Kupiłem nowego fiacika!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W końcu dopiołem swego, czyli zawiozłem fiata 133 do gdańska i wróciłem ze swoim nowym 128 CL, pogladowe foty są w profilu.

Troche opisu: rocznik '77, poj 1100, auto ma orginalny przebieg 90tyś km, silnik pracuje jak pszczółka, skrzynia jak w nowym punto zawiecha nie wykazuje zużycia, hample po remoncie pompa, auto stało w garażu pół roku i troche sie zapiekły.
Blacharsko auto do poprawek, dwie dziurki w podłodze, do wymiany tylne błotniki, poszycia drzwi, i rózne inne "punkciki".

Do auta dostałem 2 komplety zderzaków (chromy i plastiki) nowe progi, nowe tylne błotniki, 4 nowe poszycie drzwi, nowe półosie, manżety, 2 deski rozdzielcze nowego i starego typu (stara to nówka sztuka) 2 komplety tylnych lamp, drugą przednią maske... chyba tyle, ale podejrzewam, że i tak zapomniałem o czymś wspomnieć.

Jestem chyba zadowolony ale narazie mam 3zł oszczędności, więc musze sporo poczekac zanim uzbieram na przegląd i opłaty

Acha, dla tych którzy pamiętają moją 133ke... otóż po 2 latach stania na szrocie, odpaliła za 3 razem! Świecą jej sie światła i nawet hamuje Z tym, że jest już w Gdańsku.

Pozdrowienia dla Simona, który przyjechał żeby mnie poznać, mimo że tak jak i ja niespał całą noc. Szkoda tylko, że musiałem sie zbierać szybko spowrotem...

No to tyle
  
 
Fajniutkie autko Chyba widzialem ta 128 na allegro? Bedziesz przerabial ja w stylu abartha? Auto wyglada bardzo dobrze az tyle roboty chyba przy nim nie ma? GRATULACJE
  
 
to teraz mój fiacik ma brata na forum
nawet ten sam 1977 rok produkcji
  
 
Już gratulowałem McQueen'owi na GG ale powtórzę - wg.mnie świetne autko,świetny nabytek i świetny materiał na przepieknego klasyka Gratuluję i...zazdroszczę I jeszcze tyle częsci...
  
 
Moje gratulacje. Ja w tym też mam Swoją zasługę ponieważ autko będzie miało możliwość stać dość chyba długo w moim garażu. Jaki jst taki jest ale ochroni przed kradzieżą i umożliwi złożenie auta "do kupy". Co do samego 128 natomiast to ... niezazdroszczę. Masz co chciałeś, dla mnie styl 126p jest miażdżąco lepszy, tak samo jak przydatność do "katowania". Teraz to już tylko rodzinkę zakładaj < z przymrużeniem oka >.
  
 
Oj moch się nie zgodzę - 128 a 126 to przepaść Ale rozumiem-widać,że naprawdę kochasz maluszki.Mam to samo z DF-em.Twierdzę np.że wolę DF niz jakies nowe auto i tym podobne głupoty
  
 
mcqueen super furka.. mi się też podobały aqrat te wersje 128...
Mój dziadek miał kiedyś właśnie takiego w zółtym koloże... zazdroszcze Ci... ale mój niebieski rumak też nie jest niczego sobie
  
 
gratuluje nowego zakupu
  
 
Moje gratulacje naprawde ładne autko. A co do rozmowy co lepsze to o gustach sie nierozmawia. Kazdy kocha co ma i ma co kocha
  
 

Ciesze sie ze podoba sie Wam wózek, planuje (jeśli będą odpowiednie fundusze) zrobić go na klubowe cacko, ale niewsześniej niż dopiero za rok. O! właśnie coś takiego

Naprawde niewiem mochu co w ciebie wstapiło
  
 
bardzo piękne autko
gratuluje
powiedz mi z ciekawości ile dałeś za taką piękną furke
  
 
piękne autko gratuluje zakupu .

Ps.popieram mocha maluch to auto naj piękniejsze
  
 
Tu są fotki 128:
Foty
  
 
Nie no ja nic nie móie ale zazdroszcze Autko super, ja je chyba jush kiedyś na allegro widziałem czy mi sie zdaje... Jednak co fiat to fiat jeśli byś go zrobił tak jak tego czerwonego to wiesz całkiem całkiem Ja narazie sie zadawalam maluchem któego czeka remont drobny ....
  
 
Gratuluję .
Piękne autko,mam nadzieję,że renowacja się w pełni uda .
I,że za planowany rok na łódzkich ulicach pojawi się nowa 128 .
  
 
Gratuluję zakupu a dokładnie niezłego interesu
Myśle że teraz powoli i nie spiesząc się bedziesz odbudowywał 8emke. Mam również nadzieję że nie zostawisz go w stricte klasycznym stylu...
Nisko na ziemie, klasyczne felgi, ładny lakier i narazie wystarczy...





Kurka...piękny ten fiat , szkoda tylko że przedni napęd...

pozdrawiam
  
 
No więc widziałem autko i powiem szczerze, że naprawde wypasik.Wymaga niemało wkłądu pracy jak i finansowego, ale naprawde warto!! Stan tak jak napisał krzysiek niezły aczkolwiek podłoga mi sie nie podobała . No i szkoda, że tak szybko "człowiek interesów" uciekł z powrotem do domku. Pozdrawiam McQueen!!
  
 
Simon musiałem jechać też chętnie bym pogadał, ale ruszyliśmy o 12:10 w południe a do domu wszedłem o 20:00... Biorąc pod uwage że do gdańska wystartowaliśmy o 3:00 w nocy to daje 17 godzin spędzonych w tym holowniku...
Nie zwróciłeś uwagi jak ta auto-pomoc gwizdała? ona ma silnik 2200 diesel od beczki i tłumiki od borewicza mnie bolały juz uszy...
  
 
OOOOOO nieeeeeee .
To ja zoski nei kupuje bo potem będa sie smiali ze kopiuje wizje MCQUINA
A miałem byc oryginalny ........ Ps. Gdzie dorwac chrom rynienki , zderzaki do 128ki / zastawy ?????
Auto widzialem na allegro ale sporo roboty przy tym aucie by mnie czekało ..... aha ma tarcze z tyłu ??
  
 
nie ma