MotoNews.pl
6 Skrzynie biegów Opla [czy dopracowane ?] (42067/267)
  

Skrzynie biegów Opla [czy dopracowane ?]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie.
Muszę przyznać, że po zmianie auta wszystko wydaje mi się lepsze w Oplu, niż bliskiej konkurencji [miałem VW Polo III]. No może nie wszystko Może to kwestia przyzwyczajenia a może niedoświadczenia ale muszę przyznać, że skrzynia biegów nie pracuje wzorowo. Dotyczy to zwłaszcza (a może jedynie) zmiany z 2 na 3 bieg. Czasami trochę haczy (taki mały "zgrzyt" choć zgrzyt to słowo na wyrost w tym przypadku). Trzeba przyznać, że najlepiej pracuje jak poprostu popycha się tylko drążek zmiany biegów nie trzymając go w dłoni. Może tak ma być ale po pierwsze konkurencja robi lepiej a po drugie trudno jest baaardzo szybko zmienić ten bieg. Przy okazji wizyty u dealera poprosiłem aby na to zerkneli, coś tam "podregulowali" (albo tylko tak powiedzieli) ale nic to nie pomogło. Może (i pewnie tak jest) to odczucia subiektywne, gdyż czasami zdaje się że jest OK ale czasami wkurza (zwłaszcza jak się przypomni, że to nowe auto ) no i poza tym u kumpla jest lepiej. Nie wiem czy coś z tym robić, czy poprostu dać sobie spokój (aby zupełnie nie rozp... tego w serwisie).

No i jeszcze sprawa dobrze znana ale moim zdaniem bez sensu. Jak auto się toczy (nawet bardzo wolno) to trudno jest wrzucić 1-nkę, jak się zatrzyma OK. Wiem, że tak jest w wielu markach ale wydaje mi się to bez sensu. Przecież czasami trzeba pojechać po jakiś wertepach baaaaardzo wolno a na 2-ce wydaje się, że zgaśnie.

Serdecznie pozdrawiam...robiw
  
 
No niestety, oplowskie skrzynki do przednionapedowych (wszystkie z rodziny F-xx)
sa po prostu kiepskie... Przykro to mowic, ale VW sa rzeczywiscie sporo lepsze...
Inaczej jest z tylnionapedowymi, moja np. chodzi leciutko i precyzyjnie....
  
 
a automaty GM tylnonapędowe to ekstraklasa , wyznacznik jakości i wysokiej trwałości
  
 
Nie wiem co jest, ale u mnie w Cali skrzynia jest niesamowita, dokłądnie nie wiem jaka to F.., ale bardzo dobrze i lekko chodzi, przełożenia są np. na 3 biegu - 150 km/h, 4 - 190 km/h nie sądziłem że tak będzie i nawet sprawdzałem czy mi licznik nie oszukuje i oszukuje, max 5% co jest normalne w oplach. W Astrze jak i w mojego ojca Omedzie (2.0 8v silnik taki jak ja mam) była chyba inna skrzynia i nie miała takich przełożeń ani nie chodziła tak dobrze jak ta co teraz mam.
  
 
u mnie tez czesto sie zdarza tzw haczenie....szczegolnie z 2 na 3.... widocznie tak maja oply, za duzo z tym zrobic nie mozna...chyba?? moze jakis mechanik sie wypowie
  
 
potryk pewnikiem masz F-20...
..ale to nie otym mowa..
..skrzynie nie są najprecyzyjniejsze,...
..ale tu tkwi problem w cięgłach , wyrabiają się z czasem i ...
...tak jek pisze postwórca.. trzeba popychać drąrzek a nie wkładać (u mnie po 12 latach tak jest...
  
 
Cytat:
2004-03-15 08:17:06, DOVectra pisze:
potryk pewnikiem masz F-20...
..ale to nie otym mowa..
..skrzynie nie są najprecyzyjniejsze,...
..ale tu tkwi problem w cięgłach , wyrabiają się z czasem i ...
...tak jek pisze postwórca.. trzeba popychać drąrzek a nie wkładać (u mnie po 12 latach tak jest...



No tak z czasem: mój ma 4 miesiące A tak na marginesie to zdarza się to czasami (rzadko) z 2 na 3. A może jakiś zestaw naprawczy (mówili że mogą zastosować) Pozdrawiam... Robiw

PS.
Może odpowiecie na mój post: "Jak to zdemontować?"
  
 
To że 1 trudno wrzucic w biegu to normalne. Tak podobo ma być
Natomiast u mnie z 3 ma problemy tylko moja żona i rzeczywiście kurczowo trzyma dźwignię, zamiast ją pchnąć do przodu lekko prawo skos.
Z tego co pamiętam, to w Merivie skrzynia lepiej chodziła niż u mnie - może trafił Ci się oporny egzemlarz, moze trza porregulować na wodziku do skrzyni. Call ASO
  
 
Cytat:
2004-03-15 08:33:31, RWicik pisze:
To że 1 trudno wrzucic w biegu to normalne. Tak podobo ma być
Natomiast u mnie z 3 ma problemy tylko moja żona i rzeczywiście kurczowo trzyma dźwignię, zamiast ją pchnąć do przodu lekko prawo skos.
Z tego co pamiętam, to w Merivie skrzynia lepiej chodziła niż u mnie - może trafił Ci się oporny egzemlarz, moze trza porregulować na wodziku do skrzyni. Call ASO



Byłem, byłem w ASO (z ciekawości). Sprawdzili, powiedzieli, że wszystko OK i kazałi jeździć aż coś się wydarzy :phi: bo ponoć te skrzynie nie są "najwyższych lotów" (tak powiedzieli) i tak poprostu pracują. Ponoć podobne montują w Corsie-C i zdażają się usterki (jakieś drobne usterki w mechaniźmie zmiany biegów :confused. To mi powiedzieli... robiw

P.S.
A swoją drogą to już się przyzwyczaiłem i faktycznie jak się popycha drążek to z 2 na 3 miodzio choć i tak nie tak dobrze jak u VW
  
 
Nikt nic nie dorzuci ze swoich spostrzeżeń Robiw
  
 
coz mozna dodac - najslabsza w astrzeF jest trojka - po dluzszym czasie uzytkowania zaczyna wypadac a zdarza sie rowniez ze sie posypia zeby. znam przypadek kiedy zmielone zeby z trzeciego biegu przedziurawily obudowe na wylot i zrobilo sie sitko wiec pamietajcie - jak juz skaczecie swoimi oplami na hopkach to pamietajcie wcisnac sprzeglo przed ladowaniem po mozecie skonczyc bez biegow

ale wlascicele pugow maja gorzej - tam to dopiero sie sypie...
  
 
W mojej Vectrze /przednionapedowej/ skrzynia biegów jest idealna.Wszystkie biegi wchodzą przy popchnieciu drążka dosłownie dwoma palcami.Spróbuj podregulować sprzęgło bo czasami jest tak, że to nie wina skrzyni biegów tylko źle wyregulowanego sprzęgła.Może nie do końca wysprzęgla ???Pamiętać też należy o tym, żeby pedał sprzęgła dociskać do "dechy". Jedynka w ruchu nie wchodzi i tak ma być, bo ona służy tylko do ruszania z miejsca i jest w ruchu automatycznie blokowana.Wkładanie 1 na siłę może doprowadzić do uszkodzenia skrzyni biegów!!!!! Moim zdaniem skok wajchy biegów w Oplach jest wręcz idealny- nie za krótki i nie za długi, nie wymaga też żadnej siły przy zmianie biegów, wystarcza lekkie popchnięcie. Pozdrowienia
  
 
No niestety. W kwestii manualnych skrzyn GM ma sie czego wstydzic. Praca tych skrzyn w zakresie zmiany biegow jest wyjatkowo kiepska. Porownujac je z japonska konkurencja (tu prym wiedzie Honda) wydaje sie skandaliczne, ze cos takigo w ogole ujrzalo swiatlo dzienne . Najgorsze sa auta przednionapedowe, ale Omega (zarowno A, jak B) nie jest o wiele lepsza.

O dziwo zupelnym przeciwienstwem sa skrzynie automatyczne autorstwa GM. Zarowno w autach przednio, jak i tylnonapedowych pracuja naprawde imponujaco i dla wielu sa wzorem do nasladowania.
  
 
Cytat:
2004-03-29 14:37:51, psinthos pisze:
No niestety. W kwestii manualnych skrzyn GM ma sie czego wstydzic. Praca tych skrzyn w zakresie zmiany biegow jest wyjatkowo kiepska. Porownujac je z japonska konkurencja (tu prym wiedzie Honda) wydaje sie skandaliczne, ze cos takigo w ogole ujrzalo swiatlo dzienne . Najgorsze sa auta przednionapedowe, ale Omega (zarowno A, jak B) nie jest o wiele lepsza.

O dziwo zupelnym przeciwienstwem sa skrzynie automatyczne autorstwa GM. Zarowno w autach przednio, jak i tylnonapedowych pracuja naprawde imponujaco i dla wielu sa wzorem do nasladowania.


Nie do końca zgadzam sie z Twoją opinią.W dużej mierze praca skrzynki biegów zalezy od uzytkownika.Ja mam porównanie właśnie z Hondą Civic /i to nową/ i w/g mnie Opel wyglada korzystniej!!! Zależy to również od przyzwyczajeń i indywidualnych upodobań.W każdej marce znajdziesz i bardzo dobre i zupełnie do bani skrzynie biegów!!!Pozdrowienia
  
 
Tutaj najgorsze zaczyna się porównywanie z innymi markami. Brat ma Citrona AX GT i jego skrzynia chodzi pięknie, w Fordzie Sierra 90 - też ślicznie. Prawda jest taka, że każdy marka ma swoje lepsze i gorsze wyroby. A porównywanie np. Opla do Peugeot-a, czy jeszcze jakiejś KIA - to głupota. Dziś konstruktorzy wprowadzą idealną skrzynię, a już kolejna (np. po modernizacji) do tego modelu będzie miała jakieś wady. I to jest wszystko.
  
 
Cytat:
2004-03-29 16:57:52, Bufi pisze:
Prawda jest taka, że każdy marka ma swoje lepsze i gorsze wyroby.



Dokladnie tak jest. Niestety w przypadku Opla do tej drugiej kategorii naleza skrzynie manualne...
  
 
Cytat:
2004-03-29 15:44:34, dulczas pisze:
Ja mam porównanie właśnie z Hondą Civic /i to nową/ i w/g mnie Opel wyglada korzystniej!!! Zależy to również od przyzwyczajeń i indywidualnych upodobań.W każdej marce znajdziesz i bardzo dobre i zupełnie do bani skrzynie biegów!!!Pozdrowienia



Oczywiscie. Bylo to z mojej strony duzym uogolnieniem.
Dla przykladu dodam, ze o ile skrzynka w mojej Integrze byla istnym wzorcem, to juz na przyklad skrzynia w carismie zony nie wyapada tak kolorowo (a skrzynki renault w carismie 1,6 to po prostu katastrofa...).

Pozostaje jednak zdania, ze Opel nie potrafi tworzyc milych w obsludze manualnych skrzyn.
  
 
Ja mam automatyczną, jej kultura pracy jest piękna, lecz wszystko nie jest dopracowane do końca. Np. filtr oleju; zamiast umieścić na zewnątrz szkrzyni aby łatwo można było go wymienić, jakiś niemimecki konstruktor idiota, dał go w środku skrzyni i jedynie można się do niego dostać rozpoławiając ją po uprzednim ściągnięciu. Ale jest naprawialna. Ford w niektórych swoich automatach - nie przewiduje napraw i to jest katastrofa.
  
 
Cytat:
2004-03-29 18:21:27, Bufi pisze:
Ja mam automatyczną, jej kultura pracy jest piękna, lecz wszystko nie jest dopracowane do końca. Np. filtr oleju; zamiast umieścić na zewnątrz szkrzyni aby łatwo można było go wymienić, jakiś niemimecki konstruktor idiota, dał go w środku skrzyni i jedynie można się do niego dostać rozpoławiając ją po uprzednim ściągnięciu. Ale jest naprawialna. Ford w niektórych swoich automatach - nie przewiduje napraw i to jest katastrofa.



W wiekszosci automatow filtr oleju jest wewnatrz skrzyni.
W moim MB wymiana byla jednak prosta - wystarczylo sciagniecie miski olejowej skrzyni i filtr byl na wierzchu.
  
 
Cytat:
2004-03-29 19:24:36, psinthos pisze:
Cytat:
2004-03-29 18:21:27, Bufi pisze:
Ja mam automatyczną, jej kultura pracy jest piękna, lecz wszystko nie jest dopracowane do końca. Np. filtr oleju; zamiast umieścić na zewnątrz szkrzyni aby łatwo można było go wymienić, jakiś niemimecki konstruktor idiota, dał go w środku skrzyni i jedynie można się do niego dostać rozpoławiając ją po uprzednim ściągnięciu. Ale jest naprawialna. Ford w niektórych swoich automatach - nie przewiduje napraw i to jest katastrofa.



W wiekszosci automatow filtr oleju jest wewnatrz skrzyni.
W moim MB wymiana byla jednak prosta - wystarczylo sciagniecie miski olejowej skrzyni i filtr byl na wierzchu.


Nie miałem nigdy automatycznej skrzyni wiec nie wiem, ale w manualnej Opel chyba nie przewiduje w ogóle wymiany oleju, bo nie ma nawet korka spustowego.Podobno trzeba tylko uzupełniac w razie wycieku no i oczywiscie w przypadku wiekszej naprawy!!! Olej Dextron 4 stosowany /różowy/ w tych skrzyniach jest bezprzebiegowy, czyli cały czas dobry! Czy to jest prawdą???Podobno tak, ale wolałbym sie nie przekonywać o tym Pozdrawiam