Wtrysk gazu ciekłego - jednpunktowy, pomysł

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki pomysł, może głupi ale tak sobie myśle.

wtrysk gazu ciekłego ciekłego jedno-punktowy-(dlatego że dużo prostszy od wielopunktowego)

Potrzebne do tego byłyby:
- wtryskiwacz - szukałem troche- firma keihen-prins robi takie wtryskiwacze.

-kontroler do sterowania tym wtryskiem sterowany sygnałem z przepustnicy, i z sondy lambda, może jeszcze jakaś temperatura(np. silnika)

Bardzo możliwe ze potrzebny by był jakiś regulator ciśnienia gazu, aby na działanie wtryskiwacza nie miały wpływ inne czyniki. No chyba że ciśnienie gazu płynnego, aż tak bardzo sie nie zmienia, i podpiąc od razu do wtryskiwacza (oczywiwscie za filtrem).

Wtryskiwacz zamontowany w centralnym pukncie w kanale dolotowym.

Myśle że układ móglby działac tylko na gazie, czyli nawet można by usunąć gaźnik, a tylko przepustnica zostaje. Kolejne zalety (swobodniejszy przepływ powietrza).
No i można wywalić ten nieszczesny reduktor-parownik

Problem tylko w kontrolerze i jego regulacji, ale jakby jakiś czas pojeżdzić z laptopem w aucie, to myśle że udałoby sie osiagnać odpowiednie nastawy. Jestem elektronikiem i o tą część sie troszke mniej martwie.
Nie wiem czy to kiedyś było, może i było, ale dlaczego sie nie przyjęło takie rozwiązanie
Nie wiem co o tym myslicie, pewnie że zwariowałem ale może ktoś sie wypowie.
  
 
Cytat:
2004-01-30 01:16:51, Aristo pisze:
Nie wiem co o tym myslicie, pewnie że zwariowałem ale może ktoś sie wypowie.



Wynalazczość w narodzie nie zginęła
ale nie widze tego w praktyce - nikt nie podbije Tobie przeglądu z tak zamontowaną instalacją, chyba że zgłosisz to do Urzędu Patentowego
  
 
Cytat:
2004-01-30 08:12:59, GDA pisze:
Wynalazczość w narodzie nie zginęła
ale nie widze tego w praktyce - nikt nie podbije Tobie przeglądu z tak zamontowaną instalacją, chyba że zgłosisz to do Urzędu Patentowego


po pierwsze w swoim poldku mam juz wbitą instalacje,

po drugie nie ma tu żadnych nietypowych elementów, i wszystkie wynienione rzeczy są normalnie stosowane, (posiadają stosowne atesty) jedynie sterownik (własnej konstrukcji) nie posiada , ale on nie musi, auto jedynie musi spełniać normy spalin w/g analizatora

Nie wiem jak wyglada sprawa TYLKO z zasilaniem gazowym,
czy można sobie pozwolić na wymontowanie wszystkiego co związane z benzyną, szukałem przepisów ale nie znalazłem.
  
 
Z tego co wiem to chyba nie powinno byc problemow... jesli masz np wbity w dowodzie gaz i wymontujesz parownik to chyba mozesz normalnie jezdzic bez obaw... chociaz w tym kraju wszystko jest mozliwe.
  
 
Jeżeli masz normalnie instalowaną instalacje LPG i masz papiery do niej to poczytaj co tam napisałi. Chodzi o to ze instalacja jest dopuszczona do uzytkowania w takiej a nie innej formie, zabrania się modyfikowania grzebania osobom nieuprawnionym bla bla bla bo instalka straci dopuszczenie do użytkowania.
  
 
Jest jeszcze jedna sprawa: wtrysk cieklego gazu jest juz stosowany w praktyce.
  
 
Cytat:
2004-01-30 09:46:29, KiLeR pisze:
Jest jeszcze jedna sprawa: wtrysk cieklego gazu jest juz stosowany w praktyce.


no oczywiście że jest, wielopunktowy promocja za 8tyś złotych
dlatego o tym napisałem że mogłoby być to znacznie tańsze, tylko jeden wtryskiwacz zamiast 4-rech.
a po drugie ja bym musiał najpierw założyć sobie wielo-wtrysk, a potem kombinować a tak potrzebuje w zasadzie tylko 1 wtryskiwacz, (może regulator ciśnienia) reszte w zasadzie mam i nie powinna być problemem.

Cytat:
2004-01-30 09:44:51, arturw pisze:
Jeżeli masz normalnie instalowaną instalacje LPG i masz papiery do niej to poczytaj co tam napisałi. Chodzi o to ze instalacja jest dopuszczona do uzytkowania w takiej a nie innej formie, zabrania się modyfikowania grzebania osobom nieuprawnionym bla bla bla bo instalka straci dopuszczenie do użytkowania.


No jasne
Spytaj innych co wymieniali lub modyfikowali miksery, czyścili reduktory, wymieniali filterki z gazu, kto z nich ma do tego stosowne uprawninia BO NAWET TEGO NIE WOLNO NIKOMU ROBIĆ bo to jest be i fuj.
W każdym bądz razie wniosek z tego taki że zakład musiałby mi zamontować wtryskiwacz, i podłaczyć go do przewodów gazowych.
  
 
pomysł możei nei głupi.... od strony elektronicznej - do wykonania.

Jednak zastanawia mnie gdzie chcesz umieścić ten jeden wtrysiwacz gazu...

Co do sterowania... to może wykorzystać już istniejącą instlacje, i zamiast sterowaniem wtryskiem benzyny, wykorzystać te sygnały do sterowania wtryskiwaniem gazu..... jednak w jaki sposób chcesz od strony mechanicznej sterować przepływem gazu.... już nei chodzi i ciśnienie... tylko o ilość gazu który dostanie się do silnika




[ wiadomość edytowana przez: polonezcaro dnia 2004-01-30 11:12:23 ]
  
 
Cytat:
Jednak zastanawia mnie gdzie chcesz umieścić ten jeden wtrysiwacz gazu...

Co do sterowania... to może wykorzystać już istniejącą instlacje, i zamiast sterowaniem wtryskiem benzyny, wykorzystać te sygnały do sterowania wtryskiwaniem gazu..... jednak w jaki sposób chcesz od strony mechanicznej sterować przepływem gazu.... już nei chodzi i ciśnienie... tylko o ilość gazu który dostanie się do silnika


akurat musze mioec sterowanie bo nie mam wtrysku tylko gaźnik,
wtrysk umieszczony w centralnym miejscu kolektora,z którego rozchodzi sie do czterech garów.
Dawka paliwa => czas otwarcia wtryskiwacza.
czyli impulsy o odpowiednim czasie trwania i częstotoliwości. Tutaj dokladnie trzeba to dobrac do modelu wtryskiwacza.
Jesli chodzi o dawke paliwa, to w prymitywnej wersji zbierać sygnał z otwarcia przepustnicy, sondy lamba i temp. silnika.
  
 
ja się nie znam, ale chyba masz zamiar maszpikowac silnik GLE czyjnikami od GLI.... bo skąd masz zamiar brać info o położeniu wału, itd..... no ważna też zrobić synchronizacje taka jak jest w trybie awaryjnym.... wtyskuje bez względu na czujniki, poprostu działa na "ślepo"...
Troche masz za starą wersje silnika....
bo w zasadzie można zastosować czujnik położenia wału... ale to się raczej nei opłaca... Jak chcesz pobierać info o położeniu przepustnicy??
A i tak to Ci raczej nic nie da, jeśli chcesz wtryskiwać do kolektora , w zasadzie pod gaźnkiem.... ale pod względem teoretycznym ciekawy temat....
  
 
Cytat:
2004-01-30 11:26:57, polonezcaro pisze:
ja się nie znam, ale chyba masz zamiar maszpikowac silnik GLE czyjnikami od GLI.... bo skąd masz zamiar brać info o położeniu wału, itd..... no ważna też zrobić synchronizacje taka jak jest w trybie awaryjnym.... wtyskuje bez względu na czujniki, poprostu działa na "ślepo"...
Troche masz za starą wersje silnika....
bo w zasadzie można zastosować czujnik położenia wału... ale to się raczej nei opłaca... Jak chcesz pobierać info o położeniu przepustnicy??
A i tak to Ci raczej nic nie da, jeśli chcesz wtryskiwać do kolektora , w zasadzie pod gaźnkiem.... ale pod względem teoretycznym ciekawy temat....


polożenia wału raczej nie potrzebuje, bo to nie wielowtrysk, a zapłonem nie chce mieszac, choć może to też nie byłoby złe, ale wystarczy sygnał z przerywacza.
Czyjnik przepustnicy - potencjometr (oczywiscie solidny), albo czujnik podciśnienia (ale to myśle zbedne).
Jeśli chcesz to można wtryskiwać nad przepustnicą ... ale troszke to byłoby nierozsądne, chociażby dlatego że większa ilośc palnej mieszanki.
  
 
no to troche mnie zaskoczyłeś.... chcesz zastosować jednopunktowy wtrysk do "analogowego " silnika.... czujnik przepustnicy - potencjometr.... już widze że nic z tego.
więc jak ty chcesz sterować tym wtryskiem, a może masz zamiar zastosować siągłe podawanie gazu?? i który cylinder jest w fazie ssania to sobei będzie zasysał mieszanke powietrza z gazem.
Wiesz systemu przeznaczonego do "cyfrówek" nei zapodasz ot tak sobei do "analoga", no jeszcze w GLI byś mógł coś pokombinować bo nawet mam "ogólnego zamysła" ale w taki sposób jak ty przedstawaisz to nic z tego nie będzie, a i ty siebie i jeszcze kilka osób wysadzisz w powietrza. Z tego też względu będe się tylko przypatrywał dyskusji . Jak masz gażnik to pozostań przy zwykłej instlacji... będzie bezpieczniej i jeden poldek więcej na tym świecie
  
 
wtrysk wielopunktowy nie jest z w fazie ciekłej tylko lotnej (instalacja 4 generacji), wtrysk w fazie ciekłej jest to 5 generacja.
pod tym adresem jest nieco informacji:
http://www.vialle.pl/Html/str2.htm
  
 
Cytat:
2004-01-30 17:13:06, polonezcaro pisze:
no to troche mnie zaskoczyłeś.... chcesz zastosować jednopunktowy wtrysk do "analogowego " silnika.... czujnik przepustnicy - potencjometr.... już widze że nic z tego.
więc jak ty chcesz sterować tym wtryskiem, a może masz zamiar zastosować siągłe podawanie gazu?? i który cylinder jest w fazie ssania to sobei będzie zasysał mieszanke powietrza z gazem.
Wiesz systemu przeznaczonego do "cyfrówek" nei zapodasz ot tak sobei do "analoga", no jeszcze w GLI byś mógł coś pokombinować bo nawet mam "ogólnego zamysła" ale w taki sposób jak ty przedstawaisz to nic z tego nie będzie, a i ty siebie i jeszcze kilka osób wysadzisz w powietrza. Z tego też względu będe się tylko przypatrywał dyskusji . Jak masz gażnik to pozostań przy zwykłej instlacji... będzie bezpieczniej i jeden poldek więcej na tym świecie


w sumie to dalej nie wiem co mam powiedzieć ......
proponuje przeczytać sobie jak działa czujnik położenia przepustnicy : http://www.dziesiata.com/~midmi/accord/tp/tp.htm



gaz planuje wlasnie wtryskiwać w ten sposób żeby było jego stałe stężenie w kanałach dolotowych, i tak jak piszesz ile każdy cylinder zassie tyle jego, tak jak to jest przy wtrysku jednopunktowym, nie widze w tym nic nadzwyczajnego.
  
 
chodzi Ci o potencjometr.... wiesz to jest z deka troche bardziej skomplikowane niż wygląda na rysunku... głównei chodzi o sam potencjometr, typ i raczej będzie CI trudno zakupić taki potencjometr który spełniałby twoje życzenia. wykonalne jest , tylko potencjometry dostepne na rynku bardzo szybko sie "wytrą", stracą stałość parametrów w czasie, Tw rezstancji, wrażliwośc na wilgoć....
A mnie elektroniki uczyć nie musisz
  
 
Cytat:
2004-01-30 18:32:38, polonezcaro pisze:
chodzi Ci o potencjometr.... wiesz to jest z deka troche bardziej skomplikowane niż wygląda na rysunku... głównei chodzi o sam potencjometr, typ i raczej będzie CI trudno zakupić taki potencjometr który spełniałby twoje życzenia. wykonalne jest , tylko potencjometry dostepne na rynku bardzo szybko sie "wytrą", stracą stałość parametrów w czasie, Tw rezstancji, wrażliwośc na wilgoć....
A mnie elektroniki uczyć nie musisz


z całym szacunkiem nie zamierzam nikogo uczyć elektroniki,
tylko dziwi mnie to, że jak napisałem ze czujnikiem będzie potencjomtr specjalnie zaznaczyłem że ma to być solidny potecjomentr co oczywiście oznacza że nie taki w cenie 10gr,
to tak bardzo sie dziwiłeś, że do cyfrowego sterowania chce stosować czujniki analogowe (normalna rzecz).
I myśle że dyskusja nie musi zmierzać w celu szukania dziury w całym, czy aby napewno mi sie to dobrze wymiesza, czy bede miał dokłądnie taki sam sklad mieszanki w każdym cylindrze, czy zjawiska falowe które będą występowały przy wzroscie przepływu powietrza przez kolektor nie bedą zaburzały poprawnego napełniania cylindrów..... bo tak do niczego byśmy nie doszli.
Oczekuje natomiast rzeczowej dyskusji oraz uwag, za które z góry dziękuje.

  
 
hmm w sprawie tego potencjometru to może wykorzystać przepustnicę od jakiegoś wtryskowca, która posiada już odpowiedni czujnik położenia przepustnicy
  
 
Cytat:
2004-01-30 19:34:42, Analyzer pisze:
hmm w sprawie tego potencjometru to może wykorzystać przepustnicę od jakiegoś wtryskowca, która posiada już odpowiedni czujnik położenia przepustnicy


powiem więcej, można by wtedy wywalić cały gaźnik, co mogłoby dać dodatkowe korzyści, ot chociażby swobodniejszy przepływ powietrza.
szkoda że tak mało osób sie wypowiedziało w tej dziedzinie, może znawcy tematu wogóle tego nie czytali
  
 
jak dla mnie zakładanie elektroniki do zwykłego silnika w warunkach domowych to lekka utopia.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Zostaje mała uwaga. Auto zasilane gazem jest jakby to nazwac dwu paliwowe, i niestety ale pierwotne przeznaczenie to benzyna, a więc wyjecie gaźnika może być niezgodne z homologacją samochodu, która wydawana jest na samochód zasilany benzyna, a nie LPG wyłacznie. Kolejna sprawa, ale do sterowania takim wtryskiwaczem przydałaby sie cała elektronika od GLI, a to doś kosztowna zabawa (no chyba że masz GLI albo osprzęt do niego) bo o ile sądze takim wtryskiwaczem steruje komputer sterujący podawaniem benzyny. Nie sądze aby taki wtryskiwacz działał na samym potenciometrze przepustnicy, który podaje informacje do kompa, a nie bezpośrednio do wtryskiwacza, no ale ja moge się mylić, nie jestem elektronikiem. Moze zdało by to egzamin gdybyś przanalizował i porównał sygnały wysyłane przez przepustnice do kompa i te z kompa na wtryskiwacz. Gdyby okazało się że są zbliżone może by to działało porządnie, bo inaczej albo rozj...sz furę albo najlepszym wypadku będzie palił z 30 na 100km. Ale to tylko moje przypuszczenia. Czy rzeczywiście tak będzie. Nie wiem.