Problem z hamulcami [126p]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam taki problem ze prawe przednie kolo blokuje mi sie szybciej niz lewe, obydwa sa odpowietrzone czy to moze byc wina pompy, bo lewy cylinderek wymienilem i nadal jest to samo

pozdrawiam
Jasin
  
 
Kiedys mialem to samo ale na odwrotne kola wina byl cylinderek i zle doszlifowane bebny teraz jest wszystko ok hamulce jak ZYLETA to nie powinna byc wina pompy
  
 
Wiesz co ja wymieniasz to juz obydwa nowe sobie załuż, moze gdzies przewody masz nieszczelne??
O ile pamiec mnie nie myli kiedys byl post wlasnie o identycznym problemie z nierownym zatrzymywaniem sie kol.

PS. U mnie jest znow taki motyw ze jak depne to mi trzyma przod a jak puszcze i jeszcze ze 2 razy nademne to mi dopiero tym łapie, tez sie zastanawiam co jest, najpierw musze odpowietrzyc.
Pozdro

  
 
U mnie tez jest podobny feler, ale jak depne to kola wszystkie hamuja ale autko staje w poprzek drogi, nie jest to az taka duza odchylka ale jest to dosc denerwujace. Nie wiecie co to moze byc ?
  
 
Posmigaj na tym nowym cylinderku i moze sie wszystko dotrze i bedzie na oba łapało.
  
 
No, może to być wywołane przez:
- nierówną pracę cylinderków
- nierównomiernie zużyte bębny - szczęki
- odkształconą tarczę hamulcową
- niewłaściwą siłę wywieraną przez sprężyny

Powietrze w przewodach na nierównomierność hamowania nie ma wpływu.

Oj, dobrze wiem po co zakładałem tarczówki... Jasin dla Ciebie 5% zniżki!
  
 
Ja mam u siebie cos innego,na przegladzie wyszlo mi ze prawa strona slabiej hamuje,no i bylo do roboty wszytko gralo po wakacjach zaczelo mnie tym razem na druga strone sciagac.Ze jak depnolem na maxa auto szlifowalo po jezdni bokiem jedno szczescie ze tyle obrotow co przezylem na bok sie nie przewrocilem.Wymienilem tloczki i szczeki do tego bebny wszytko gralo a po 3 tyg znow cos zaczolo sie dziac ,nieraz znow mnie sciaga ale raz na prawo a raz na lewo tak jakby raz lewy hamulec zapowietrzony a raz prawy a nieraz wszytko gra a jak nie gra zawsze mocno depne na hamulec na postoju i jest oki ale sam niewiem co moze byc????
  
 
Witam!
Krzemowy, zapomniałeś dodać samoregulatory, często tam tkwi przyczyna nierównomiernej pracy układu hamulcowego.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-02-21 22:05:23, Mruk pisze:
Witam!
Krzemowy, zapomniałeś dodać samoregulatory, często tam tkwi przyczyna nierównomiernej pracy układu hamulcowego.
Pozdrawiam



Święta racja A przyczyną złej pracy samoregulatorów może być smar wykidywany przez zużyty simmering w piaście albo płyn hamulcowy z cylinderka. Ja osobiście uważam że w takim przypadku naprawa nie jest specjalnie celowa, bo trudno to tak wyczyścić żeby było idealnie dobrze
  
 
Cytat:
przyczyną złej pracy samoregulatorów może być smar wykidywany przez zużyty simmering w piaście albo płyn hamulcowy z cylinderka


chodzi o smar na sprezynie regulatora? jesli chodzi o okladziny to oczywiscie nie moze byc smaru i plynu, ale dlaczego szkodzi samoregulatorowi?
  
 
No dlatego że zmniejsza opór stawiany przez samoregulator przez co szczęki mogą być przesuwane przez sprężyny.
  
 
Witam!
Może to torochę nie na temat, ale miejsce odpowiednie.
Stawiam wniosek o nominację do Pokojowej Nagrody Nobla dla Krzemowego w dziedzinie Cierpliwość.
Myślę że poparcia nie zabraknie
Pozdrawiam
  
 
Też miałem podobne akcje .Chamowało tylko lewe przednie koło .Po odpowietrzeniu układu sytuacja sie poprawiła ,ale każdego ranka hamulec był znów niby zapowietrzony i po kilkukrotnym depnięciu "sam sie naprawiał",lecz coraz słabiej hamowało przednie prawe koło.Przyczyną tej denerwującej usterki były małe nieszczelności gumowej nasadki tłoczka w cylinderku prawego koła .Po wymianie cylinderka(którego szukałem w 4 sklepach) i odpowietrzeniu sytuacja "znormalniała".Akcja ta powtorzyła mi sie z lewym pr.kołem ,tym razem wymieniłem cylinderek z przodu i od razu w tylnych bębnach.Teraz hebelki dobrze się sprawują .Zastanawiałem sie nad wymianą bębnów na zmodernizowane ale zrezygnowałem ze względu na old schoolowy wygląd posiadanych kół.
Pozdrowiska


[ wiadomość edytowana przez: Gabber dnia 2004-02-26 02:00:01 ]

[ wiadomość edytowana przez: Gabber dnia 2004-02-26 02:03:40 ]
  
 
Cytat:
2004-02-24 19:25:21, Mruk pisze:
Witam!
Może to torochę nie na temat, ale miejsce odpowiednie.
Stawiam wniosek o nominację do Pokojowej Nagrody Nobla dla Krzemowego w dziedzinie Cierpliwość.
Myślę że poparcia nie zabraknie
Pozdrawiam



Wiesz co Mruk, nie każdy jest technikiem elektronikiem i zna się na mechanice Poza tym miałem dobry nastrój i dlatego odpowiedziałem rzeczowo i treściwie, w przeciwnym wypadku ojojojoj, niektórzy już tego doświadczyli