Śruba na reduktorze służy do regulacji obrotów, regulujesz ją na końcu po ustaleniu pozycji śrub(y) na przewodzie.
Jeżeli masz 2 śruby na przewodzie, do gaźnika dochodzą dwa przewody, jeden zasila pierwszy przelot, kolejny przelot drugi odpowiedzialny na max, przyspieszanie itd...
Należałoby sprawdzić w książce, ale może ktoś z kolegów ci podpowie, który przelot jest z której strony gaźnika.
Ja w poldku znajomka regulowałem tak:
- silnika pracuje na lpg na wolnych obrotach, zakręcasz śrubę odpowiedzialną za 2 przelot (kierunek jak woda w kranie

);
- ustalasz obroty ciągac za linką gazu na średnie -np. 3000 i zakręcasz śrubę od pierwszego przelotu do momentu, aż poczujesz, że silnik zwalnia obroty, od tego momentu popuszczasz około pół obrotu;
- puszczasz linkę gazu na wolne obroty i dostrajasz je śrubą na reduktorze na około 1000 (czasem trzeba troszkę więcej, aby silnik pracował w miarę równo, aby ustalić idealne obroty należałoby najpierw przed gazem wyregulować zapłon...).
- sprawdzamy czy silnik da się przegazować płynnie, ale tylko w zakresie do średnich obrotów, tak aby nie wykorzystywać 2 przelotu, można się delikatnie przejechać zwracając jednak uwagę na płynność w zakresie średnich obrotów, nie patrząc na max. przyspieszenie, ewentualnie można spróbować skorygować ustawienie śruby, którą regulowaliśmy, o 1/4 obrotu, aż do uzyskania zadowalającej płynności...
- końcowym etapem jest regulacja 2 przelotu, czyli 2 śruby, do tej pory zakręconej; ja regulowałęm ją na zasadzie prób, czyli odkręcam o 2 obroty i testuję teraz już przyspieszenie na max. czyli bieg1 i pełne otwacie przepustnicy, dalej 2bieg i ognia...;
- jak za mało idzie to popuszczam mu pól obrotu i test znowu; generalnie najlepiej znaleźć punkt (w regulacji 2 śruby), po przekroczreniu którego i tak nie uzyskamy większego powera, a wręcz silnik po depnięciu do oporu zamuli się na chwilę, od tego momentu przykręcamy o 1/4 obrotu i testujemy. Jeżeli silnik się nie zamuli się przy max. wciśnięciu gazu, a dynamicznie przyspieszy,
to mamy sukces 
, teraz jeszcze tylko korygujemy obroty wolne, jeżeli jest taka potrzeba;
- ostatecznie należy odpowiedzieć sobie na pytanie: o ile możemy zrezygnować z przyspieszenia?

zostawiając z każdych 100 przejechanych kilkometrów np. 2 litry lpg

i z żalem serca przykręcić srubę na 2 przelot o kolejne 1/4 obrotu

, i znowu o 1/4 obrotu i znowu

....