Piaskowanie co i jak??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak jak w temacie, co jest potrzebne do tej operacji zeby ja wykonac??
  
 
co potrzeben:piasek,urządzenie mujące firmy Karcher,odpowiednia przystwka do niego (tzw. lanca piaskująca)no i grube ubranie bo pasiek odpbija sie od pow. piaskowanej i uderza w ciało a to bardzo boli (wiem bo przeżyłem coś w tym stylu).
  
 
Cytat:
2004-02-20 09:41:06, zeckon pisze:
co potrzeben:piasek,urządzenie mujące firmy Karcher,odpowiednia przystwka do niego (tzw. lanca piaskująca)(...)


znaczy się do każdego Karcher'a (oczywiście chodzi o myjki wysokociśnieniowe a nie np. odkurzacze piorące ) można podpiąć taką lance (z oferty Karcher'a?) i gotowe? A co z piaskiem - obojętnie jaki? Z piaskownicy dla dzieci, jakiejś budowy czy taki z plaży Bo ile razy przeglądałem oferte tego producenta nigdy nie rzuciło mi się to w oczy, a coś takiego na pewno utkwiłoby mi w pamięci .
Można prosić o troche wiecej info? Bo Karcher'ka bede chyba miał niedługo już na stanie więc... Chętnie bym rozszerzył sobie możliwości .
  
 
bylo ze sto razy
  
 
bylem wczoraj na dauna w krakowie spytac sie o piaskowanie felg. mysle powie pewnie z 30 zeta a ten mowi 50 zeta od stalowej 1 (slownie: jednej) felgi. poprzewracalo sie w glowie mu na bank. wysmialem go i poszedlem w pizdu )) co za jelop. dobra, ja jestem w stanie zlozyc sie na pistolecik do piaskowania, jest tego duzo i niebardzo drogie.
pistolet przykladowy 1
i drugi

gorzej bedzie z kompresorem, ale to tez sie cos moze wymysli???
jasne jest ze osoby z dalsza od krakowa nie bede sia skladac, a kto z krakowa i okolic bylby chetny na cos takiego???
mysle ze to by byla dobra sprawa, i mozna by jeszcze na tym kiedys zarobic!!!
  
 
goorek..... pojedz sobie na ulice centralna 53 kolo maxiszrotu {jak wjedziesz przez "bramke" to zaraz w lewo skrecasz a nie prosto jak do maxiszrotu}jest piaskarnia.... za felge stalowa 13cali -15 zeta za alu-18 ale mozna negocjowac ceny a przy wiekszej ilosci taniej , mozemy sie umowic wieksza grupa z kraka i rzucic im felgi w duzej ilosci bedzie jeszcze taniej... ja mam dwa komplety do wypiaskowania... uzbiera sie.... na dauna ceny maja przyzwoite ale za prostowanie za piaskowanie nie slyszalem ale widac zaajebisty piasek musza miec , chyba z afryki skoro 50 zeta za kolo {za 70 , tez do negocjacji , to masz piaskowanie i malowanie proszkowe 2 warstwowe w kolorexie od 1 sztuki}

ps: a na pistolet do piaskowania i kompresor klubowy to sie chetnie zrzuce...juz kiedys o tym pisalem...


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2004-03-13 15:15:44 ]
  
 
no i wszystko jasne)) dzieki bart, musze w takim razie tam podjechac i sie dowiedzeic wszystkiego, bo fele moje juz bardzo bardzo pordzewiale.
  
 
skoro 15 zl i mozna negocjowac ;) to tez mialbym 8 felg (moje + widynka).
tez caly czas kombinujemy jak tanio samemu zrobic sprzet:)
  
 
Czas rozwiać wasze wątpliwości w sprawie piaskowania.
Felga przed piaskowaniem

Felga po wypiaskowaniu

Felga po malowaniu

Mój Karcher

Lanca do piaskowania

Piasek Karchera (20zł - 50 kg)

Karcher to wydatek rzędu 1000zł wzwyż a lanca kosztuj3 360 zł.
  
 
Jak dodrukuję sobie parę papierków to coś pomyślę.
  
 
a jest sens pakować się w "karchera" (myjkę wysokociśnieniową??) nie firmy Karcher?? bo w ofercie jednego ze sklepów (Praktiker/OBI) jest taki sprzęt za bodajże 250 zł, podobno 100 czy 120 atm max. bo 1000 to jednak za dużo ciut
  
 
ostrzegam przed zakupem urządzeń "pseudo myjek ciśnieniowych" w markietach - to jest totalny syf jakie 100 atm. chyba na godzinę - kupiliśmy taką myjkę bo teść chciał myć nią maszyny rolnicze - że niby ciśnienie wydmucha wszystko i będzie cacy. Jakież było nasze zdziwienie gdy z potężnej dyszy wyniknął strumyczek wielkośći 2-3 mm mocny wprawdzie ale cieniutki , zmiana dysz spowodowała że strumyczek się zwiększył ale jego ciśnienie przypomina (sory!) oddawanie moczu przez chorego na prostatę .

Kupiliśmy orginalnego karchera na balicach ( giełda ) po wymianie uszczelniaczy i remoncie pompy powinien służyć kilka lat - przynajmniej na razie służy i u teścia ostatnio ( jesienią) czyścili nim kostkę - usuwali trawę która wyrosła między !!!! Bardzo skutecznie co musze dodać.

W tej sytuacji polecam zakup dobrego kompresora - 500 600 zł to już całkiem porządny sprzet i można nim również malować
  
 
Mam pomysła. Jak zlot ogólnopolski by nie doszedł do skutku(za każdemu osobiście wbiję ziemniaka w tłumik ) to zebrane pieniądze można by przeznaczyć na Karchera.
  
 
a czy jest mozliwosc piaskowania nie karcherem a kompresorem?
  
 
jest.
  
 
No raaczej... To chyba nieco bardziej popularna metoda. Najtańsze pistolety do piaskowania to wydatek rzędu 70złociszy w budo-marketach i ponoć piaskiem z Wisły spoko plują. Jak z wytrzymałością tego to nie wiem ale słyszalem, że największym problemem jest zabezpieczenie sie przed hardkorowym peeling'iem .
  
 
a ja mam pytanie z innej beczki. co z tym piaskiem ktory uzyty zostal do piaskowania? bo rozumiem ze nic go nie zbiera, tylko leci gdzie popadnie. mozna go potem odkurzaczem siup i ponownie uzyc?
  
 
choopie mozna kupic za 5 zeta folie malarska, wyscielic stanowisko do piaskowania a po robocie pozamiatac i wiooo znowu az sie caly piach w pyl zamieni
  
 
no dobra, a czy ten używany piach nie traci swoich właściwości i nie zamienia się w mieszaninę piachu i rdzy. Bo to chyba nie za dobrze jest czyścić rdzę rdzą
  
 
Cytat:
2006-05-16 20:45:57, Cytryn_126 pisze:
no dobra, a czy ten używany piach nie traci swoich właściwości i nie zamienia się w mieszaninę piachu i rdzy. Bo to chyba nie za dobrze jest czyścić rdzę rdzą


no wlasnie o to mi chodzilo