Pytanie - problem z przełączaniem na GAZ

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Instalka włoska firmy Zavoli (sekwencyjny wtrysk) z listwami Matrix. Smochód Opel Omega 2,5 V6 rok prod 1999.

Objaw jest następujący:
Czasami, powiedzmy raz w tygodniu występują problemy z przełączeniem na gaz. Silnik już ciepły np: ruszam sobie z pod sklepu i w momencie przełączania (odbywa się to automatycznie po przekroczeniu 1800obr/min i po upływie 25 sek. od uruchomienia) silnik gaśnie (widzę, że kontrolka wskazuje przełączenie z benzyny na gaz). Odpalam ponownie (czekam 25 sek. wchodzę na obroty) i znowu gaśnie. Zupełnie nie ma reakcji po przełączeniu na gaz na pedał przyspieszenia. Wygląda jakby nie dochodził gaz do listw wtryskowych.
Już mam jechać do gazownika (na benzynie) lecz po przejechaniu kilku kilometrów robię próbę ponownego przełączenia na GAZ. I co się okazuje, że wszystko jest OK, przełącza i działa jak złoto.
Co to może być?
Który element może odpowiadać za takie objawy?
  
 
Według mnie elektrozawór gazu, czyli element, który powinien otwierać dopływ gazu. Często za jego złe działanie odpowiada niestaranny montaż.
  
 
Pewnie się powtarzam (pisałem o tym w "10 kkm na sekwencyjnym wtrysku", ale opiszę to jeszcze raz.

U mnie jest to samo, ale już to rozpracowałem
A mianowicie: Dzieje się tak pewnie jak temperatura jest poniżej 10 stopni? pewnie tak.
Otóż we wtrysku sekwencyjnym (ja mam EmmeGas-Włoski, ale w Twoim powinno być tak samo) są 2 czujniki temperatury, jeden w parowniku a drugi na listwie wtryskiwaczy. Ten w parowniku chce włączyć instalację (temperatura wody) a ten na listwie blokuje instalacj,bo niedopuści do pracy zazimnych wtryskiwaczy.
Dopiero po przejechaniu kilku kilometrów(najlepiej jednak zagrzać auto na postoju,bo szybciej jest) listwa też osiąga wymaganą temperaturę i wszystko jest ok.
Doszedłem do tego, montując czujnik temperatury od zwykłego termometra samochodowego na listwie i wiem,że jak temp nie będzie powyżej ok.10-12 stopni to instalka nie włączy się (tzn
włączy, ale auto gaśnie).

Teraz już jest cieplej i ten problem nie występuje.

Byłem u gazowników i nie bardzo wiedzieli o czym mówię.......
Pewnie to są jakieś zabezpieczenia producenta. Zauważyłem również że jak temperatura wzrośnie powyżej jakieś wartości (nie wiem dokładnie ile, bo nie miałem jeszcze termometra wtedy, a było to we wrześniu ubiegłego roku, to instalka potrzfi się sama wyłączyć-zdarzyło mi się to w korku w mieście lub jak stoisz z gorącym silnikiem itp.

Pozdrawiam, mam nadzieję że jakoś pomogłem
Klaudiusz

Ps. Teraz zastanawiam sie jak odprowadzić gorące powietrze z pod maski w upalne dni...


[ wiadomość edytowana przez: klausz dnia 2004-03-16 21:23:25 ]