Jeśli masz stłuczkę - formularz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jesli dochodzi do niegroźnej stłuczki, to co robimy? Spisujemy oswiadczenie. A czy wiecie co w nim napisać?

oto bardzo fajny formularz wydany urzedowo, respektowany przez wszytskie towarzystwa ubezpieczeniowe:
http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,1981681.html

Nie czekaj, wydrukuj juz dziś... to nic nie kosztuje a kosztować może!!!
  
 
slusznie spajk, slusznie. choc teraz, jesli mi ktos wjedzie w moje auto to nie bedzie w stanie wstac, zeby podpisac.
  
 
Najpierw podpisuje, a potem go lutujesz - proste
  
 
nie, nie utrzymalbym nerw na wodzy. to jest jakas zasada, ze zawsze jak masz cos ladnego, to zaraz ktos to zepsuje, natomiast jak jezdzisz starym, pordzewialym gratem to nawet ptaki na niego nie nasraja.
  
 
na moj sraja, wiedzą co dobre...
  
 
Po moim nawet koty chodza, ale tylko po czystym. Kiedys je zatluke
  
 
A mi jakis siersciuch pod maske wlazi - wszystko mam blotem uswinione
  
 
po moim DF też kocur jakis łaził (a nowy lakier) i kiedyś wpadł przez pomyłkę do psiej budy..... biedy kotek
  
 
moj kiedys przez przypadek wpadnie do szamba, albo ulegnie samopodpaleniu.... szit hepyns