Rdza na dolnych partiach drzwi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy jest jakis sposob na rdzewienie dolnych partii drzwi ? cy mozna to samemu zrobic czy oddac do blacharki. Moze sa sposoby aby to zastopowac ? bardzo prosze o porade !

A tak wogole to milo mi do was dolaczyc
wlasnie stalem sie posiadaczem sonatki z 1995 roku silnik 2,0
  
 
Milo cie powitac. a co do rdzy to na forum jest topik z podobnym problemem, poszukaj a napewno znajdziesz
  
 
witamy witamy.. nie pamietam takiego topiku ale ta rdza to fakt - udręka. najlepiej oczyscic i zabezpieczyć.. jak sie potrafi.. no i po myciu auta wycierać drzwi i uszczelki dookoła zeby sie woda nei zbierałą/spływała... ale tego sie i tak nie uniknie.. mozna ew. postarac sie zmniejszyc to zjawisko..
  
 
Kogo witam kogo goszcze , rafandynka dla pana. Sonata i do tego z Łorsoł. Przyznasz kolego że mało nas jeżdzi po wawie.
  
 
WITAM WITAM

też mam ten problem z tą rdzą ale ja to do jakiegoś fachowca autko wstawię
  
 
dzieki za mile przywitanie
powiedzcie jak zabezpieczyc ta rdze czy sa jakies specjalne srodki ? bo to jedyna wada mojej sonatki
czy mozna kupic jakas wasza naklejke klubowa ?
  
 
Naklejki sa, ale w fazie produkcji. Jesli chcesz miec to zobacz topic http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=39092&c=0&f=7&9
  
 
Witam nowego urzytkownika
A co do rdzy to jest ona udręką prawie każdego hultaja u mnie też się pojawiła
  
 
O witam Kolege
A na rdze rady niema zawsze się pojawia kwestja cvzasu....
  
 
a ja dzis sie wziolem za poszpachlowanie nadkoli bo mnie juz wkurzaly te bóly. I wziolem sie tez za zaszpachlowanie tych listew bocznych. do jesieni musi jakos wytrzymac wtedy moze jakies reperaturki nadkoli. Ale na pewno na jesien pojdzie do lakiernika

[ wiadomość edytowana przez: dawciol dnia 2004-03-22 19:51:46 ]
  
 
Moj byl u lakiernika i dupa z tego wyszla. Lepiej samemu sie przylozyc i komus kto sie zna oddac do lakieru
  
 
A ja u siebie na drzwiach rdzy nie mam hehe Moze dlatego ze w pore zakonserwowalem,ale ogolnie proble rdzy na dolnych partiach drzwi jest latwy do zlikwidowania.Jesli jesc zaczelo tylko od wewnetrznej strony drzwi to sprawa jest prosta bo nie trzeba lakierowac.Szlifiereczka w rece i czyscimy do golej blaszki,nastepnie odrdzewniacz,podklad i na koniec bitexujemy.Jesli w drziach porobily sie juz dziurki to postepowanie jest podobne-dokladne wyczyszczenie a dziury radze zlikwidowac zywica z wloknem szklanym ,bo jest to najprostrzy sposob a taki zestaw reperacyjny jest wszedzie dostepny.Nastepnie ladnie zeszlifowac,ewentyalnie szpachlowka.Gorzej jest jesli rdza wyszla juz na zewnetrzna widoczna strone drzwi.Wtedy dochodzi jescze lakierowanie.Proponuje kupic sobie dobrze komputerowo dobrany lakier(dla niewtajemniczonych najlepiej w sprayu) i lakierowac do listwy.W przypadku metalikow dochodzi jeszcze bezbarwny.
Zycze przyjemnej roboty i zadowalajacych efektow przede wszystkim
  
 
Grunt to dobrze wyczyscic -od tego zalezy kiedy rdza znow sie pojawi.
Dawciol szpachlowanie listew nie ma sensu,bo za pare tygodni szpachla z nich odskoczy.Listwa jest z tworzywa ale w srodku ma metalowa szyne i to ta szyna wlasnie strasznie rdzewieje i wywala pecherze na wierzch.Najlepiej nie meczyc sie z tym tylko zostawic bo i tak sie juz z tym nic nie zrobi a kiedys zalozyc nowe
  
 
Cytat:
2004-03-22 20:43:03, intruz pisze:
Dawciol szpachlowanie listew nie ma sensu,bo za pare tygodni szpachla z nich odskoczy.Listwa jest z tworzywa ale w srodku ma metalowa szyne i to ta szyna wlasnie strasznie rdzewieje i wywala pecherze na wierzch.Najlepiej nie meczyc sie z tym tylko zostawic bo i tak sie juz z tym nic nie zrobi a kiedys zalozyc nowe



Intruz ale ja calkowicie je zlikwidowalem, wyrzucilem je i szpachluje tylko dziury po nich.
  
 
Jestem smutny, bo w mojej garażowanej trzyletniej Sonacie już pojawiła się rdza. Dziadostwo. Wcześniej miałem 5 lat Lanosa i nic. Myślałem, że Sonata ma też cynkowane nadwozie.
  
 
hmm to dziwne.. ja mam 4 letniego accenta i mowy nie ma o rudym ..moze gdzies ci ktos ja puknal albo coś? ..poza tym jesli nie masz w garazu dobrze zrobionego ukladu wentylujacego to moze zbiera ci sie wilgoc.. a jeszcze jak cieplo.. to idealne warunki dla rudziaka
  
 
To chyba cos nie tak,ja w ponym nie mam ocyku a rdza zaczela sie pojawiac dopiero po 7 latkach
  
 
U mnie w Sonacie też jest wszystko oki, nie ma nigdzie rdzy więc coś chyba nie tak jest u ciebie elektorgraf.
  
 
Cytat:
2004-03-25 18:16:02, intruz pisze:
To chyba cos nie tak,ja w ponym nie mam ocyku a rdza zaczela sie pojawiac dopiero po 7 latkach



u mnie podobnie a nawet jeszcze póxniej
  
 
Przylanczam sie do speedmastera i intruza mi podobnie powychodzilo po 7, 8 latkach.