MotoNews.pl
12Zacieta klapka wlewu paliwa (42879/27)
  

Zacieta klapka wlewu paliwa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zanim przejde do meritum sprawy dzieki za sugestie co zrobic w moim starym poldku. Wyobrazcie sobie ze ostatnio spalilem tylko 13,5 l/100 km! Jak na jazde glownie po miescie to wynik calkiem zadowalajacy (w ziemie bylo i 22l ).

Teraz do sedna sprawy. Cala zime jezdzilem na gazie i teraz cos mnie tknelo zeby sprobowac otworzyc klapke wlewu paliwa. No i nic z tego. Ani drgnie. Zawsze sie ciezko otwierala, ale teraz to sie boje ze zlamie klucz. Wlalem do srodka zamka WD40 ale nic. Ma ktos inne propozycje? Czy to moze jakies standardowe zaciecie?
  
 
Zalewać co jakiś czas WD-40 i czekać na upały.
  
 
Ja miałem kiedyś sytuację ze ostatnia zapadka nie chciała sie odblokować - kluczyk nie dał sie wepchnąć do końca. Pomogło otwarcie klapki na siłę. da sie ja delikatnie odgiać a potem nagiąć do pierwotnego płaskiego połozenia. Pamiętam że wtedy zamek był w kiepskim stane - tamtą zapadkę długo smarowałem i męczyłem mechanicznie az sie odblokowała.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Ja musiałem się po prostu włamać i wymienić zamek. Do "włamu" wystarczy większy śrubokręt.
  
 
Ja w atu nie mam zamka ale ja bym rozwiercil ten zamek i juz bo jak juz wczesniej ciężko chodzil to ten zamek nadaje się tylko na złom więc wierć śmiało
  
 
Próbuj go zmiękczać WD-40 i kluczykiem.
Tż po zimie 15 minut otiwerałem na stacji klapkę
Niezłe zdziwko "za 100 proszę jak mi się uda otowrzyć "
Objawy podobne - kluczyk do końca nie wchodzi.
Wd-40 (akurat jak miałem po ręka odmrażacz - też w płynie )
i kluczykiem go. Powinien puścić w końcu
  
 
Jak nie pusci to rozwiercić i potem śrubokrętem, sam taki kiedys otwierałem w DF`ie i poszło bezproblemowo.
  
 
Duzym srubokretm przekrecisz caly zamek ... tak mi kilka razy beznyna spuscili

pozdr
  
 
Wiem ze preparat ktory zaproponuje jest drogi ale jeszcze mnie nie zawiodl:
CU 800 - smar z miedzia, penetryk, wysokotemperaturowy i niezawodny preparat nie pozwalajacy wodzie sie zbierac w zamkach.
Firmy ...... tu kropki zeby nie bylo krypto reklamy.

Jak pisalem banieczka wielkosci WD - 40 kosztuje okolo 50 zl, ale warto kto go uzywal wie.
  
 
W moim przypadku został tylko zewnętrzny element po tym jak w zimie nie mogłem otworzyć klapki - za to teraz ładnie mi sie otwiera na zakrętach ale na prostej pod wpływem pędu powietrza zamyka sie spowrotem
generalnie aby zamek działał trzeba regularnie go smarować
  
 
dzisiaj na miescie widzialem ze atu plus nie ma zamka w klapce paliwa i mam takie pytanko, czy ta klapka ma taki sam ksztalt jak w 125p/poloinez caro? czy caro plus tez ma klapke otwierana od wewnatrz?

  
 
Ja miałem podobny przypadek z zamkiem w klapce , ale niestety na siłę go otworzyłem na stacji wkretakiem bo musiałem benzy wlac ,na dystrybutorze od gazu pisało "BRAK GAZU" . Pózniej wymieniłem go na zwykły od caro zamek ten z kluczem jednostronnym i tez mi się zaciął to znów wkretak i teraz mam wkońcu niezawodny zamek - otwieram byleczym i zawsze się otworzy i zamknie
  
 
Cytat:
2004-10-16 20:24:36, Samael pisze:
dzisiaj na miescie widzialem ze atu plus nie ma zamka w klapce paliwa i mam takie pytanko, czy ta klapka ma taki sam ksztalt jak w 125p/poloinez caro? czy caro plus tez ma klapke otwierana od wewnatrz?


Faktycznie tylko atu plusy i kombi plus nie mają zamka w klapce od paliwa i otwiera się je "tylko" od wew.
Co do kształtu to klapka od fiatów jest inna i od pozostałych polonezów też
  
 
Widziałem kilkukrotnie Caro + z klapką bez zamka. Czy jest to przeróbka właściciela czy też były one montowane fabrycznie. Nadmieniam, że nie chodzi mi o ATU ani o ATU+.
  
 
Cytat:
2005-10-14 13:17:57, Kamil__ pisze:
Widziałem kilkukrotnie Caro + z klapką bez zamka. Czy jest to przeróbka właściciela czy też były one montowane fabrycznie. Nadmieniam, że nie chodzi mi o ATU ani o ATU+.


przeróbka, klapki bez zamka otwierane linką były tylko w Atu/Atu+/Kombi
  
 
myslalem ze tylko ja mialem takiego pecha,
brak gazu zmusil mnie do zjechania na najblizsza stacje niestety bez gazu, efekt jak w powyzszych wypowiedziach - brak współpracy zamka z kluczykiem
naszczescie wd40 i kilkanascie sekund wystarczylo do otawarcia klapki