Proszę o pomoc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
mam prośbę do osób z Płocka i okolic,
Mam zamiar kupić Toyotę Carina E, 93r, 1.6 z gazem, jest ona w Płocku a ja jestem za Lublina, kawałek drogi i niechciałbym jechać na darmo, więc mam prośbę jak by ktoś miał chwilę czasu i wstępnie by mi ją obejrzał,
umówił bym z tą osobą na konkretną godzinę i dzień
  
 
Wstepne oględziny nic raczej nie dadzą!
tylko trzebao wydac 150zł i pojechać do serwisu toyoty!
czasami samochód na oko wyglądający super a ma sporo robione (np blacha i lakier) i sporo do wymiany (mało takiego nie kupiłem) a inny troche brudny i zaniedbany jest w dobrym stanie technicznym. Potem 200zł za mycie tapicerki i samochód wygląda jak nowy a robienie hamulców, rozrządu(to akurat wymieniłem pasek) wymaina amortyzatorów, zawieszenie no i silnik... tego na oko nie sprawdzisz
  
 
Najlepiej sam sprawdź,a potem daj do Toyoty na przegląd
  
 
Ja wiem że na oko ciężko sprawdzić
Ale jednak niech ktoś z płocka/ okolic się poświęci i pomoże koledze i obejży samochód

Lepiej jest nawet pobierznie sprawdzić jego stan (silnik, hamulce, blachy czy nie ma korozji, malowanie, stłuczki i inne banany, szyby czy orginały, stan wydechu, jakość gum --- zbierzność czy geometria do zrobienia, zadbany wśrodku, pogadać z właścicielem co zrobił, co do zrobienia etc etc)

Radze ci - napisz nowy wątek - tylko go zatytułuj - "KLUBOWICZE Z PŁOCKA I OKOLIC- POMOCY"

bo inaczej mało kto ci tu wejdzie


A gra moze być warta świeczki - a sprawdzenie samochodu - to czysta przyjemność i ty ewentualnie zaoszczędzisz czas i pieniądze

A w przypadku eskapady Łęczna - Płock, bedziesz już coś wiedział o samochodzie

Najlepiej gdyby osoba oglądająca dla ciebie samochód - zrobiła fotki cyfrówką wszystkiego czego się da w tym samochodzie i jeszcze przesłała ci fotkasy e-mailem

Trzymam za ciebie kciuki że znajdzie się ktoś miły i pomocny!


Jak znajdziesz jakąś Toyke w W-wie - z chęcią ja dla ciebie obejże i popstrykam fotki....


NO POMÓŻCIE KOLEDZE!
  
 
jeśli ci moge ci cos poradzić to najgorzej ufać czyjemuś zdaniu. już parę razy przejechałem się na zdaniu "fachowców", któych swego czasu notorycznie zabierano na zakupy fury. teraz jedynym miarodajnym "guru" jest aso ale nie kazde. raczej unikaj aso w któym samochod byl serwisowany (i o ile wogóle) gdyz znam przypadki ze tez i tu zawitały znajomości i układy. ja po swoj samochod (rocznik99) pojechałem w ciemno 600km (odległość z jędrzejowa do kolobrzegu), w niedziele (wszystkie aso zamkniete) widząc samochód na 20 fotkach przesłanych mailem. mowie- ryzyk fizyk. nie mialem jeszcze nigdy toyoty (raz tylko mazde, z której bylem bardzo zadowolony). sprawdze wiec co one są warte. a gosc od ktorego kupowalem nie dal mi najmniejszego pretekstu przy romowach przez telefon ze co sjest nie tak. wiec kupilem to cacko z pieknym napise na tylnej szybie "MOJA TAYOTA JEST FANTASTYCZNA" i po wymianie wszytkiego z grusza eksploatacyjnego uważam ze zrobilem najlepszy diiiiiiiiiil w życiu.