No i wielki kłopot

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
żona dziś pojechała autem i urwała połowę przedniej dokładki. oczywiście jak to kobieta nie zabrała oderwanej polówki tylko pojechała dalej. powiedziala mi dopiero wieczorem więc pojechałem szukać. niestety już nie było. Najgorsze jest to że w kwietniu miałem mieć sesję foto do gazety z opisem fury oraz to że w czerwcu miałem jechać toyotą na tuning party. a teraz auto z połówką wygląda .......

Mam prośbę może gdzieś w polsce jest ktoś kto ma lewą ( od strony kierowcy) połówkę listwy przedniej??? może być połamana.
  
 
co prawda OT ale skladam Ci moje najszczersze i najszczersze kondolencje. Peace Bro.
  
 
Widziałem ją w sobotni poranek w drodze na Jelcz, mijaliśmy się przed przejazdem kolejowym na swojcu, to znaczy ja byłem już po przejeździe jadąc w stronę miasta i jak patrzyłem to miała jeszcze przód, domyślam się że kilka sekund później już nie bo ten przejazd jest koszmarny.
  
 
to właśnie moja żona smigała do jelcza gdzie rozwaliła dokładkę
  
 
wiem, że dla CIebie to strata, ale spójrz na to z innej strony. może nie masz robić sesji (bo ktos ci wózka pozazdrości i może chicałby skubnac lub uszkodzić), może nie masz jechać na tuning party zjakiegoś podobnego powodu....(z góry wszystko widać lepiej,więc tam właśnie podejmowane są decyzje) będzie dobrze, świat się nie kończy
pozdr