MotoNews.pl
10 [LPG] Przestroga.... (41292/5)
  

[LPG] Przestroga....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie podali w panoramie regionalnej...

Pod Żukowem zgiął 21-latek napraiający w garażu swój samochód zasilany gazem....
Wybuch zmiótł 1/2 budynku ... na szczęscie pozostałym 5 osobom przebywającym w domu nic się nie stało... Budynek nadaje się wyłącznie do wyburzenia

Zatem uważajcie w czasie napraw... Lepiej robić to na otwartym terenie, gdzie ciężej o wybuchowe stężenie gazu...
  
 
Może sam naprawiał instalację gazową, albo zaglądał z zapalniczką czy ma jeszcze trochę gazu w butli?



  
 
moze chcial przelac troche gazu do kanistra, bo przejal sie zakreceniem gazu przez rosjan.
  
 
Niezli jestescie musze przyznac ! Chlopak zginoł a wy sie nabijacie a jak tak to by was dotyczylo ? Cieszylibyscie sie ? Wiec kurde zastanowcie sie zanim cos napiszecie bo takie podpisy swiadcza nie tylko o ludziach ale i o KLUBIE , same gratulacje !!

A co do gazu to jak nie masz anty wybuchu , wystarczy na wolnych obrotach lekko przykrecic dawke gazu i nastepnie ja odkrecic i dodac gazu i masz sktrzal w 80% przypadkach. A od tego juz idzie reakcja łańcuchowa ....

  
 
Cytat:
2004-03-06 11:46:28, Olaf pisze:
Niezli jestescie musze przyznac ! Chlopak zginoł a wy sie nabijacie a jak tak to by was dotyczylo ? Cieszylibyscie sie ? Wiec kurde zastanowcie sie zanim cos napiszecie bo takie podpisy swiadcza nie tylko o ludziach ale i o KLUBIE , same gratulacje !!

A co do gazu to jak nie masz anty wybuchu , wystarczy na wolnych obrotach lekko przykrecic dawke gazu i nastepnie ja odkrecic i dodac gazu i masz sktrzal w 80% przypadkach. A od tego juz idzie reakcja łańcuchowa ....






To co piszesz dobitnie swiadczy o znajomosci budowy instalacji zasilania gazem.... Jaka reakcja lancuchowa? Po to masz reduktor, attuator, elektrozawory i wielozawor zeby plomien nie mail prawa sie cofnac do butli. jedyna mozliwoscia wymuchu wydaje mis ie nieszczelnosc instalacj i to na tyle niewielka ze wielozawor nie odetnei wyplywu gazu z butli (a odetnie np w przypadku przerwania przewodu pomiedzy elektrozaworem a wielozaworem na butli. O jakmim anty- wybuchu piszesz? o klapie przeciwybuchowej pomiedzy przepustnica a filtrem powietrza? Klaopa ma za zadanie chronic przeplywomierz i filtr przed zbyt wysokim cisnieniem powstalym na skutek wybuch gazu w ukladzie dolotowym (poprzez upuszczenia tego cisnienia do atmosfery). A zabic mozna sie nawet wpadajac do kanalu. Po prostu trzeba byc ostroznym w tym co sie robi i miec pojecie o budowie i dzialaniu tego co sie naprawia/reguluje.
  
 
Jest podobno jakaś klapka przy LPG montowana w mercedesach. Podobno w mercedesie jak nie ma tej klapki to może się zdarzyć że wypuchnie kolektor dolotowy ale nic więcej się nie powinno stać oprucz ruiny pod maską

A co do regulacji LPG to miałem przyjemnośc regulowania jej w fordzie scorpio mojego brata i tam był taki feler że przewód od reduktora do parownika opierał się o kolektor wydechowy (nie musze tłumaczyć czym to grozi) Przewody gumowe również były juz nadające się do wymiany. To scorpio było 1985 z roku a instalacja gazowa była w nim od nowości (podobno była holenderska, mi wygladała na włoską z wlewem holenderskim).

Przy regulacji pare razy zdarzyło mi się że strzelało z silnika ale jak troche poregulowałem to było O.K


A wracając do sprawy to wydaje mi się że musiała się instalacja rozszczelnić albo był jakiś błąd konstrukcyjny.

[ wiadomość edytowana przez: Trojan1000 dnia 2004-03-06 13:58:14 ]
  
 
Cytat:
2004-03-06 13:56:52, Trojan1000 pisze:
Jest podobno jakaś klapka przy LPG montowana w mercedesach. Podobno w mercedesie jak nie ma tej klapki to może się zdarzyć że wypuchnie kolektor dolotowy ale nic więcej się nie powinno stać oprucz ruiny pod maską




no brawo.. sam to wymysliłeś
pewnie przeczytaleś na allegro o gumowych krążkach ( tzw waga) ktore montuje się (między innymi) w mercedesach... tylko jak byś chociaż miał pojęcie od czego występują tzw "strzały" ... ale co ja będe Ci tu tłumaczył.
Metalowa waga podczas wystrzału wygina się - wystarczy zdjąć filtr powietrza wziąść młotek i ją poprostu wyprostować , bo gdy jest ona krzywa silnik nie pracuje prawidłowo (najlepiej kupic nową) ... a gumowa powraca do swojego poprzedniego kształtu,

Ale wiesz już są leprze pomysły na tą przypadłośc - chociaż mnie nigdy się to nie zdażyło ( oryginalna instalacja do mojego konkretnego modelu i silnika, wraz z innym deklem filtra powietrza i tylko takie powinny bś montowane - tyle że są drogie) , pomimo mojego wielotysięcznego przebegu w moim samochodzie na LPG...
w PN też strzela ( mnei nie ale słyszałem i widziałem takie "cuś" w kilku PN)

A co do klapek antywyguchowych montowane w samochodach z plastkową obudową filtra powietrza - sa bardzo śmiesze - i jak piszą w reklamówkach - nadają sportowego wyglądu silnkowi , ale dziąki temu nie rozsadza puszki filtra - prawie wszystkie VW i pochodne


A co do wybuchu w garażu - szkoda chłopaka , szkoda że nikt mu nie powiedział żeby sie nie brał za LPG bez zakręconej butli z gazem , i na dworzu a nei w pomieszeniu zamkniętym.... ale miejmy nadzieje że taka tragedia się już nie zdarzy


[ wiadomość edytowana przez: polonezcaro dnia 2004-03-06 14:30:02 ]
  
 
Nie jest powiedziane że przyczyną wybuchu była instalacja LPG, może mógł mieć nieszczelna instlacje od benzyny, ale w takich przypadkach zawsze sie zwala na to co zostało zamontowane, a mógł przeciez rzucić niedopałek w rozlaną benzyne i było. Wszysyko jest możliwe, albo grzebał w silniku, cos spieprzył, odpalił i zaczeło sie jarać. Nie wiem przyczyn może być wiele.
  
 
Cytat:
2004-03-06 14:25:04, Mebig pisze:
Nie jest powiedziane że przyczyną wybuchu była instalacja LPG, może mógł mieć nieszczelna instlacje od benzyny, ale w takich przypadkach zawsze sie zwala na to co zostało zamontowane, a mógł przeciez rzucić niedopałek w rozlaną benzyne i było. Wszysyko jest możliwe, albo grzebał w silniku, cos spieprzył, odpalił i zaczeło sie jarać. Nie wiem przyczyn może być wiele.


no masz racje - to nie musiał być gaz...
  
 
Cytat:
2004-03-06 11:46:28, Olaf pisze:
(...) bo takie podpisy swiadcza nie tylko o ludziach ale i o KLUBIE , same gratulacje !!


Olaf - odpuść sobie takie teksty, zestawiasz dwie wypowiedzi a w klubie jest 153 osoby,

ja też nie wierze że instalacja wybuchła tak sama z siebie, mozna to jedynie zrzucić na głupotę majstrującego przy niej - fakt że jest to tragedia w tym przypadku ale niech to będzie ostrzeżeniem dla wszystkich aby nie próbowali kombinować z czymś na czym sie nie znają
  
 
Dlatego ja się nie dotykam czego nie znam
  
 
Pamiętajcie tez ze jak juz majstrować coś będziecie przy instalacji to wskazane aby w garażu kanały nie było, zresztą nawet jezeli instalacja jest minimalnie nieszczelne to po kilku dniach stania w garażu i tak w kanale jest pełno gazu. Wystarczy wtedy niewielka iskra i wybuch gotowy. Sam gaz nie jest grozny tylko jego mieszanina z powietrzem.
  
 
Cytat:
aby w garażu kanały nie było, zresztą nawet jezeli instalacja jest minimalnie nieszczelne to po kilku dniach stania w garażu i tak w kanale jest pełno gazu. Wystarczy wtedy niewielka iskra i wybuch gotowy. Sam gaz nie jest grozny tylko jego mieszanina z powietrzem.



i tu kolega ma 100% racje. niema mozliwosci aby instalacja gazowa wybuchla.
w zbiorniku nie ma tlenu a gaz sam w sobie jest nie palny.tylko mieszanina gazu z tlenem ktory jest w powietrzu.

niema mozliwosci aby plomien cofna sie rorkami do zbiornika bo w rorce nie ma mieszanki.

jest to udokumentowane. w necie jest strona gdzie testowali butle na poligonie roznymi rodzajami pociskow. nawet pociski zapalajace i nawet wowczas zbiornik z gazem nie wybuchl..
zbiorniki byly napelnione gazen w roznym stopniu.
na podstawie testow wystawiono ekspertyzy.

http://www.polgas.pl/subpages/raportze.html

propan-butan jest ciezszy od powietrza i "lubi" kanaly w garazu wystarczy mala iskra nawet z wlacznika swiatla i o nieszczescie nie trudno.
jak moj znajomy mial (na poczatku gazu w polsce) lpg to zawsze jak schodzil do garazu to zanim zapalil swiatlo to sprawdzal na nos czy nie smierdzi. dopiero potem zapalal swiatlo

jezeli mial szczelna instalacje to w 100% wypadek nie jest z winy lpg . a wyguch lpg mogl byc spowodowany dopiero gdy butla sie nagrzala od pozaru.
ale od tego jest zawor bezpieczenstwa w wielozawoze ktory upuszcza nadmiar cisnienia.co niedopuszcza do eksplozji.

lecz nie mozna wykluczyc nieszczelnosci.bo byc mogla.
co bylo przyczynom nieszczescia oszacuja eksperci i powinni opublikowac raport w wiadomosciach .

ps
szkoda chlopaka


[ wiadomość edytowana przez: PG dnia 2004-03-06 18:22:57 ]
  
 
a kto umarl ten nie zyje. strasznie sie tym przejalem. nie znam kolesia i mam go oplakiwac? moze startowal do nagrody darwina? kazdy chce byc przeciez slawny, buehehehe!
  
 
Cytat:
2004-03-06 14:22:50, polonezcaro pisze:
Cytat:
2004-03-06 13:56:52, Trojan1000 pisze:
Jest podobno jakaś klapka przy LPG montowana w mercedesach. Podobno w mercedesie jak nie ma tej klapki to może się zdarzyć że wypuchnie kolektor dolotowy ale nic więcej się nie powinno stać oprucz ruiny pod maską




no brawo.. sam to wymysliłeś
pewnie przeczytaleś na allegro o gumowych krążkach ( tzw waga) ktore montuje się (między innymi) w mercedesach... tylko jak byś chociaż miał pojęcie od czego występują tzw "strzały" ... ale co ja będe Ci tu tłumaczył.
Metalowa waga podczas wystrzału wygina się - wystarczy zdjąć filtr powietrza wziąść młotek i ją poprostu wyprostować , bo gdy jest ona krzywa silnik nie pracuje prawidłowo (najlepiej kupic nową) ... a gumowa powraca do swojego poprzedniego kształtu,

Ale wiesz już są leprze pomysły na tą przypadłośc - chociaż mnie nigdy się to nie zdażyło ( oryginalna instalacja do mojego konkretnego modelu i silnika, wraz z innym deklem filtra powietrza i tylko takie powinny bś montowane - tyle że są drogie) , pomimo mojego wielotysięcznego przebegu w moim samochodzie na LPG...
w PN też strzela ( mnei nie ale słyszałem i widziałem takie "cuś" w kilku PN)

A co do klapek antywyguchowych montowane w samochodach z plastkową obudową filtra powietrza - sa bardzo śmiesze - i jak piszą w reklamówkach - nadają sportowego wyglądu silnkowi , ale dziąki temu nie rozsadza puszki filtra - prawie wszystkie VW i pochodne


A co do wybuchu w garażu - szkoda chłopaka , szkoda że nikt mu nie powiedział żeby sie nie brał za LPG bez zakręconej butli z gazem , i na dworzu a nei w pomieszeniu zamkniętym.... ale miejmy nadzieje że taka tragedia się już nie zdarzy


[ wiadomość edytowana przez: polonezcaro dnia 2004-03-06 14:30:02 ]



Co do Klapek w Mercedesach to mój brat ma mercedes W126 (rdzewieje pod kamienicą w stanie złom) i chciał założyć LPG i koleś od montażu gazu w Łodzi na giełdzie samochodowej wyjaśniał mu że do mercedesa są droższe instalacje bo trzeba dać duży reduktor który ciężko zdobyć i że w mercedesach montuje się klapke antywypuchową Prawdopodobnie chodziło mu o tą nieszczęsną puszke filtra która lubi się pogiąć ale do tej pory nie rozumiem dlaczego akurat w mercedesach tak się dzieje.

[ wiadomość edytowana przez: Trojan1000 dnia 2004-03-07 10:37:45 ]