Wymiana klocków w corsie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy ktoś może mi (krok po kroku) wytłumaczyć jak samemu wymienić klocki ham. w corsie B. czy trzeba odkręcać zacisk stały ?, na co uważać?
  
 
Cytat:
2004-03-29 13:35:49, kazek_13 pisze:
czy ktoś może mi (krok po kroku) wytłumaczyć jak samemu wymienić klocki ham. w corsie B. czy trzeba odkręcać zacisk stały ?, na co uważać?


Myślę że najlepiej jak zrobi to mechanik, bo z hamulcami to nie żarty!!!! Jak nie umiesz tego robić ,to wystarczy drobna pomylka i nastąpi to, czego Ci nikt na tym forum nie życzy!!!Wymiana klocków nie jest operacja bardzo drogą, wiec nie ryzykuj!!!Pozdrowienia
  
 
Najlepiej jest mieć pod ręką książkę z opisem, posiadam dwie WKiŁ i wyd. Auto, są tam zdjęcia i opisy. Ja robiłem to sam, wymieniłem klocki oraz tarcze, ponieważ miały nierównomierne i głebokie zużycie. Spróbuję zeskanować, to wrzucę na serwis.
  
 
napewno się przydadzą
wielkie dzięki
  
 
Kolego "kazek_13" podaj jakiś adres aby wrzucić te skany, bo na serwis OKP nie da rady, a nie mam w necie strony na której mógłbym to umieścic.
  
 
wymiana klockow (ascona c, nie wiem czy takie samo mocowanie jest w corsie):

1. zdjac kola
2. wybijajac metalowe rurki (po dwie na zacisk) trzymajace klocki, zdjac blaszki sprezynujace (zapamietac mniej wiecej jak byly zalozone - da sie tylko na jeden sposob zalozyc) - jedna blaszka na kazdy klocek
3. stuknac pare razy mlotkiem w zacisk zeby tloczek wcisnal sie odrobine
4. wyjac klocki
5. wcisnac tloczek do oporu do srodka (mozna to zrobic czyms w rodzaju zacisku stolarskiego)
6. wlozyc nowe klocki
7. wbijajac metalowe rurki zakladac blaszki
8. zalozyc kola
9. naciskac spokojnie na pedal hamulca az zacznie twardo lapac (tak jak normalnie lapie)

uwagi:
1. starac nie zapackac jakims syfem klockow i tarcz hamulcowych
2. klocki maja po 2 otwory na obudowie - jeden na gorze i jeden na dole. przez te otwory maja przejsc rurki metalowe.

za pierwszym razem trwa to pol godziny, kazdy kolejny to max 20 min.
zadna filozofia, nic trudnego, nie da sie tego zle zrobic

pozdrawiam
  
 
W książce jest napisane, że potrzebny jest klucz imbusowy Nr 8, którego nie ma w standardowych kluczach (takich z supermarketu). Trzeba odkręcić dwie śruby. Jest chyba podobnie jak w Astrze F.
Może wypowiedzą się użytkownicy Astry.
  
 
ogromne dzięki za wszystko


UDAŁO SIĘ

pierwsze koło 2,5 godz.
drugie 0,5 godz.
  
 
No to w nagrodę jak już skończyłeś to nam teraz ładnie w punktach opisz tę wymianę klocków
  
 
Do astry f jest potrzebny nietypowy imbus 7
  
 
Pisałem, że w Corsie jest Imbus 8 , ale może faktycznie jest 7 ?
  
 
1. oczywiście najpierw odkręcamy koło
2. zdejmujemy zabezpieczenie z zewnętrznej części zacisku
3. odkręcamy dwie śruby mocujące zacisk "ruchomy" i zdejmujemy go (zacisk). Wcześniej cofnołem tłoczek (przed odkręceniem zacisku), wydaje mi się, że jest łatwiej niż po zdjęciu zacisku, chciaż wcale tak ciężko się go nie cofa, chyba, że jest zapieczony.
Rzeczywiście do odkręcenioa zacisku ruchomego potrzebny jest imbus nr 7. Warto przy tym korzystać z lepszych impusów, zbyt miękkim kluczem nie da rady odkręcić. (ja przkręciłem dwa impusy)
4. usuwamy stare klocki. Warto oczyścić zaciski ("ruchomy" i "stały") z zanieczyszczeń i nagaru. Najlepiej szczotką drucianą i nożem.
5. zakładamy nowe klocuszki, przykręcamy zacisk ruchomy, zakładamy zabezpieczenie i gotowe

ja wymieniałem też tarcze,więc dodatkowo trzeba odkręcić zacisk "stały" i przy tym trzeba zaopatrzyć się w dbry klucz (imbus nr 10)