Trzęsie kierownica :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Poradźcie coś a propos tematu.

Powiem tak, 3 zmiany opon, przełożone felgi z tyłu, wymieniony lewy wahacz i gniazdo McPhersona, wymienione tarcze i klocki...
I jak telepało kierownicą prz 100 - 110 tak telepie
I co wy na to?
Pozostaje przekładnia kierownicza (nie mam serwo!) albo coś z prawej strony w zawieszeniu... Sugestie?

Prośba nr 2. Potrzebuje rozmiar lub p/n silent bloka do mocowania tylnej belki zawieszenia. podobno to sie wymienia łatwo.
Dzięki uprzejmości gmyny Wieliczka (dziury na pół koła) wyrypałem zawieszenie w jedna zimę.
  
 
a wymieniałeś końcówki drążka kierowniczego ??
u mnie w tamtym roku one powodowały telepanie
teraz znowu powruciło ale z winy sworzni które się takrze tuczą, ale powoli doprowadzam wszystko do przyzwoitego stanu
- tylko jakby to były końcówki drążka to pewnie nietrzymał by zbieżnośći
  
 
Z lewej końcówka drążka była chyba z nowym wahaczem. Z lewej nie było wymieniane więc może to to? Sprawdzę przy okazji roboty z tyłem.
BTW: Szorują mi z tyłu hamulce, ale tylko przez pierwsze 2 hamowania po postoju. Potem już OK. Zużyte szczeki, czy to kolejny "kaprys" mojego wiśniaka?
  
 
to ja obstawiał bym końcówke drążka. To co Ty piszesz co było przy wachaczy to jest sworzeń dolny, a końcówka drążka jest u góry przykręcana do mcphersona i łączy się z drążkiem kierowniczym. Koszt jednej końcówki ok 40 zł+obowiązkowe ustawienie zbieżnośći.

[ wiadomość edytowana przez: Wiktor_ dnia 2004-04-01 22:09:48 ]
  
 
Janow pisze
Cytat:
Dzięki uprzejmości gmyny Wieliczka (dziury na pół koła) wyrypałem zawieszenie w jedna zimę.


U mnie podobnie. Przez zimę poszły obie końcówki drąków kierowniczych, a dzięki wspaniałym dziurom pod barem Meksyk (huta) straciłem jeden kołpak+ skrzywiona felga+utrata szczelności+utrata zbieżności
  
 
Witam.
Drżenie kierownicy przy takiej prędkości, przy prawidłowo wyważonych kołach mogą powodować także zużyte przegłuby wahaczy przednich.
Silent bloki tylnej belki kosztują 20 zł sztuka w sklepie z częściami więc po co Tobie ich rozmiar? Wymiana bez podnośnika i przyrządu hydraulicznego do wyciskania sinent bloka będzie bardzo trudna.
Kobar
  
 
Wymiana silent bloków belki nie jest taka prosta!! Oczywiście mozna to zrobić nie demontując belki z samochodu uzywając tzw. prasy ręcznej, ale może to spowodować rozepchanie gniazd silentbloków w belce. Najlepiej jest to zrobić na prasie stacjonarnej , ale dochodzi koszt demontażu i montażu całej belki a to już koszt w okolicach 200zł. Osobiście nie polecam pierwszej metody.
  
 
Co do drżenia przy tych prędkosciach to moga je też powodować opony, lekko krzywe felgi lub tarcze - zwłaszcza tańsze opony mają tendencje do tego ,że na wywazarce jest ok, ale jak dochodzi ciężar samochodu + większa prędkość obrotowa, to wszystko wpada w drgania.

Rozwiązaniem jest albo wyważanie na samochodzie (to wyeliminuje niecentryczność tacz, bembnów, piast) albo na specjalnych wyważarkach stacjonarnych symulujących nacisk podłoża (to wyeliminuje problem opon).
  
 
To mój stary wahacz:



Wiktor: oczywiście masz racje. Chodzi o przegub kulowy wahacza a nie o końcówkę drążka. Wymienilem lewy wahacz, i miało być "prawy bez zmian". Może to ten przegub nawala?
Chociaż przy przeglądzie całkiem niedawno wszystko było OK i szarpaki ani mechanior nic nie wykryły.
Skoro 3 zmiany opon i ważenie, zamiana felg, nowe tarcze hamulcowe nic nie zmieniły to ciężko je obwiniać. Dodatkowo trochę mnie ciągnie w prawo więc może nie mam zbieżności...
Ogólnie wqrzająca sprawa, bo albo muszę jeździć 90 albo 130

Z silent blokami z tyłu mnie zmartwiliscie... jak widać na pikczerze z przodu odpuściłem i zamiast wymieniać silentblok wymieniłem wahacz.


[ wiadomość edytowana przez: Janow dnia 2004-04-02 19:10:33 ]