MotoNews.pl
9 Parownik Lovato - pytanie (41226/0)
  

Parownik Lovato - pytanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć
W parowniku tym jest szara śruba do spuszczania oleju i szara śruba do ustalania mieszanki. Znalazłem jednak jeszcze jedną, bodajże mosiężną. I tu się rodzi moje pytanie: do czego ona służy, czy można samemu nią kręcić i co to daje??
  
 
ta mosiężna śruba to służy także do regulacji mieszanki gazowej.
nią się reguluje stałą ilość gazu przepływającego pomiędzy 1 i 2 komorą reduktora. idealna regulacja tego reduktorara to jest wyregulować właściwą mieszankę śrubą tą plastikową , później lekko odkręcic tą mosiężną do momentu spadku obrotów o ok. 100, a później lekko wkręcić tą plastikową od mieszanki do uzyskania właściwych obrotów silnika.
  
 
Skoro jest już tu wątek dotyczący Lovato to zadam Wam inne pytanie. Mam właśnie taki parownik i niestety od jakiegoś czasu gdy temperatura jest niska i szybko przełącze samochód na gaz to przez jakiś czas dopóki samochód się nie rozgrzeje czuję smród gazu. Dawniej tak nie było, a na tym parowniku zrobiłem ok 40 000km. Czy czeka mnie wymian membran? Jaka może być tego przyczyna? A może od razu zmienić parownik i mieć sprawę z głowy )

pzdr
maciek
  
 
Skoro jest już tu wątek dotyczący Lovato to zadam Wam inne pytanie. Mam właśnie taki parownik i niestety od jakiegoś czasu gdy temperatura jest niska i szybko przełącze samochód na gaz to przez jakiś czas dopóki samochód się nie rozgrzeje czuję smród gazu. Dawniej tak nie było, a na tym parowniku zrobiłem ok 40 000km. Czy czeka mnie wymian membran? Jaka może być tego przyczyna? A może od razu zmienić parownik i mieć sprawę z głowy )

pzdr
maciek
  
 
wystarczy wymyć wewnątrz reduktor. a napewno zrobić regulację bo masz za bogatą mieszankę wolnych obrotów i silnik nie potrafi tego strawić.
  
 
No to jak jesteśmy już przy Lovato to czemu kręcąc śrubą na parowniku nie mogę podnieść wolnych obrotów więcej niż o 100?
Membrany niedawno były wymieniane.
  
 
Cytat:
2004-03-07 16:33:22, danield pisze:
No to jak jesteśmy już przy Lovato to czemu kręcąc śrubą na parowniku nie mogę podnieść wolnych obrotów więcej niż o 100?
Membrany niedawno były wymieniane.



Bo obroty zależą też od ilości powietrza jaką do silnika wpuści przepustnica.
  
 
Tak jest
BTW nie wiedziałem że w lovato jest regulowany przelot między I a II stopniem??? Aż obejżę swój reduktor!

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2004-03-06 18:45:47, MacMaciek pisze:
Skoro jest już tu wątek dotyczący Lovato to zadam Wam inne pytanie. Mam właśnie taki parownik i niestety od jakiegoś czasu gdy temperatura jest niska i szybko przełącze samochód na gaz to przez jakiś czas dopóki samochód się nie rozgrzeje czuję smród gazu. Dawniej tak nie było, a na tym parowniku zrobiłem ok 40 000km. Czy czeka mnie wymian membran? Jaka może być tego przyczyna? A może od razu zmienić parownik i mieć sprawę z głowy )

pzdr
maciek



Przyczyną jest brud w kanale rozprężnym parownika.
  
 
Z tego co znalazłem to śrubą plastikową reguluje się wstępne napięcie sprężyny zespołu regulacji drugiego stopnia, czyli ona odpowiada za przejście gazu z komory 1 stopnia do komory 2 stopnia. A jeśli tak rzeczywiście jest, to dalej nie mam odpowiedzi na pytanie do czego służy to mniejsze pokrętło mosiężne na reduktorze. Domyślam się, że jest to ogranicznik otwarcia zaworu 2 stopnia, czyli element którego się nie rusza przy regulacji. Czy może ktoś to potwierdzić??
  
 
wiciu odpisałem ci,że ta mosiężna śruba puszcza gaz w stałej ilości pomieędzy 1 i 2 komorą .
  
 
OK. Wobec tego co się reguluje tą szarą śrubą? Czy kręcąc w prawo tą mosiężną śrubą zmniejszam przepływ gazu pomiędzy komorami czy zwiększam? Croma1 mógłbyś opisać cały proces regulacji instalki "na śrubę" z reduktorem Lovato tak, żebym mógł spróbować sam ją sobie wyregulować??
  
 
Dzisiaj się zebrałem i za poradami kolegów:
- rozebrałem i przeczyściełem parownik Lovato
- wyreguloawłem gaz

I co z tego mam?
Na razie nie śmierdzi z czego jestem bardzo zadowolony. Po drugie wiem już jak działa parownik, mosiężna i plastikowa śrubka.
Inna sprawa czy samochód mam dobrze wyregulowany.... mimo, że starałem się postępować zgodnie z poradami

dzięki i pzdr
Maciek
  
 
Czy kręcąc w prawo tą mosiężną śrubą zmniejszam przepływ gazu pomiędzy komorami czy zwiększam? Croma1 mógłbyś opisać cały proces regulacji instalki "na śrubę" z reduktorem Lovato ( z uwzględnieniem obydwu śrub w nim występujących) tak, żebym mógł spróbować sam ją sobie wyregulować??
  
 
JUŻ KILKA RAZY NA TEN TEMAT PISAŁEM. wkręcając zubażacz a wykręcając wzbogacasz.jak każdą śrubecke.
  
 
JUŻ KILKA RAZY PYTAŁEM: i nadal nie mam odpowiedzi odnośnie regulacji, DZIĘKI !!!
  
 
popatrz się na moją odpowiedź z 5 marca
  
 
OK. To jeszcze raz. Mój post z 16-03-2004. Chodzi mi o wyregulowanie całej instalki, czyli np. jak i czy w ogóle da sie wyregulować poprawnie bez użycia analizatora ta śrubę na przewodzie pomiędzy reduktorem i mikserem oraz na czym polega poprawne wyregulowanie plastikowej śruby na reduktorze ( np. czy jest to środkowa pozycja mierząc od spadku obrotów przy kręceniu w lewo i prawo)?? Chodzi mi o przyzwoite osiągi samochodu przy zachowaniu normalnego dla gazu spalania, czyli nie koniecznie na osiąganie mocy maksymalnej ale też nie zupełna kapa.


[ wiadomość edytowana przez: wiciu dnia 2004-03-19 19:53:59 ]
  
 
najpierw trzeba rozlegulować całą instalację. i wszystko od nowa.
tą srubę plastikową dość mocno wykręcić . następnie dać autko na gaz i od razu na ok.4000 obrotów i wkręcać śrubę regulacji wysokich obrotów(mocy silnika) do momentu słyszalnego spadku obrotów i powrót do właściwego klanku sinika. zwolnić obroty a przy gaśnięciu silnika szukać je regulacją śruby wolnych obrotów na reduktorze. tj. tą plastikową. całą procedurę powturzyć kilka razy. później można regulować sam reduktor. ale to znowu cała skomplikowana procedura.
  
 
a to mozliwe zeby to sie samo 'rozregulowywało'? jest jakis okreslony czas pojakim znowu trzeba regulować? ..ja miałem z tym problem zawsze.. ale sprzedałem auto wiec problemu ni ma już.. ale tak na przyszłośc ..w tych 'nowszych' instalkach tez trzeba to robic czy sie zajmuje tym komp ?