Cisza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
cos zamarlo forum, posprzedawaliscie samochody, czy co?

Damian
  
 
Witam

Gdzieś Ty bywał ?? Na GG nie odpowiadasz, na forum nie piszesz... zaczołem się obawiać
Mam nadzieje że powód Twojej niebytności spowodowany jest pracą a nie brakiem chęci utrzymywania kontaktu

Moja niva się toczy choć walcze z hamulcami których mam coraz mniej ....
W teren narazie się nie wybieram ... kasy brak
Jeśli tylko gdzieś pojade pewnie dostaniesz jakieś zdjęcia o ile będzie co fotografować.

Co do ciszy na forum to spowodowane jest to pewnie szykowaniem maszyn do sezonu i brakiem czasu na pisanie

Może niech nowi coś napiszą o swoich zabawach ....jak tam Mikołaj i była Niva Borga ?


  
 
Hmmm... a juz sie obawialem ze sie wszyscy na wszystkich obrazili .
Faktycznie ostatnio troche malo siedze przy komputerze.
Ale regularnie w conajmniej jeden dzien weekendu bywam przynajmniej dwie trzy godzinki w mniej dostepnych okolicach, jak juz sie uzbiera troche fotek to ci podesle.

Mikolaj szykuje Nivke do sezonu, walczy z kilkoma rzeczami, apropos moze kolega Boreg podpowiedzialby nam jaki to aparat zaplonowy byl w jego Nivce, bo nijak nie mozna dojsc coz to za zamiennik . A wypadaloby jednak wymienic kopulke bo tak jakby troche peknieta byla .

Damian
  
 
Cytat:
2004-02-19 11:16:12, Damian21214 pisze:
Witam,
cos zamarlo forum, posprzedawaliscie samochody, czy co?

Damian




Pozdrawiam

I dawaj fotki na strone, to poogladamy wszyscy...

[ wiadomość edytowana przez: boreg dnia 2004-02-23 13:06:19 ]
  
 
Cytat:


Ale regularnie w conajmniej jeden dzien weekendu bywam przynajmniej dwie trzy godzinki w mniej dostepnych okolicach,

Damian





i z całego klubu to chyba tylko Ty jeden oczywiście nie licząc sympatyków, aż się nie chce komentować
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Zbychu-z-Patrola dnia 2004-02-25 20:03:00 ]
  
 
Coz z musu przerzucam sie na piesze wyprawy w okolice Rembertowa... ...ale mam nadzieje, ze to stan przejsciowy .
  
 
Cytat:
2004-02-25 11:16:42, boreg pisze:
Coz z musu przerzucam sie na piesze wyprawy w okolice Rembertowa... ...ale mam nadzieje, ze to stan przejsciowy .



Nic straconego, jak juz bedziesz zipial ze zmeczenia, a dodatkowo zatankujesz troche wysokoprocentowego paliwka, to spokojnie przejdziesz na pieszy naped 4x4.
Napisz koniecznie czy takie dolaczenie przedniej osi nie szkodzi, czy mozna je wykonac bezproblemowo na czarnym czy tylko w terenie, czy nie ma problemow z ponownym odlaczeniem napedu.
Tylko uwazaj zeby Ci zeby nie zazgrzytaly bo to grozi wylamaniem jakiegos zeba, a to kosztowne naprawy .
No zreszta sam wiesz na jakie informacje czekaja potencjani uzytkownicy .

Damian
  
 
No, na paliwie wysokooktanowym musze uwazac . Tym bardziej, ze to okolice poligonu i od czasu mozna nawinac sie pod lufe jakiemus T-90 . I te czolgowe koleiny moga sie okazac glebokie...