Prośba o wycenę Espero

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanownych Esperowiczów!!!
Czy moglibyście mi pomóc w wycenieniu Espero. Auto należy do mojej znajomej i prosiła mnie żebym się zorientował za ile może go sprzedać.
Trochę informacji o autku:
Rocznik 1996 (listopad), przebieg 161 tys, 1,5 DOHC, alarm, immobiliser, centralny, elektryczne szyby, el. lusterka, wspomaganie kierownicy (ale to chyba było w standardzie), stan dobry, kolor ciemnozielony. Na lakierze drobne zarysowania (tylko samego lakieru, podkład nie uszkodzony), bez rdzy, w wakacje były naprawiane i malowane drzwi.
Bardzo proszę o odpowiedz ile za takie autko mozna wziąć.
Sorry jeśli niepotrzebnie otworzyłem nowy wątek.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 

Polecam nast. stronę:

Auto Giełda

Jest tam trochę statystyki, notowania aktualne i historyczne.

Pozdr.,Wrolo
  
 
12999 zł
  
 
Max 12 tys.
  
 
to zależy od stanu.
Jeżeli faktycznie gołe jest od rudej ( w co wątpie ) i mechanicznie jest w znakomitym stanie - tj silniki złoto, żadnych wycieków, zawieszenie sprawne, skuteczne amorki i hamluce, żadnych stuków w czasie jazdy itp. Rownież jeżeli wnętrze jest ładnie utrzymane - tzn niezniszczona tapicerka i fotele, niepołamane / podrapane plastiki to można za niego żądać i 14-15 tyś.
Zaznaczam że takie auto musi być jak przysłowiowa igiełka.


zaś jeśli jest podrapane jak szyby na przystanku autobusowym, drzwi są pomalowane "na rdze" i różnią się kolorem, lub faktura lakeru bardziej przypomina ściane w bloku budowanym za PRL-u, gniją zakola i zgrzewy pod uszczelkami, silnik jest mokry, jeżdzony na marnym oleju, zawieszenie stuka puka, auto buja sie jak amerykański krązownik, a wnętrze można określić mianem chlewu.... to cena wyniesie 9-10 tys zł


Tak więc cieżko wyceniać auto bez jego obejżenia.