Tomasetto - tak mam w papierach ale elementy sa inne.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
W swiadectwie homologacji wiekszosc elementow jest Tomasetto, ale jak przyjzalem sie im to okazalo sie, ze zawor gazu jest np. z Bialegostoku a wielozawor jest jakis polski, cos jeszcze jest Asterix i tak naprawde nigdzie nie ma napisu Tomasetto. Nie wiem co zrobic. Czy to tylko sprawa napisow a producent jest wloski i homologowany czy jawny przekret. Instalacje zakladalem w Raszynie a firma ma siedzibe w Jablonnie (Gas-Pol ale raczej nie ten Gas-Pol tylko chwyt marketingowy) - przy wjezdzie stoi reklamowy maluch z mega zbiornikiem.
Nie wiem co z tym zrobic. Chcialbym by oddali kase i zdementowali to chlam ale nie wiem, czy straszyc ich policja, prokuratorem, rzeczioznawca, urzedem skarbowym, czy federacja konsumentow.
Dodatkowo po przejechaniu 500 km instalacja odmowila posluszenstwa i jest juz stwierdzone, ze to wina wilozaworu (polski ale w papierach ma Tomasetto ^&%$^$#@%$#@$&$@^%)

Koledzt pomozcie!!!!!!!!
  
 
Też zakładałem instalację gazową w tym warsztacie Gas-pol w Raszynie i części zamontowane w samochodzie mają się nijak do części wymienionych w świadectwie homologacji, np w świadectwie jest układ elektroniczny autronic a w samochodzie zamontowany jest stefanelli. Wielozawór też zdecydowanie nie jest firmy tomasetto. Ten zamontowany w samochodzie w ogóle nie "odbija" przy tankowaniu. Czy obecnie w ogóle montuje się wielozawory, które nie "odbijają"?
  
 
Odbijanie wiąże się z odpowiednim podgięciu pływaka, który jest w butli, a który z kolei lubi się odkształcać i tak w kółko.... Mnie też nie odbija.
  
 
zgłosić to w wydziale komunikacji w urzędzie gminy, żeby sprawdzili tą firmę czy jest uprawniona do montażu instalacji na które jest wystawione świadectwo homologacji. wydział komunikacji urzędu następnie zgłasza to na policję i do urzędu skarbowego. taka procedura jest u nas.
  
 
U mnie nie odbijalo bo plywak "przeskoczyl" za "patyk"

A co do tej instalacji to jak masz w papierach firmowa to sie z nimi kluc ze taka masz miec. Na pewno trzeba ich bedzie czyms postraszyc

pozdr
  
 
u mnie tez jest instalacja BRC ale tylko na papierze
  
 
No ładnie....Co za kraj .Po tym co przeszedłem ze swoim gazikiem i zważywszy na to że spece już sie wynieśli z miejsca gdzie był zakład wole nie zaglądać w dokumenty
  
 
ta sama firma chyba mi tez montowała w aucie ktore sprzedalem ostatnio.. wiekszosc tomasetto... na papierze.. a ja sie dziwilem ze nie moge znaleść kurka do spuszczania syfu z reduktora..
  
 
Dzięki za odpowiedzi.
Byłem dziś w tym warszatacie pokłuciłem się trochę i mają mi wymienić wielozawór na tomasetto (był zamontowany jakiś polgas). Poza tym mają kompa wymienić na autronic. Gazownik powiedział, że może wymienić tylko na autronic al600, a jeżeli chcę al700 to mam dopłacić 250 zł.
W świadectwie homologacji mam wpisane numery od al700.
W związku z tym mam pytanie: ile może kosztować instalacja tomasetto + al700?? Mój samochód to Mazda 323 1.6, 1991 rok, wielopunktowy wtrysk, 8 zaworów.
Czy może słyszeliście kiedyś o komputerku stefanelli telgas 5000??
Czy jest dobry, czy raczej kiepski?
Ile kosztuje al600, al700, stefanelli telgas 5000?
Gdzie można sprawdzić, czy dana część ma homologację?

Z góry dziękuję za odpowiedzi



[ wiadomość edytowana przez: banan44 dnia 2004-04-09 18:38:24 ]
  
 
Bądź twardy. Powiedz im, że mają ci zamontować AL700, albo zgłosisz ich do odpowiednich instytucji. Masz niepodważalne dowody na ich oszustwo!!!!!
  
 
walcz.. ew. zawsze mogą powiedzieć ze zamontowali tak jak w papierach.. i ze sam sobie wymieniles i teraz chcesz kase.. ale kurna kto im w to uwierzy
  
 
Cytat:
2004-04-07 21:35:46, croma1 pisze:
zgłosić to w wydziale komunikacji w urzędzie gminy, żeby sprawdzili tą firmę czy jest uprawniona do montażu instalacji na które jest wystawione świadectwo homologacji. wydział komunikacji urzędu następnie zgłasza to na policję i do urzędu skarbowego. taka procedura jest u nas.



jak mozesz opisz dokladniej te procedure
  
 
w urzędzie wiedzą jak to zrobić.

jakie są wymienione elementy w dokumencie montażowym takie mają być zamontowane .przecierz za nie już zapłaciłeś. i nie zgadzaj się z ich propozycjami. w razie kontroli policji , a takie będą to ci zabiorą dowód rejestracyjny albo w najlepszym przypadku nie przejdziesz przegladu technicznego jak trafisz na skrupulatnego diagnostę a warsztat sie wyprze bo w dokumentach co napisali to tak zamontowali będą się tłumaczyć a ty sam te elementy zmieniłeś. autentyczny przypadek z jednym warsztatem z jastrzębia zdroju. notabene już nie istnieje.
  
 
Minał miesiąc od ostatniego postu i w końcu mi założyli ten wielozawór tomasetto. Za wskazanie rezerwy chcieli 30zł dopłaty, bo niby nie ma szkiełka rezerwy w komplecia. Zadzwoniłem do Jabłonnej (siedziba firmy) i zamontowali szkiełko rezerwy bez żadnych ściamnianych opłat. Na stacji lpg wielozawór odbił równiótko przy 33 litrach.
Nie polecam nikomu tego warsztatu. Kombinują i próbują oszukać na każdym kroku.
  
 
Ciagle nie moge zrozumiec dlaczego udzie decyduja sie na takie przekrety, to jest jawne oszustwo i uwazam ze w duzej mierze jest to wina .... producentow ktorzy umozliwiaja takie ... kombinacje. K... zeby dostac autoryzacje elpigazu musialem na same testery, programatory, programy, analizatory ... wydac kilkadziesiat tysiecy PLN a teraz jak mnie dziabneliby na takim numerze to zegnaj autoryzacjo - nawet nie mam mozliwosci bo podczas tworzenia druku homologacji musze podawac nmery seryjne tak przykrecili srubke...Ale jak firama blabla sprzedaje po katach do stodol w ktorych pan X po nocach montuje gaz to sie sprzeda wiecej niz tylko autoryzowanym warsztatom, a klient??? Kogo to obchodzi... Gdyby sie wzieli za tylki producento/importerow to szybko by to sie skonczylo
  
 
Cytat:
2004-02-11 16:12:13, Adriann pisze:
Witam. W swiadectwie homologacji wiekszosc elementow jest Tomasetto, ale jak przyjzalem sie im to okazalo sie, ze zawor gazu jest np. z Bialegostoku a wielozawor jest jakis polski, cos jeszcze jest Asterix i tak naprawde nigdzie nie ma napisu Tomasetto. Nie wiem co zrobic. Czy to tylko sprawa napisow a producent jest wloski i homologowany czy jawny przekret. Instalacje zakladalem w Raszynie a firma ma siedzibe w Jablonnie (Gas-Pol ale raczej nie ten Gas-Pol tylko chwyt marketingowy) - przy wjezdzie stoi reklamowy maluch z mega zbiornikiem. Nie wiem co z tym zrobic. Chcialbym by oddali kase i zdementowali to chlam ale nie wiem, czy straszyc ich policja, prokuratorem, rzeczioznawca, urzedem skarbowym, czy federacja konsumentow. Dodatkowo po przejechaniu 500 km instalacja odmowila posluszenstwa i jest juz stwierdzone, ze to wina wilozaworu (polski ale w papierach ma Tomasetto ^&%$^$#@%$#@$&$@^%) Koledzt pomozcie!!!!!!!!


Cóż widzę, że przeczytałem post za późno. Ja montowałem Gaz we Włochach pod Warszawskich ale wszystko firmowane jest przez ów Gas-Pol z Jabłonny. No i też części mi sie nie zgadzają. Uważajcie na nich. Ja mam dodatkowy kłopot duże spalanie. I dodatkowo albo nie chcą albo nie mogą ustawić.
  
 
kiepsko trafiłeś, ponieważ tomastetto to Polski produkt ( podróba). Jest iż jest to prawdą iż wielozawór się często zawiesza, Swiadczy o tym cena. Tomasetto kosztuje 180 zł, a orginalny około 300 zł np. elpigazu. Jeżeli masz instalacje na gwarancji i to po trzech naprawach masz prawo domagac się zdięcia instalacji. Musisz to miec w książce gwarancyjnej. Jeśli chodzi o jakieś skargi to nie ma sęsu, ponieważ tak jak napisałem po trzech naprawach dopiero możesz ubiegac się o zdięcie instalacji. Powodzenia