MotoNews.pl
  

Ile wytrzymuje kilometrow wasz silnik bmw bez remontu?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ile wytrzymuje kilometorw wasz silnik bmw bez remontu?

wpiszczie przebiegi marke i ile wytrzymal

chce kupic bmw
mam na oku 530 z 93 roku, srebrne wyglada identyko jak kolegi Kamila z tym ze ja mam na oku manuala
http://www.bmwauto.now.pl/kamil2.php3

i ciekawi mnie czy 200tys dla silnika z e34 530 to duzo? czy mozna zrobic drugie tyle bez powaznego remontu


[ wiadomość edytowana przez: Marcin978 dnia 2004-02-04 15:07:09 ]
  
 
Jeżeli były regularnie wymieniane oleje i filtr to jest jak nowy, ale zwróć uwagę czy cieknie z uszczelki pod głowicą, bo jeżeli tak to kamitalny remont głowicy to ok 1600zł (600zł robocizna + ok 100zł uszczelka). Nie skreślałbym wtedy tego autka ale się dargował!
Ja mam E32, na liczniku 235tyś i po za głowicą jest super, żadnego złużycia oleju, itd itp.
  
 
200tys przebiegu to nic. jezeli auto jest ogulni w dobrym stanie to je kup.
  
 
Moja 735 - ponad 500 tys. i bryka dalej. I nie daj się nabrać, że trzynastoletnia taczka ma 200 tys. przebiegu.
  
 
U mnie padl silnik po 230.000 km a byl to silnik 1.6 M-40 .
  
 
Cytat:
2004-05-11 13:02:23, Lukasz_B pisze:
U mnie padl silnik po 230.000 km a byl to silnik 1.6 M-40 .


Co Ci się konkretnie rozsypało w silniku?
  
 
W moim silniku poleciał wał i nikt nie wie dlaczego , olej wymienialem pszepisowo wraz z filtrami i paskiem rozrządu a jaeżdziłem na Castrolu GTX .
  
 
Może miał cofnięty licznik i przyszedł już na niego czas, bo 230 tyś. to trochę mało jak na silnik BMW. Ja mam nastukane 207 tyś. i jak pomyśę, że za jakiś czas mógłby mi szlak trafić silnik..
  
 
Jestem 2 posiadaczem tego auta w Polsce wiec wszystko mozliwe ze licznik byl cofniety , ale pszeciesz zegary mam elektroniczne a liczba pszejehanych kilometrów steróje komputer, to bylo by to mozliwe
  
 
Kiedyś oglądałem program o cofaniu liczników i samo cofnięcie na wyświetlaczu zajmuje "fachowcom" kilka minut, a cofnięcie z pamięci komputera niewiele więcej. Różnica jest jedynie w cenie, tak więc możesz się nigdy nie dowiedzieć, czy miałeś cofnięty czy nie.
  
 
POWINNI ZAMYKAĆ ZA COFANIE LICZNIKÓW, bo przez tych kretynów potem są problemy ze sprzedażą auta - jak się nie cofnie!! Bo każdy gada ile to km przejechane i że dużo itp itd!
  
 
E-30 323 jak sprzedawałem silnik miał nakręcone 360 tys km i chodził kupiłem autko jak miało 180 tys od I własciciela serwisowane w Niemczech itepe...wymeiniałem rozrzad, wisco, uszczelkę pod głowicą , uszczelniacze ( czesto padają ponoć) i to wszystko. Olej zmeiniany co 10 tys .
  
 
rozbierałem silnik 2,5 litra z e-28 z roku 1982. w/g licznika miał przejechane 387 tysięcy. niestety nie wiem czy był kręcony, ale jeśli tak to mógł mieć tylko więcej przejechane. silnik był w stanie idealnym.
  
 
mam 730i z 1989r od pierwszego użytkownika z niemiec pewny przebieg 204tys ,wsadzilem gaz i lat,natomiast mam jeden problem łyka od 0,52 do 0,80 oleju castrol magnatec 10W-40 zastanawiam się co może zmniejszyć pobór oleju?jesli nie zmiana oleju na 15W40 to co? wiem że remont ale konkretnie co mogło zwłaszcza polecieć ponoć uszczelniacze na zaworach? jak ktoś coś wie proszę o info
  
 
stawiam na uszczelniacze. możesz to sprawdzić rozgrzewając silnik i gasząć go na 30 minut. po tym czasie odpalasz i patrzysz czy leci kłąb dymu z rurki. jeśli tak to uszczelniacze do wymiany.
pozdrawiam
  
 
Witam,
podobno 0,7 l na 1000km to taka norma, która nawet podaje producent. Ale mi np chyba wogóle nie pali, tzn raz na 10 tyś dolałem może 1litr jak nie mniej, coprawda robiłem remont głowicy, ale przed nim jak i po ubytków oleju praktycznie nie zauważałem. Moja rada dla Ciebie to spradź kopresje silnika w dobrym warsztacie, jeżeli wyjdzie dobra tzn, że remont silnika Cie nie czeka, ale hmm może wtedy spróbuj te uczczelniacze, chociaż ja sie w tym temacie nie wypowiadam, bo się nie znam, nie wiem czy to może pomóc. Hmm a może po prostu gdzieś Ci cieknie?? umyj silnik i po kilku set km wjedź na kanał i zobacz, ale pamiętaj że jak jedziesz spokojnie to wyciek może się nie pojawić tylko jak mu dasz po gazie to wtedy cieśnienie wyplówa olej.
Pozwodzenia!
  
 
ja mam przebieg 222tys

jak kupilem to bylo 218

nie wiem czy oryinalny czy krecony, ale raczej nie krecony, bo auto z 94 roku

z reszta smigalem ostatnio 230 i nie zauwazylem jakis zadyszek

silnik m60 3 litry


jestem ciekaw czy sa tacy co maja auto z np 88, 89 benzynowe i maja na nim po 400-500 tys

czy bmw moze tyle przejechac?



przy okazji silniki m60 i nowsze v8 sa aluminowe i remontu sie nie robi, tylko wyurzuca sie caly bok i zamawia nowy

gadalem z gosciem z serwisu i mowil ze nowy blok z tlokami kosztuje 25 tys
wiec po prostu kupuje sie inne auto


chyba ze sa jacys spece w pl co robia remonty takim silnikom

ale z 2 strony slyszalem ze to sa bardzo dobre silniki i sa niezawodne

i wynika to tez z tego ze ich sie nie kreci wysoko, bo maja duza moc


mysle ze na tym silniku ze 250tys jeszcze da sie przejechac przy stosowaniu dobrych olei syntetycznych



[ wiadomość edytowana przez: Marcin978 dnia 2004-08-08 15:50:27 ]
  
 
Moja beemka e-28, rok 87, w turbodieselu ma przejechane 260.000 i za mojej kadencji nic z silnikiem nie musiałam robić, ostatnio wymieniłam olej castrol gtx3 po przejechaniu 23 tyś. km, (bo się chyba zapomniałam), ale wszystko było oki.W międzyczasie delikatne dolewki, ale naprawdę niekonieczne. Silnik nie bierze oleju, nie grzeje się i nic z tych rzeczy. Jedyny z nim problem to delikatny dieslowski klekocik, no i niewielkie "kopcenie", ale wina wtrysków a nie palenia oleju. Jestem pewna,że auto przejedzie przynajmniej drugie tyle, trzeba tylko je odpowiedni dopieszczać.
Pozdro
  
 
marcin978, blok jest aluminiowy ale tuleje są na 99% żeliwne i to że się nie robi remontu takich silników wynika z tego że nie dostanie się nigdzie tłoków i tulei na kolejne wymiary naprawcze. a wymiana całego bloku to dobry pomysł, zapoczątkowany kiedyś przez japończyków i wyśmiewany przez pseudo fachowców. dziś jakoś mniej sie śmieja z tego rozwiązania. jest wiele przyczyn dla których odchodzi się od wykonywania napraw głównych silników. jeśłi chodzi o koszta to rzeczywiście są niemałe, ale zawsze można kupić używkę. sądzę, że aby silnik nadawał się do wymiany (chodzi mi o nowe technologicznie silniki) to trzeba by tego bardzo chcieć. przy obecnej technologii i dokładności wykonania silniki benzynowe wytrzymują 500-600 tysięcy, diesle ponad 1 000 000. oczywiście nie mówię tu o wadach materiałowych, o laiku kierowcy, niekompetentnym mechaniku itd. prawidłowo uzytkowany silnik wytrzyma z całą pewnością duuuży przebieg. oczywiście nie mam tu na myśli silników fiata i podobnych.
Cytat:
mysle ze na tym silniku ze 250tys jeszcze da sie przejechac przy stosowaniu dobrych olei syntetycznych


a ja idę o zakład że przejedziesz na nim te 250 tysięcy na mineralnym oleju oczywiście przy prawidłowym użytkowaniu go. przyjmujesz zakład?
  
 
Cytat:
2004-08-09 11:28:25, MARCIN_RADOM pisze:
a ja idę o zakład że przejedziesz na nim te 250 tysięcy na mineralnym oleju oczywiście przy prawidłowym użytkowaniu go. przyjmujesz zakład?




no to bys musial poczekac z 10 lat zebym zrobil te 250 tys
nie chcial bym miec tak dlugo tego auta

gadalem z mechanikiem z bmw, i mowil ze to sa bardzo dobre silniki i zalecal tylko lanie bardzo dobrych olei syntetycznych

a jak sie gdzies poci to dolewki i nie wlewc do tych silnikow v8 zadnych mineralnych