Kupilem samare

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,
tydzien temu nabylem: samara 1300 3d '92 39kkm. od razu wrzucilem gaz. Jutro jade na regulacje zaworów, zapłonu i gaznika na benzynie(na gazie niech reguluja spece co zakladali gaz), bo auto chyba nigdy nie widzialo dobrego mechanika (nie wiadomo jaki ten bedzie)i nekaja ja wszystkie opisywane problemy z zaplonem tzn gasniecie na jalowych na gazie, wypadanie zaplonow itp. Zobaczymy jak bedzie po regulacjach. Swoją drogą moze ktos ma namiary na dobrego szpenia od samar w Warszawie.
Dam znac jak bedzie po regulacjach i ewentualnie bede dopytywal jak walczyc z pozostalymi problemami jak nic nie znajde we wczesniejszych postach.

pozdrawiam wszystkich uzytkownikow lad i do zobaczenia na drodze (oby nie u mechanika)

radeq
  
 
NO to gratuluję nabytku . Też nabyłem niecały miesiąc temu taki sam model tylko,że 89 ale za to jak spod igly ( no prawie ). Czy Ty się nie przejęzyczyłeś z tym przebiegiem? Może chodzi o 139kkm ??? Chyba raczej napewno. Ale i tak nie jest źle. Pozdrawiam
  
 
No to gratuluje. W końcu nabyłeś jedyną słuszną markę samochodu.
  
 
Cytat:
2004-03-10 21:17:07, Dark_Rider pisze:
No to gratuluje. W końcu nabyłeś jedyną słuszną markę samochodu.



chociaż z całą pewnością słuszniejszym wyborem dla każdego ładziarza jest model klasyczny , a z klasycznych najbardziej klasyczny 2101...No cóż od czegoś trzeba zacząć!
Mam nadzieję , że Radeq będziesz często bywał w Klubie, a łada nie sprawi Ci więcej kłopotów niż radości!
  
 
Grzegorz2107 poczułem sie lekko urażony mając samare to nie łada ? A tak przy okazji radeq szanuj nowy nabytek a będziesz się cieszył nią długo i zaskoczy cię mile nie raz , wiem coś o tym
i możesz ją dopieścić jak będziesz miał fotki to koniecznie wstw do opisu a-ha a ile dałeś z ciekawości pytam
panoni
  
 
Panowie,
witam ponownie, dzieki za odpowiedzi i dobre słowa pod kierunkiem samochodu co dodaje nadziei że jeszcze tym pojezdze.
Dzis poszla do mechanika na regulacje.
I tak odpowiadajac na wadsze pytania:
- /Gerpi/ z przebiegiem sie nie pomylilem bo samochod nabylem od swojego tescia i wiem jak dziadek jezdzil,
- /panoni/ a nabylem za flaszke w ramach dobrych stosunkow rodzinnych bo dziadek przesiadl sie na 3 letnia ibize, kosztowala mnie na razie flaszke i gaz za 1100 (wladzia oczywiscie),

pozdrawiam
  
 
hehehe, to gratuluje teścia Ja ze swoim prawie na noże szłem więc musiałem się rozstać z całą tą familiadą Trzymaj z nim dobre stostunki może CI w przyszłości willę odstąpi za flaszkę
Pozdrawiam
  
 
Chciałem jeszcze dodać, że tym większe gratulacje,że z takim przebiegiem i oczywiście gratulacje, że za flaszkę
  
 
wille to moze nie, ale i tak niezle, corka i samochod w dobrym stanie
  
 
Cytat:
2004-03-10 22:26:01, panoni pisze:
Grzegorz2107 poczułem sie lekko urażony mając samare to nie łada ? panoni



Mam nadzieję , że nie jest to powód do kolejnego rozłamu na klub lada rwd i klub lada fwd
Panoni to jest tylko moje osobiste zdanie i sam boleję (leciutko),że zamiast kultowej 2101 mam taką trochę "ubogodresiarską" tylnonapędówkę.
Dla mnie wszystkie łady fwd są niestety zbyt nowoczesne!
I nie dają tego poczucia bycia innym na drodze
A przecież samochód ma się również po to żeby imponować, zarówno kobietom jak i konkurującym samcom.
  
 
Rozumię ten bul kiedyś miałem możliwość dostać za friko opla olimpie z 56r. wzamian za to bym wyremontował i jeździł .Dałem dupy niemiałem garażu i niemam do tej pory a mogłem mieć takie cacko
panoi
  
 
Cytat:
2004-03-11 21:47:15, panoni pisze:
Rozumię ten bul kiedyś miałem możliwość dostać za friko opla olimpie z 56r. wzamian za to bym wyremontował i jeździł .Dałem dupy niemiałem garażu i niemam do tej pory a mogłem mieć takie cacko
panoi



Ja ciągle na taką okazję czekam...Chociaż tu trzeba być ostrożnym - niedawno kolega strasznie mnie zachęcał do zakupu moskwicza 407 , bo miał byc w świetnym stanie ( brak jakiejś gałki przy radiu itp duperele) a w rzeczywistości miał układ z właścicielem i chciał na mnie zarobić 2000 za pośrednictwo!! Taki "kolega"... Wyszedłem i czekam na następną okazję. Mam szczególny sentyment do aut z lat 70tych i 60tych. A garaż na razie mam.