- ładowanie
  
 
wracam do tematu bo jest to dla mnie i nie tylko ciekawe ? .Po założeniu nowego akumulatora 2 lata temu tego zjawiska nie było.Gdy akumulator jes mocno rozładowany kontrolka sie nie żarzy.Po rozruchu silnika światła po dodaniu gazu jaśnieją ładowanie na regulatorze jest w granicach 14.6 V . Po przejechaniu paru kilometrów i nacisnięciu stopu kontrolka zaczyna sie żarzyć czym wiecej odbiorników prądu sie włączy tym jaśniej sie pali, wygląda na to że prąd z alternatora jest większy niż przyjmuje akumulator i to jest rożnica w świeceniu kontrolki. Czy to jest możliwe jeżeli jest elektryk na forum to chętnie sie dowiem czy jest taka możliwość.Szczotki i diody wzbudzenia wymieniłem,parametry prądnicy ok.co więc się dzieje?
  
 
A ja się zastanawiam dlaczego nie podczepiłeś się pod istniejący już temat
  
 
Cytat:
2004-01-17 21:31:29, JanuszStrzelecki pisze:
wracam do tematu bo jest to dla mnie i nie tylko ciekawe ? .Po założeniu nowego akumulatora 2 lata temu tego zjawiska nie było.Gdy akumulator jes mocno rozładowany kontrolka sie nie żarzy.Po rozruchu silnika światła po dodaniu gazu jaśnieją ładowanie na regulatorze jest w granicach 14.6 V . Po przejechaniu paru kilometrów i nacisnięciu stopu kontrolka zaczyna sie żarzyć czym wiecej odbiorników prądu sie włączy tym jaśniej sie pali, wygląda na to że prąd z alternatora jest większy niż przyjmuje akumulator i to jest rożnica w świeceniu kontrolki. Czy to jest możliwe jeżeli jest elektryk na forum to chętnie sie dowiem czy jest taka możliwość.Szczotki i diody wzbudzenia wymieniłem,parametry prądnicy ok.co więc się dzieje?



mozesz miec zwarcie na celach i akku prądu nie przyjmuje...
włóż inny akku i sie dowiesz co jest zepsute...
  
 
Właśnie mi się przypomniało że jak jeździłem AX -em to też tak miałem. też się zapalało przy hamowaniu..
  
 
DODAM ŻE NIEZAWSZE ALE CZESCIEJ SIE SWIECI NIŻ NIE.KONEKTORKI PODOPYCHAŁEM ,WIĘC SIEDZĄ NA MIEJSCU I MAJA STYK.PASEK JEST NACIAGNIETY PRAWIDŁOWO.JAKBY TO BYŁ REGULATOR NAPIECIA TO BY CHYBA CAŁY CZAS SIE SWIECIŁA KONTROLKA???
WIEC CO JEST ???!!!!!
  
 
Alternator? lub/i szczotki alternatora
  
 
Gdy sie swieci ladowanie to nie ma ladowania.
Pewnie szczotki sie skonczyly,przynajmniej u mnie tak bylo.

[ wiadomość edytowana przez: cebka dnia 2004-01-29 16:39:59 ]
  
 
przede wszystkim szczotki sprawdz, następnie trzeba sie pobawić i jak nie pomoze to pomierzyć diody wzbudzenia i prostownicze a jak nie to to podmienić regulator.
  
 
NO WŁASNIE MAM MIERNIK ALE JESTEM LEPSZYM MECHANIKIEM NIZ ELEKTRYKIEM. KURCZE JAK MAM ZMIERZYC TE DIODY?????
JAK USTAWIC MIERNIK I JAKIE MAJA MIEĆ WARTOSCI DIODY ŻEBY UZNAC JE ZA DOBRE.

  
 
Miedzy akumulatorem a alternatorem jest dość gruby przewód do pradu wzbudzenia. Jeżeli lampka nie pali sie cały czas sprawdx czy nie masz przerwy na tym przewodzie. Miałem kiedys taki sam przypadek w Oplu
  
 
ładowanie juz zrobiłem,ale zobaczymy dalej.
pozatym szczotki wymieniłem(całe 9zł!!!),i dalej było to samo,wiec sie wkurwiłem i wyjełem gówno zwane alternatorem (w miedzy czasie snieżyca!!! a robiłem to pod blokiem) zaniosłem do domu przetarłem to i owo dynksem i jest dobrze narazie .
  
 
u Mnie jest inaczej, ale poczesci w temacie .
W Borewiczu z 1986 roku ladowanie sie nieswieci ale jest 12v z kawalkiem, co jest wina i jak mozna to naprawic majac drugi alternator ( co trza przelozyc by bylo dobrze)?
  
 
mogły pójsc diody wzbudzenia.koszyuja grosze i można je samemu wymienić.
  
 
czyli uzwojenie itp. niemusza byc zwalone?
jesli ta to git ,bo juz drugi raz sie zwalil (poprzednia naprawa w serwisie prawie 100zl szarpnela) a i tak zwalil robote ,bo robil te diody i widac ze gowniano , a jak z reklamacjami do nich sie chodzilo to ciagle mowili ze na urlopie (serwis deluda = kicha)
  
 
napiecie mierzone na wlnych obrotach 12 volt z kawalkiem (w serwisie podobno regulator napiecia ustawiali , bo czy zrobili to kto ich wie)

[ wiadomość edytowana przez: LordVader dnia 2004-01-31 21:17:37 ]
  
 
Regulatora napiecia sie nie ustawia, ten "serwis to umie ciemnotę wciskać. W twoim przypadku to są to pewnie diody ale opowiem wam jaki miałem ostatnio przypadek. Koledze nie ładował ale nie tak do końca (borewicz 82"), bez świateł było ok od 12,9 do 14,4 w zalezności od obrotów. Po włączeniu nie przeskakiwał 13,3, wyjołem, pomierzyłem diody prostownicze, wzbudzenia ok, stojan przebicia nie ma wirnik jak ksiązka pisze 4 omy. Poskładaliśmy wszystko dalej to samo, Znowu rozebraliśmy kazdą diode pod obciążeniem 20A sprawdziliśmy wszystkie OK, podmieniliśmy stojak wkładamy dalej to samo - załamka. Po tgodniu wracamy do tematu podpinam 220 do stojana - obudowa nie kopieczyli ok, 220 do wirnika i tu zaskoczenie kopie. Pomiar oporności nic nie wykazał, przebicia tez miernik nie pokazał a jednak było. Podmiana wirnika i jes zaj..... autko śmiga az miło na 5 letniej baterii. LordVader powiedz na ile zdecydujesz się sam robić to po kolei powiem co i jak mierzyć.
  
 
Cześć
Mam pytanie ponieważ od jakiegoś czasu podczas jazdy toważyszy mi ciągłe świecenie kontrolki ładowania (blade świecenie) mimo że ładowanie jest OK. Doczytałem się w postach że to najprawdopodobniej diody wzbudzenia.
CZy można z tym jeździć bez wymiany tych diód?
Czy może czymś to grozi?