Czas zainwestować w autko :D

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak więc Panowie (i nielicznie zgromadzone Panie) pomimo szeregu ważniejszych w hierarchii wydatków (wykończenie i urządzenie drugiego mieszkania, warsztat i inne prorozwojowe inwestycje) udało mi się wysupłać "parę złociszy" na autko Stwierdziłem, że nie będę się dłużej zadręczać faktem, iż Maciek króluje na polu przerobionych (wolnossących) silniczków i nie pozostanę na tym polu gorszy
Tak więc najbliższe zmiany to:
- zawieszenie kompletne Bilstein B8 Sprint + nowe sprężynki, wszystkie gumiaste elementy, itp. (pozostało odebrać od Viggena o ile się znajdzie)
- rozpórka ze stali kwasoodpornej której wyliczenia i wymiary woziłem od miesiąca w schowku, ale które w końcu zawiozłem do El - Tech'a więc także pozostaje ją jedynie odebrać
- Kompletny ukł. wydechowy wraz z kolektorem (zaraz po montazu rozpórki)
- Kompletny ukł. hamulcowy EBC (tarcze, klocki, zaciski)
- GT by Chojnacki + niejako przy okazji kilka innych drobnych modyfikacji głowicy i osprzętu

Reszta planów odłożona na dalszy plan, tj. gdzieś na czerwiec
  
 
Zaczyna się robić ciekawie. Wyścig zbrojeń .
Już się nie mogę doczekać majowego zlotu, żeby zobaczyć te wszystkie cuda na własne oczy.
  
 
a ja mam zaklepane juz volvo S40 z 2003 roku z silnikiem T4 200 konikow 7 s z malym chaczkiem do 100km/h. Dziekuje
  
 
a i jutro sie wprowadzam do willi z basenem i bed emial wlasny samolot.

A tak na powazie to niemoge sie doczekac twojego esperaka napewno fajnie bedzie wygladal i fajnie jezdzil no czekamy czekamy
  
 
A ja mam zaklepany seryjne Espero 2,0 CD na gasssie - to coś jak Yugo Coral - tani nie szybki
  
 
A ja za miesiąc będę musiał zapłacić za przegląd rejestracyjny, a dzisiaj kupię sobie Koka Kolę.
  
 
Cytat:
2004-02-19 07:11:51, -JACO- pisze:
A ja mam zaklepany seryjne Espero 2,0 CD na gasssie - to coś jak Yugo Coral - tani nie szybki


Hm... Jak twój to Yugo Coral, to nie wiem do czego można porównać moje seryjne 1,5 też na gasssie - Trabant, czy Sarenka?
A tak na marginesie to też w przyszłum miesiącu mam przegląd, ubezpieczenie, no i wypadałoby zrobić paseki, oleje i płyny. Ciekaw tylko jestem co mi się urodzi przy okazji i skąd na to wsstko wezmę .
  
 
hey Speeder do tego zestawienia które zrobiłeś brakuje jeszcze cennika tzn ile cię to wszycho wyniesie, jeśli możesz napisz
Pozdro
  
 
No ja tez jestem ciekawy jaki jest koszt. A tak przy okazji to co z tym reflektorem narobiles nadzieji i sie nie chce skonczyc??
  
 
Ja rowniez troszke wloze w autko, jednak zaden tuning to nie bedzie. Czeka mnie wymiana rozrzadu i druga rata ubezpieczenia.
Przy okazji szukania czesci do rozrzadu trafilem na dosc tanie amorki i chyba sie skusze - KYB olejowe, przod 105zl, tyl 85zl.
  
 
Cytat:
2004-02-19 12:58:49, Zych pisze:
Ja rowniez troszke wloze w autko, jednak zaden tuning to nie bedzie. Czeka mnie wymiana rozrzadu i druga rata ubezpieczenia.
Przy okazji szukania czesci do rozrzadu trafilem na dosc tanie amorki i chyba sie skusze - KYB olejowe, przod 105zl, tyl 85zl.



To nie jest tanio tylko normalnie ...
  
 
Cytat:
To nie jest tanio tylko normalnie ...



Moze i tak, ale to sa zwykle zwykle ceny w detalu, a nie hurtowe, a szukajac wczesniej amortyzatorow, to we wszystkich sklepach/hurtowniach oferowano mi je po cenach ok 20zl na sztuce wyzszych od tych ktore podalem. Moze w Bydgoszczy jest tylko tak drogo... Aczkolwiek w sklepach w necie tez jakos nie znalazlem w takich cenach KAYABA
  
 
Speedr a ile taka rozpurka kosztuje . I ewentualnie czy mógłbyś mi podać jej wymiary??? Pytam bo noszę się z zamiarem wstawienia 16 - 17 felg i słyszałem że przy twardym zawieszeniu blacha nie wytrzymuje ,więc czy jak dam rozpórkę (czyli bardziej usztywnię) to powinno być lepiej, co nie ??
  
 
Cennika... no cóż. Z całą pewnością nie jest to tanie hobby, więc z kosztami należy się liczyć.

- Zawieszenie Bilstein - 1500 zł. + wymiana el. gumowych itp. w sumie jakieś 1600 - 1700 zł. (spręzyny już zakupiłem za 550 zł.)
- Rozpórka przednia - 300 zł.
- Kompletny wydech z kolektorem i katalizatorem metalowym - ok. 2200 zł.
- Układ hamulcowy EBC - 1100 zł.
- Głowica + drobne duperele. ok 2300 zł.

Co do tego nieszczęsnego reflektora, to w niedzielę postaram się go definitywnie skończyć
  
 
Czyli dorownas zmi w kosztach bo bez 1000zl wyniesie ciebie tyle co ja w esperaka zainwestowalem
  
 
To dobrze ze moze go wreszcie skonczysz. Tylko tak sie zastanawiam skoro tam dlugo robisz jeden egzemplarz to jakbys chcial to seryjnie przerabiac to z pol roku trzeba by czekac????
Pzdr
  
 
hehe Łukasz powiem tak... bedzie to najwieksze wyrzucenie w bloto pieniedyz jakei widzialem
po pierwsze to 1,5 po drugie to samochod z 1996 roku !!!!
wydajac te planowane 7600 plus 550 masz okazje przekroczyc wartosc rynkowa sopwjego smoachodu

to sie nazywa inwestycja hehe niezwracajaca sie wcale


ale z drugiej strony jesli tak chesz zrobic... to OK, jestem calym sercem z toba pieknie bedzie potem jezdzic esperak.


ale tak miedzy nami wroc do pomyslu kupienia hondy accord bedzie cie stac po zaoszczedzeniu tych pieniedzy i sprzedniu esperaka.


takie jest moje zdanie nie bijcie i rzucajcie pomidorami
innymi słowy pomysł na temat wydania prawie 8 tys w samochod wart 8 tys jest
  
 
Cytat:
hehe Łukasz powiem tak... bedzie to najwieksze wyrzucenie w bloto pieniedyz jakei widzialem
po pierwsze to 1,5 po drugie to samochod z 1996 roku !!!!
wydajac te planowane 7600 plus 550 masz okazje przekroczyc wartosc rynkowa sopwjego smoachodu

to sie nazywa inwestycja hehe niezwracajaca sie wcale


ale z drugiej strony jesli tak chesz zrobic... to OK, jestem calym sercem z toba pieknie bedzie potem jezdzic esperak.


ale tak miedzy nami wroc do pomyslu kupienia hondy accord bedzie cie stac po zaoszczedzeniu tych pieniedzy i sprzedniu esperaka.


takie jest moje zdanie nie bijcie i rzucajcie pomidorami
innymi słowy pomysł na temat wydania prawie 8 tys w samochod wart 8 tys jest




Michal ale to nie o to chodzi zeby sie cos zwrucilo albo jak. To jest hobbi ktore kosztuje i na tym to polega. Jeden zbiera znaczki a drugi pije pod sklepem alpage a my wkladamy kase w samochody
  
 
tak kazde hobby ma pewne szanse na zwrocenie sie kosztow, na przyklad numizmatyka, filatelistyka, stare papiery wartosciowe czy wyjatkowe kolejki szynowe... ale wszystko zyskuje tylko na wartosci a esperak z kazdym rokiem traci na wartosci zreszta kazdy smoachod traci ! nie wazne jak duzo w niego wlozysz... chyba ze jest to wyjatkowy woz w limitowanej ilosci egzemplarzy... ale epsero takie eni jest badzmy realistami!


[ wiadomość edytowana przez: Lasombra dnia 2004-02-19 22:53:41 ]
  
 
Powiem ci tak fajny tuning podnosi cene auta podam wam przyklad Astry rok 1994 dla mnie jest zajebista