| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Yezoo AVANT - juz chyba na ... Piaseczno | 2004-02-25 11:56:51 A co do tej gumy przy samym filtrze to prawda, jest to takie zabespieczenie. Zalozona jest na takim pierscieniu w srodku ktorego jest klapka ktora puszcza powietrze tylko w strone silnika a jezeli w dolocie buchnie to klapka sie zamyka i wystrzal musi miec gdzies ujscie - do tego sluzy ta gumowa opaska. pozdrawiam |
darq LOB MEMBER SENATOR C30SE Warszawa | 2004-02-25 19:23:16 Często okazuje się, że cała ta gumka to pic na wodę i jak dobrze stuknie, to i tak przed niczym nie ochroni. Najlepszy patent to poluzowanie opasek mocujących tą grubą gumową rurę prowadzącą do kolektora (poluzować tak, aby siedziała pewnie, ale żeby dało się ją łatwo zdjąć bez używania narzędzi). A wspomnianą gumkę polecam zdjąć i miejsce gdzie była dobrze uszczelnić, koniecznie sprawdź też szczelność osadzenia (na przepływomierzu) tego pierścienia na którym zakładana jest ta gumka - jakiekolwiek nieszczelności w tym rejonie spowodują, że będziesz wsiadał do auta drżąc ze strachu przed kolejnym strzałem |
ROBUR JEZDZE TYM CO MAM ;-) Kazimierza Wielka | 2004-02-25 22:43:54 miale strzaly ale gumka sie nie sprawdzila i mi troszke "naruszylo" przeplywomierz pozdro |
arklin Opel OMEGA B i BFL Koszalin | 2004-02-26 07:51:33 Wystarczy dbać o auto, a nie będzie strzałów. Regularnie zmieniać świece, kabelki itp. Mam auto z inst. II gen od 1,5 roku i nigdy nie miałem strzału (odpukać).
Pozdr |
Yezoo AVANT - juz chyba na ... Piaseczno | 2004-02-26 09:26:54 po wymianie na swiece i kabelki NGK - strzalow niet |
macgregory Omega B Kombi Wrocław | 2004-02-27 18:47:24 Potwierdzam, kable i świece to podstawa żeby nie było strzałów, wystarczy małe (nawet nieodczuwalne) przepięcie.
Pozdrawiam Grzegorz |
Mateo32 Opel Omega A 2.0i Łomża | 2004-02-27 20:38:06 W mojej Omie raz strzeliło.Pekła guma wokoło opaski,ale dodyka do opaski tak jakby wygladała że jest cała i od tamtej pory nie miałem żadnego wybuchu. |
arklin Opel OMEGA B i BFL Koszalin | 2004-03-01 16:55:40 Generalnie nie narzekam, odkąd wywaliłem stary komputer i założyłem nowy w porządnym warsztacie - nie mam problemów. Co prawda 2,0l z gazem i w automacie to nie rakieta, ale do "normalnej" jazdy wystarczy.
Pozdr |