MotoNews.pl
  

Klamki skalpele w klasyku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
szukam dla siebie klasyka ale większość ma klamki kasetowe a ja taaaak chcę skalpele. pytanie, czy da się wymienić jakoś klamki w klasyku z kasetowych na skalpele i czy takie klamki są do dostania? czy musiałbym wymieniać całe drzwi?
  
 
Przednie skalpele bedzie łatwo zdobyć były one montowane w syrenie i w jelczu
Ze znaleźieniem tylnych bedzie problem.

Jezeli masz dzwi przystosowane do klamek kasetowych to musisz to miejsce ładnie blachą zaspawać wyrównać, wyszpachlować i pomalować a puźniej wywiercić odpowiednie otwory w odpowiednim miejscu.

Co do zamocowania całego mechanizmu to się na tym nie znam ale jak by co to zamek przeznaczony do klamki typu skalpel spokojnie powinieneś dostać
  
 
mozna - ale wymaga to troche pracy - inne dziury, najlatwiej znalesc na zlomie starego tarpana i wykrecic z niego klamki - ma takie same jak klasyki do 1973, niestety tarpan ma tylko 2 drzwi a nie 4.
  
 
to nie bylo by lepszym sposobem wyciecie fragmentu dzrzwi naq ktorym jest klamka i wspawac pozniej do drzwi fiata ktore mialy kasety?? oczywiscie z tymi tarpanami to nie wiem czy tez bedzie tak latwo bo trzeba wziasc pod uwage ze skalpele byly tylko w starych tarpanach bo w nowych sa takie jak w maluchu we wrocku sprawa wyglada tak ze tak samo szybko na zlomie/szrocie znajdziesz starego tarpana jak fiata ze skalpelami ( nie przesadzam ) a wspawanie wydaje mi sie latwiejsze niz wstawianie blachy wiercenie w nich dzior itd..
  
 
Ja na razie mialem szczescie tylko do starych tarpanow (2 okroilem ze skalpelow na zlomowiskach) a zadnego DF ze skalpelami nie spotkalem (jeszcze)
  
 
ja nie twierdze ze znalazlem fiaty ze skalpelami ale we wrocku przynajmniej tyle razy co szukalem to jedno jest tak samo trudno znalezc jak drugie ostatnio spartolilem sprawe bo rodzinka miala takiego tarpanika co mial skalpele do tego jeszcze przednie i boczne kierunki tez od df-a i niestety poszedl do znajomego za free a szkoda maszynki bo 30 000 przebiegu ale buda zjedzona jakby conajmniej pol swiata zjezdzil
  
 
Cytat:
2004-02-25 22:27:55, karlo pisze:
to nie bylo by lepszym sposobem wyciecie fragmentu dzrzwi naq ktorym jest klamka i wspawac pozniej do drzwi fiata ktore mialy kasety?? (...) a wspawanie wydaje mi sie latwiejsze niz wstawianie blachy wiercenie w nich dzior itd..


pozostaje jeszcze kwestia tego w jakim stanie byłaby ta oryginalna blacha pod klameczką.

ale to już szczegół, generalnie sposób rozwiązania problemu już znam. wielkie dzięki wszystkim za odpowiedź.
  
 
o naiwni, jak bardzo sie mylicie....

Wspawanie skalpela to nie wszystko, wspawana blacha peknie na laczeniu, tam musi byc wzmocnienie i to ryflowane, bo naprezenia sa duze.

Mechanizm otwierania jest inny, w MRze od razu od klamki idze w dol cieglo, zas w Klasyku naciskajac bolec klamki, wciskamy jezyczek spustowy, ktory porusza skomplikowanym mchanizmem i w efekcie porusza ceiglem w dol.
Nie jest to zamienne, nie jest to latwe.

Dostanie bebenka zamkowego do klamki przod typu Skalpel graniczy z cudem. Bo w bebenek wkreca sie taki durcik, ktory naciska jezyczek spustowy.

Samo rozebranie klamki i wyciagniecie bebenak trwa pol dnia i wszystko macie w drobiazgach i drobnym maczku...

latwiej bedzie kupic 4 drzwi z klamkami skalpel uzbrojone, niz to cale ustrojstwo przerobic....

  
 
Święte słowa KajTan-dzisiaj właśnie rozbierałem drzwi w klasyku i wyglada to całkiem inaczej.Tak jak piszesz-pod klamką jest dodatkowe wzmocnienie,a i sam zamek jest troszkę inny (głównie dźwignia na którą działa przycisk klamki).Takoż nie ma lekko i jak ktoś ma klamki kasetowe a drzwi w dobrym stanie to nie warto babrac się z wymianą klamek na skalpele.Chyba,że mówimy o restaurowaniu Fiacika 67-71
Tyle,że drzwi od klasyków często wyglądają np tak:




[ wiadomość edytowana przez: kaovietz dnia 2004-03-03 23:45:06 ]
  
 
Kao - to jest nic - widzialem gorszy stan i musialem zrobic. To sie wlasnie nazywa rekonstrukcja!!
  
 
ale drzwi od klasyka do mr-a nie bardzo pasuja.... przeciez mr ma w innym miejscu nazwijmy to "ogranicznik" otwarcia drzwi niz klasyk tak ze jest dodatkowy problem do rozwiazania.
  
 
Racja Bart-zapomnieliśmy o tym problemie.Ograniczniki są całkiem inne...W klasyku notabene drzwi otwierają się znacznie "szerzej" niz w MR.Myslę,że zrobili tak ze względu na listwy drzwiowe.
  
 
no nie taki znowu duzy problem.

Otwory sa moze rozne, ale za to tej samej szerokosci, wiec w Klasyku listwa-ogranicznik spokojnie spelnia swoje zadanie w drzwiach od MRa.

Zas odwrotnie to bedzie ciezko, bo Klasyk ma maly poziomy otowrek, zas MR pionowa dziure...

  
 
Kao jak zalapiesz dobrego blacharza to ci ladnie zrobi dol drzwi czasem mozna kupic same doly, laczy sie to na przetloczniu, jesli konstrukcja drzwi nie jest zgnita to mozna je uratowac
  
 
Ale konstrukcja jest zgnita dziury sa wszedzie,rowniez na "parapeciku"pod oknem
  
 
to szkoda zycie jest brutalne... jakbym spotkal gdzies klasyka z zdrowymi drzwiami z skalpelami to sa twoje Kao
  
 
wiem że zaraz mnie ktoś zlinczuje za profanacje, ale to jest silniejsze ode mnie: czy da się przerobić w klasycznym PF-ie biegi przy kierownicy na biegi w podłodze? ile jest z tym roboty i ew. komplikacji?

ps. ja tak chcę mieć Akropolisa...
  
 
Cytat:
2004-03-10 21:54:33, kaovietz pisze:
Ale konstrukcja jest zgnita dziury sa wszedzie,rowniez na "parapeciku"pod oknem


Kao, ja w swojej 2101 miałem dokładnie to samo i metodami domowymi da się to naprawić - oczywiście trzeba umieć co nieco robić z blachą, mój ojciec na szczęście potrafi
Andrzej
  
 
Cytat:
2004-03-16 09:39:27, Lechu pisze:
wiem że zaraz mnie ktoś zlinczuje za profanacje, ale to jest silniejsze ode mnie: czy da się przerobić w klasycznym PF-ie biegi przy kierownicy na biegi w podłodze? ile jest z tym roboty i ew. komplikacji?

ps. ja tak chcę mieć Akropolisa...

Lechu-szkoda przerabiać,przeciez chyba łatwiej znaleźć kastę z biegami w podłodze...Ale rzecz jasna da się.Wystarczy wyrzeźbić dziurę w tunelu Ja bym jednak szukał budy ciutkę nowszej...czyli 72-75.
  
 
Cytat:
2004-03-16 13:51:35, kaovietz pisze:
Cytat:
2004-03-16 09:39:27, Lechu pisze:
wiem że zaraz mnie ktoś zlinczuje za profanacje, ale to jest silniejsze ode mnie: czy da się przerobić w klasycznym PF-ie biegi przy kierownicy na biegi w podłodze? ile jest z tym roboty i ew. komplikacji?

ps. ja tak chcę mieć Akropolisa...

Lechu-szkoda przerabiać,przeciez chyba łatwiej znaleźć kastę z biegami w podłodze...Ale rzecz jasna da się.Wystarczy wyrzeźbić dziurę w tunelu Ja bym jednak szukał budy ciutkę nowszej...czyli 72-75.



wiem ze troche szkoda i dlatego szukam tego rocznika o ktorym mowisz, ale jak mi wpadnie jakies starsze auto to nie chce wybrzydzac i przeoczyc jakiejs okazji...