Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2004-02-20 15:34:21
Wnioskując z tego lakonicznego opisu ![]() |
![]() bandzior Miłośnik FSO FSO Polonez Będzin | 2004-02-23 14:42:49 Raczej nie bo po wyłączeniu zapłonu nie ma tam prądu - Lampka migała bo dotykał do masy a co do akumulatora to szukaj co Ci go rozładowało , albo padł ze starości |
![]() kroppo Avensis 2,0TD wrocław | 2004-02-24 11:01:23 Od jakiegoś czasu mam problem z elektryką. Kiedy auto sie rozrzeje po kilku minutach jazdy, przy hamowaniu albo na zakrętach słyszę cyknicie przekaznika od pompy paliwowej po prawej stronie pod schowkiem, a na desce właczają sie czerwone lampki hamulców i ciśnienia oleju, tak jakbym przekręcił kluczyk. Resetuje to zapłon w tym sensie, ze na przykład wyłacza sie ogrzewanie szyby (jak to tuż zapaleniu) ale nie przeszkadza to pracy silnika, nie gasną reflektory etc. Wrazenie jest takie, ze przepływający płyn pod wpływem przeciazeń jazdy coś zwiera. Co to może być?
Polonez 1,6 z 95, na gazie Kropa |
![]() misiopysio Daewoo Espero Szczecin | 2004-02-24 15:55:25 no tak.. trzyma jeszcze zegarek ![]() ![]() ale radio akurat nie bo je wyciagam (wole ja niż by to jakich drech miał zrobić) ![]() ![]() ![]() |
![]() kroppo Avensis 2,0TD wrocław | 2004-02-25 00:25:20 No, sprawa sie rozwiązała, w ciągu dwu tygodnie gdzies sie zapodziało 2 litry oleju z miski olejowej (nawiasem mówiac - gdzie, pytam!!!) i to były objawy zaniku ciśnienia oleju własnie. Ciekawe... |
![]() dr_przemek Miłośnik FSO FSO125p/Uno1.4i.e.S Warszawa - Bielany | 2004-02-25 00:39:10 Albo zgubił ten olej albo spalił. Moja fiacina wsuwała blisko litr oleju na 1000 km, ale po niedawnej wymianie wszystkich mozliwych uszczelniaczy i uszczelek w silniku jestem w duzym szoku - tylko 0,5 litra na 3000 km ![]() |
![]() nikusss Miłośnik FSO 4xVW i Polski Fiat gliwice | 2004-02-25 00:48:47 no prosze to calkiem ladnie ![]() |
![]() Adamski Polonez 1,5 + LPG Wałbrzych | 2004-05-21 23:33:04 I znowu problem z Poldkiem. Szukałem w wyszukiwarce lecz nie znalazłem. Chodzi o to że ostatnio mam objawy bardzo słabego akumulatora. Dzis na przykład ledwo co swiatła swieciły a potem jak zgasiłem fure to musiałem na pych palić bo rozrusznik nawet nie miał siły zakręcić. Ale jak odpaliłem na pych to jakby dostał nowego życia swiatła swiecą jak latarnie wszystko elegancko chodzi itd. Po kilku km wszystko znowu przygasło i tak co jakis czas. Akumulator przed chwilą podłączyłem do prostownika i jest naładoany prawie na maxa. Nie wiem co to może być pomożcie. |
![]() Hubiszon Caro 1.6 GLE + LPG Radom | 2004-05-22 02:30:53 Albo kończą Ci się diody w mostku prostowniczym alternatora. Albo rozrusznik ma wytarte tulejki i robi zwarcie do masy. Stawiam na to pierwsze, ale to jeszcze trudno powiedzieć ... |
![]() Mokry Miłośnik FSO Poldzo/VW Gragów | 2004-05-22 09:51:15 Wyczyść dobrze klemy papierem ściernym i posmaruj wazeliną techniczna. U mnie raz palił a raz tylko kontrolki przygasały i wszystko się ledwo paliło - powód brak porządnego kontaktu na klemach. Może spróbuj na razie wyczyścić ![]() |