Kupie TE Carine? OPis + foty - help, pilne!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam na oku Carinke do kupienia, musze sie zdecydowac w miare predko.

Oto dane:
sedan, 1.8 STH (cokolwiek to znaczy), '97 rok, 89kkm, klima, 2 poduchy, ABS, 4 szyby i lusterka sterowane elektrycznie.
Auto stoi w Berlinie na autohandlu, wlasnie obejrzalo ja dwoch moich przyjaciol. Jak przyjechali, auto zamarzniete, przykryte wartwa kurzu, starego sniegu i nowego tez, stoi od dwoch tygodni nie ruszane. Akumulator kaput, widac nikt nie szykowal auta na przyjezdnych do ogledzin. Po podlaczeniu kabelkami akku z innego auta silnik rusza natychmiast. Silnik czysty i suchy, naklejka Mobil: wymiana oleju przy 85kkm. Kierownica niewyslizgana, tapicerka nie zniszczona. Wszystko wskazuje, ze auto ma przejechane ile pokazuje. Oryginalne kolpaki, wszystko dziala. Wszystkie krawedzie blach schodza sie idealnie. Jedyne co znalezli, to bylo cos robione w podlodze bagaznika. Farba na tylnym zderzaku popekana. Wyglada im na to, jakby ktos cofajac przydzwonil w doniczke uszkadzajac zderzak i podloge bagaznika. Do tego dwie pary dzwi maja ryse od gwozdzia lub galezi, widac bialy podklad. Ciezko dokladnie ocenic, bo bylo juz dosc ciemno. Byc moze potencjalne drobne niespodzianki powloki lakierniczej jeszcze by sie pokazaly po umyciu i rozmrozeniu auta. Koledzy oceniaja ogolnie stan auta na 4+ przed podloge bagaznika i zderzak, zawieszenie ok, brak jakichkolwiek sladow wypadku, technicznie 5 za start na dotyk kluczyka na mrozie po paru tygodniach stania, co w powiazaniu z super cena daje atrakcyjne auto.

I teraz cena: 4200 EUR, tj ok 20500 pln.

Wydaje mi sie, ze warto - wady kosmetyczne, cena super. Sa w cenie ok 5tys EUR rok starsze, ale dac x tys wiecej za to zeby nie bylo rysy i zderzak cacy? Jakos chyba nie bardzo, a auto wyposazone zacnie. Chcialbym ja kupic i przetrzymac do powrotu do Polski. Cykam, ze po wejsciu do Unii stanie sie to samo co sie dzialo styczen - marzec 2002: wymietli wszystkie tanie fury a ceny w Szwablandzie skoczyly.

Tu sa zdjecia, klikajac na zdjecie pojawi sie wiecej:

Kliknac TU

Jakie sa Wasze opinie?
  
 
Sorki, cos link nie dziala, ten powinien byc OK:

Klik TU

Wrzucilem VIN na sprawdzenei i oto co wyszlo:

KRAJ POCHODZENIA ANGLIA
PRODUCENT TOYOTA ENGLAND
TYP NADWOZIA 4DR LIMUZINE
SILNIK 4A-F / 4A-FE / 4A-GE / 7A-FE
TYP NADWOZIA CARINA (MADE IN EUROPE)
MODEL CARINA E ST191 (ENGINE 3S-FE)
NUMER SERYJNY KOLEJNY NUMER PRODUKCYJNY

Dlaczego za modelem w przedostatniej linni jest napisane "engine 3s-fe"? Przeciez wyzej jest napisane 7a-fe. Jak to rozumiec, ktos rozszyfruje?


[ wiadomość edytowana przez: Rysiu dnia 2004-02-26 09:22:32 ]
  
 
Na zdjęciu wygląda ładnie, z tego co mówisz to stan jest dobry.
Cena nie jest wygórowana.
Nie wiem,to twoja decyzja.
Ja bym brał.
  
 
A ile będzie kosztować opłata celna za auto
  
 
Nic, ja chce ja przetrzymac do wejscia do unii w NIemczech, a jesli zostanie jakas akcyza, to pociagniemy auto na mienie przesiedlencze, bo mi bedzie przyslugiwac.

W sumie bym bral, choc szkoda ze nei automat....
  
 
Cytat:
2004-02-26 09:36:04, Rysiu pisze:
Nic, ja chce ja przetrzymac do wejscia do unii w NIemczech, a jesli zostanie jakas akcyza, to pociagniemy auto na mienie przesiedlencze, bo mi bedzie przyslugiwac.

W sumie bym bral, choc szkoda ze nei automat....




Skrzynię można zawsze sobie wymienić na automat
  
 
A Twoi znajomi tylko oglądali to auto czy też się nim przejechali?
Sam kiedyś oglądałem Carinę, tylko że nie E ale II i niby wszystko pięknie było, ale tylko do czasu jak się nią przejechałem. Jechało się po prostu źle, dragania, słabe hamulce, głośno. Zrezygnowałem z tego autka.

Jakby przyszło co do czego to zamierzasz brać ten samochód jeszcze na przegląd jakiś? Napisaleś, że cena jest atrakcyjna, ale czy atrakcyjna w przeliczeniu na nasze, czy też inne Cariny u Krzyżaków też po tyle chodzą?
Pytam bo ja osobiście nie kupiłbym auta bez dokładnego sprawdzenia... A podejrzanie niska cena to wiadomo... zapala się czerwona lampka...

IMO ta podłoga bagażnika to mogło być też coś poważniejszego niż tylko donica czy słupek. Nie będąc specjalistą nie podjąłbym się stwierdzenia, że tylko to było uszkodzone... bo skoro podłoga to też pewnie tylna klapa itp. W dodatku skoro schodzi lakier ze zderzaka to chyba jakoś podle zostało zrobione Ja osobiście mam uraz do powypadkowych aut (naciąłem się na takie jedno...) i moze przesadzam z tą podłogą, ale mnie to zastanawia...

Z Twojego opisu wynika że auto było oglądane już prawie po ciemku... Moim zdaniem to bardzo źle bo duuuużo może umknąć. Sam wiem jak w moim poprzednim Golftrupie wszystko fajnie wyglądało jak było ciemno. Za to za dnia widoczne były załamania na podsufitce, zabrudzenia, odpryski lakieru, odstające plastiki itd.

Jeszcze się przyczepię... szpary były równe a udało się Twoim znajomym sprawdzić czy szyby są oryginalne?

Ogólnie to podziwiam że chcesz kupować autko niemal "w ciemno"

Powodzenia
  
 
Masz tu link do mojej stronki
www.motolpg.friko.pl

Poczytaj sobie i się zastanów. Jest tesz troszkę napisane co trzeba sprawdzać podczas zakupu.

I popieram wypowiedź PIGLETTO