Umieram

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie chcialem oglosi ze umieram i to niejest sciema dokladnie umre 16 grudnia 2069 roku i czas mi biegnie 2,078,897,468 sekundy Sprawdzie sami kiedy zejdziecie z tego swiata
  
 
no to trudno zamiast na nowa strone skladka pojdzie Ci na trumne...esperaka zapisz mnie, juz dzis
  
 
Mnie zostalo 29 lat padne w 2033 roku
qrwa tylko 2 lata bede na emeryturze a tyle place do ZUS
niebardzo tylko moglem obliczyc stosunek wzrostu do wagi bo za cholere nie wiem co to ten LBS i ile toto ma kg
dobrze chociaz ze mialem metrowke ze stopami i inchami
jakby tego nie mogli zrobic w normalny systemie metrycznym
  
 
Ja walnę w kalendarz w ciepły lipcowy dzień 2082 roku, czyli dożyję sędziwego wieku 103 lat, he he
Ja pierdziele, coś się tu potentegowało komuś, ale uciekający czas robi wrażenie
  
 
Dobre, szok masz racje uciekający czas robi wrażenie.
  
 
A ja jestem najmlodszy w klubie i Sunday, July 8, 2035 bedzie moja ostateczna data
  
 
A ja wystąpię z klubu 19 Lutego 2053 w wieku 74 lat

Mam prośbę zróbcie mi pomnik na wzór esperaka

tzn. elektryczne szybki itp.
  
 
Kur... jeszcze 31 lat!!!! Nie dam rady! I tylko rok emerytury. Pier... trzeba orżnąć jeszcze to państwo póki się da.
  
 
spoko, te wyniki nie są powtarzalne ! Algorytm jest do rzyci !
  
 
a ja 2051 - jeszcze czterdziesci siedem lat zycia z hakiem... czy to nie za mało?
  
 
No to ja zmarłem 12 grudnia 1999 roku. Znaczy sie że straszę Was teraz zza światów. Tak mi wyszło
  
 
Cytat:
2004-01-31 21:39:01, Marek_dziadek pisze:
No to ja zmarłem 12 grudnia 1999 roku.


Co na to małżonka ?
  
 
Kolejne ciekawostki...
Tak więc ja na przykład dowiedziałam się żę byłam w poprzednim wcieleniu XX wiecznym włoskim kucharzem (zmarłym ok. 1943 r.)

Wyrocznia
  
 
a ja bylem XIX wiecznym rosyjskim dziennikarzem ozenie sie w wieku 24 lat moj zwiazek potrwa 2 miesiace i bede mial 4 dzieci bede zyl 85 lat
  
 
Taaaaa, kurwa, jasne - byłem kucharzem na Titanicu...
Jak ja nawet wody na herbatę nie potrafię zagotować, bo ją przypalam
  
 
Wy przynajmniej byliście tej samej płci co teraz, a ja byłam facetem, to musiały być czasy


Cytat:
2004-02-14 20:57:25, DeeJay pisze:
Jak ja nawet wody na herbatę nie potrafię zagotować, bo ją przypalam



Może warto zainwestowac w czajnik elektryczny
  
 
Mam takowy i nic to nie pomaga
  
 
to jeszcze nic....ja byłem "XIX wieczną amerykańską nauczycielką"
wyszło mi że za rok sie ożenie.....ale mój związek bedzie trwał 4 miesiące...... i napstrykam czwórke dzieciaków
aha wg tej wróżby będe żył 85 lat
  
 
70 lat, 3 dzieci, 14 miesięcy i ślub w tym roku XII, lub XIII wieczny rolnik


[ wiadomość edytowana przez: Zoltar dnia 2004-02-15 01:35:54 ]
  
 
Hmm, ja od dwóch lat jestem żonaty... jakoś se nie przypominam... musiałem być nieźle pijany