[126] skrzypiący licznik przy temperaturze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak temperatura spada poniżej 0 to licznik zaczyna hałasować, tak głosno że wytrzymac sie nie da. Jak wyjezdzałęm razno to zaczynał przy 40km/h jak wróciłem to halasowalo juz przy 20. Jak temperatura otoczenia jestwyższa to licznik nie hałasuje.
Co jest?
  
 
Wydaje się że brak smarowania albo gdzieś woda podeszła. U mnie przy silnym mrozie coś potwornie trzaska w przednim zawieszeniu ale za cholerę nie mogę dojść co.
  
 
a o czym może swiadczyć zmniejszenie prędkosci przy której skrzypi? tj na początku 40, później 20? moze sie kończy :/?

ze smarowaniem to faktycznie może byc racja. Nawpycham tam czegoś.
A może od razu rozkręcić licznik i nawpychać smaru także na samą przekładnie?
  
 
Jak mi skrzypi tak czym większa prędkość tym większy hałas i muszę poruszać linką i przestaje może linka w pancerzyku trze.
  
 
Miałem cośtakiego u siebie z linką. Poprostu trzeba nasparować i dobrze wsadzić bo poprostu wyskakuje z gniazda i hałasuje
Pozdro Sobot
  
 
a co do tego ma temperatura :/
  
 
Smarowanie i po kłopocie Starszy miał taką jazde dawno temu w skodzie i pomogło.
  
 
mi wskazowka skacze, od rzeczywistej predkosci to jest +/- 2 km/h, trzeba linke wymienic ? czy wystarczy tylko nasmarowac ?
  
 
w moim przypadku linka byla zle ulozona i naprezona, a smarowanie napewno niezaszkodzi...
  
 
W kwestii smarowania: jak zmieniałem u siebie profilaktycznie linkę to wkidałem do pancerza coś ponad pół kieliszka TransElfa TRX i teraz linka tak lekko chodzi że po odkręceniu prędkościomierza można ją lekuchno palcami z pancerza wyjąć i wsadzić z powrotem A nadmiar oleju się wylał z pancerza i zrobił wielką czarną plamę w bagażniku...
  
 
No i faktycznie okazało się że to brak smaru.
Wpuściłem do pancerza płynu do łańcuchów rowerowych FinishLine , a w samo wejście linki towot i już jest cichuteńko.
Dzięki za pomoc.

pozdrawiam