Polonez Caro plus gsi 98

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
zamierzam zagazować poloneza Caro plus gsi 98-co panowie radzicie
kazijag@wp.pl
  
 
Hehe, jechac do gazownika. A tak na powaznie, to zorientuj po warsztatach co zamierzaja Ci zaoferowac. Tak na prawde, to chyba kazdy gazownik robil poldka. Nie jestem pewnien, ale to chyba jest na abimexie, wiec II generacja wystarczy.
  
 
Dokladnie tylko nie daj sobie wcisnac jakiejs I gen

pozdr
  
 
Witam,

Co do gazowania poloneza to polecam.
Sam miałem dwa na gazie w sumie poprzez 8 lat (1995, 1999)
Teraz zmieniłem na Astrę II ale się rozglądam za instalacją.

Ale moja rada.
Ja miałem od nowości montowane na gwarancji i nie było strasznych problemów.
Czy przerabiać czy nie to zależy też od przebiegów jakie robisz rocznie. Raczej nie polecam przerabiać aut o przebiegach ponad 10000 bo gaz oczyszcza silnik i rozpuszcza nagary. Na benzynie nie pobiera oleju a na gazie może zacząć.
Co do instalacji to miałem Bedini i lovato z jednopunktowym wtryskiem. Według mnie bedini bylo oszczędniejsze. Jedni chwalą tą inni tamtą. Ja tylko taką różnicę zauważyłem.
Podobno z Włoskich instalacji najlepszą elektronikę ma Landi Renzo.

Gdy się już zdecydujesz to sprawdź czy zamontują Ci silnik krokowy i komputer czy jakiś adapter imitujący to wszystko. Wtedy tanio na początku ale w czasie użytkowania problemy.

Poza tym polonez na gazie bardzo dobrze się spisuje. Nie strzela i spadek mocy jest delikatnie odczuwalny.

Ogólnie polecam.

  
 
Cytat:
2004-02-11 10:09:40, TOLE pisze:
........ Czy przerabiać czy nie to zależy też od przebiegów jakie robisz rocznie. Raczej nie polecam przerabiać aut o przebiegach ponad 10000 bo gaz oczyszcza silnik i rozpuszcza nagary. Na benzynie nie pobiera oleju a na gazie może zacząć. ........



eeee ja mojego poldka przerabialem jak mial 40 tys teraz ma 140tys i jezdzi spoko bez remontu silnika nawet

pozdr
  
 
Sory, jedno zero mi zjadło.
Nie polecam przerabiać po 100 000 km (sto tysięcy)
To nie znaczy że nie będzie dobrze ale trzeba liczyć się z tym co napisałem aby nie bylo zaskoczenia.
  
 
ahh te zera niby zero to nic ale zmienia calkiem postac rzeczy

po 100kkm tez bym sie zastanawial

pozdr
  
 
miałem 4 polonezy z instalkami 2xbedini, 1xlovato, 1xHGW-nie pamiętam.
Też doszedłem do wniosku że samochody z bedini były oszczedne (właściwie to ojciec tez miał polda z bedini, teraz ma astrę - to 4 instalki w historii rodziny) astra classic 1.6 pali mu na mieślcie ok 8 litrów LPG - jeździ normalnie - nie jak jakaś pierdoła.

Jakbym teraz zakładał to bedini (w polonezie gsi - koniecznie II generacji)
  
 
hmm, mam w GSI instalkę - niestety - pierwszej generacji. Wszystko jest ok, nic się z nią nie dzieje, samochód jeździ dobrze. W jej skład wchodzi: parownik lovato, śruba na przewodzie, mikser, jakiś emulator (chyba wtrysków), centralka w środku taka z poziomym rzędem chyba 5 diód. Ile kosztowałaby mnie adaptacja tej instalki do II generacji??