MotoNews.pl
3 Nieszczelny układ chłodniczy ?? (43919/0)
  

Nieszczelny układ chłodniczy ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Jutro wybieram się do mechanika z takim oto problemem : otóz po przejechaniu powyżej 250 km znika połowa płynu chłodniczego . Mam pytanie w związku z tym czy ktoś miał podobny problem ?? Bo niechcę żeby mechanik ze mnie zdarł więcej kasy niż to konieczne . Płyn nie wycieka pod samochód . Chłodnica była niedawno wymieniana na nową . Tak wię co jest chyba to nie norma że płynu ubywa w tak szybkim tempie ??? Za wskazówki z góry dziękuję .
  
 
Zwykle takim objaw pojawia sie gdy jest uszkodzona uszczelka pod głowicą. Poszukaj na forum ....
  
 
Cześć, sprawdź dywaniki przy tunelu z przodu, jeśli masz na nich płyn, szykuj kasę na nagrzewnicę. Jakby co służe konsultacjami, możemy się gdzieś zjechać.
Pozdr, Janusz
  
 
Serdeczne dzięki za wskazówki jutro albo pojutrze dam znać co było przyczyną .
  
 
To była uszczelka pod głowicą . Samochodzik jest w warsztacie .
  
 
Pozdrawiam,propos plynu chlodzacego. Jak dobrze jest go uzupenic?Oczywiscie przy zimnym motorku. Ale poprostu wlac do zbiorniczxka i jest good? Czy trza odpalic motor,pozwolic,aby pompa zassala plyn i na srednich obrotach go dolewac? Czy trzeba jakos odpowietrzyc,bo slyszalem na forum juz dziwne rzeczy i sam nie wiem.Bo po zimie troche chyba mi ubylo,dolalem do zbiornika,lecz kontrolka nadal mi swieci. U mnie chyba nie poszla uszczelka?Mam za soba dopiero co 190 tysiakow km.Panowie Ratunku.
  
 
witam,

tez mam uszczelke do wymiany,
mozesz napisac ile zaplaciles (bedziesz musial zaplacic) za wymiane uszczelki?


Pozdrawiam,
Szymek
  
 
Za uszczelkę dałem 330 mogłem tańszy zamiennik ale wolałem dać orginał GM . W końcu nie często zmienia się taką uszczelkę . Wymieniłem też wachacze , 2x łożyska . Za robocizne dałem ok 450 . Dużo to czy mało ? Oto jest pytanie . Może przepłaciłem ?? Jade jeszcze raz do mechanika żeby wymienił płyn bo jeżdże w ramach testu na starym płynie chłodniczym .Coś mi się wydaje że ciut ubyło ??!! Ale może jestem przewrażliwiony .
  
 
A miales planowana glowice? Kiedys w busie tak przegrzalem,ze nawet blok juz wymagal obrobki.Bylem zmuszony przejechac 1200km po Polsce tam i z powrotem z walnieta uszczelka,silnik tego nie wytrzymal,ale chociaz na lawecie zaoszczedzilem 2500zl z Wawy do Gdyni,a udalem sie do Lubelskiego.Teraz tez jestem przewrazliwony na skoki temperatury,w dodatku mam wiatrak na lozychu wiskolizowym.Troche niepewnosci i nerwow podczas jazdy w upalne dni.hihi.Trzymajcie sie