Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Cichy_polonez Golf Gliwice | 2004-03-23 21:10:37 mam taki smok tylko musze go poszukac i poskladac ![]() |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2004-03-23 23:19:32
Jeśli silnik w regacie był montowany troche pochyło to mozesz mieć problem ze smarowaniem wałków rozrzadu. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2004-03-24 21:12:00 Widze ze muszem wkroczyc ![]() ![]() Wiec po pierwsze silnik 1.6 dohc w regacie m.in. taki jak ma kolega baranek (tzn. z „normalnym” układem kolektorów, oraz z wałkiem pośrednim – nowsze wersje miały „odwrócony” układ kolektorów i nie miały wałka pośredniego, a więc posiadały pompę o zazębieniu wewnętrznym) nie był mocowane pochyło. Osobiście widziałem taki egzemplarz w reagacie akurat i wisiał sobie w komorze silnika idealnie pionowo, więc problem ze smarowaniem odpada. Po drugie w argentach nigdy nie było (i nie będzie już ![]() Teraz rzecz o samych pompach oleju w dohc z 131/132/argenty (pomijam pompy z wersji ritmo/regat bo z nimi nie miałem do czynienia). Występowały ich 4 rodzaje (a w zasadzie 3 , czwarta dotyczy płaszczkowatej miski i różniła się jedynie smokiem, który był krótszy) i niestety ich elementy często nie są ze sobą współzamienne ani też jeden typ zupełnie nie będzie pasował do kadłuba innych (inne rozmieszczenie otworów mocujących pompę oleju). Różniły się mocowaniem do kadłuba (j.w.) kształtem uszczelki, ilością punktów podpierania (łożyskowania) wałków kół zębatych (od 2 do 4), wysokością kół zębatych (a więc i obudowy) , długością oraz twardością sprężyny zaworu przelewowego, a także samą konstrukcją obudowy pompy, co sprawia, że często nie można danego smoka zamocować do innej konstrukcyjnie obudowy. Temat pomp oleju jest generalnie niewdzięczny i trzeba mieć szczęście, żeby pasowało. Dana pompa jest odpowiednia do danego typu kadłuba (chodzi o nr-y nadlewane znajdujące się pod kolektorami ssącymi: np. 132AB..., 132CB..., 132DB...) , wersji pojemnosciowej (w 2.0 występowały wyższe koła zębate i głębsze miski – wyższy kadłub silnika oraz dodatkowe kanały olejowe w wale korbowym wymuszały zastosowanie wydajniejszej pompy oleju) oraz kształtu i wysokości miski olejowej (stanadardowe „płytkie” 11 cm w wesjach 1585, 1592, 1756, głębsze o 2 cm w 2.0, oraz miska z szerokimi bocznymi kieszeniami typu „płaszcza” lub tez nazywana „rekin młot” ![]() Tak poza tym baranek – jeśli pompa którą znalazłeś u znajomego nie będzie pasowała to jaki problem skrócić smok w oryginalnej pompie silnika regaty – zwyczajnie się go (tzn. tą długą „szyjkę” która kończy się smokiem) przycina (no wypada to zrobić równo i dokładnie) o tyle ile potrzeba i zespawywuje na nowo. Oczywiście potrzebny będzie spawacz aluminium, ale nie ma dramatu – prawidłowo zespawane elementy wytrzymają dłużej niż fabryczny odlew. Warto wiedzieć, że urywające się smoki (obok scinających się wieloklinów wałków pompy oleju) z powodu byle większej hopki to zmora tych silników. Nawet jeśli ktoś ma fabryczny w nienaruszonym stanie to warto go obspawać głownie w górnej części – tam właśnie najczęściej pęka. |
Piter20 (M) A3 WRC | 2004-03-25 17:57:57
49Nm |
![]() baranek W123 :) byl... 125p Poznań | 2004-03-28 13:38:28 |