Czym różni się wałek do hydrauliki od standardowego?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moi mechnicy twierdzą że to ten sam wałek i do silnika z smokasacją luzów zaworowych i do tego bez kasacji?
Prawda ?
Myślałem że plusy miały inne wałki
  
 
To nie są te same wałki (powiedz tym mechanikom aby zerknęli do książki) wałek od zwykłego (GLE) można założyć do plusa ale od plusa do zwykłego nie można założyć (bo nie będzie napędu pompki paliwowej), to tyle co mi się przypomniało.
  
 
Ponadto mają rożne krzywki i inny wznios (wiem bo jestem w temacie sam szukam wałka )
  
 
Co się stanie jak zostanie założony wałek standardowy do silnika z hydrauliką?
  
 
A ja mam nowiutki wałeczek GT prosto od Świątka
  
 
Cytat:
2004-03-31 18:48:52, Radzio75 pisze:
Co się stanie jak zostanie założony wałek standardowy do silnika z hydrauliką?



sam chciałbym znać odpowiedź na to pytanie (walcze z hydrauliką na gaźniku ), napewno nie pożyje tyle co wałek "H", no i oblicze samochodu może się zmienić...
niedługo będę dalej kombinował...i chyba zostawie na zwykłym wałku, zobacze co się będzie działo po ok 1000km.
  
 
Cytat:
2004-03-31 18:48:52, Radzio75 pisze:
Co się stanie jak zostanie założony wałek standardowy do silnika z hydrauliką?



Powinien działać normalnie
  
 
A takiego wała, że będzie działał normalnie – w 3mig’a zetnie krzywki i w pizdu pójdą drogie popychacze hydrauliczne. Niech nikomu nie przyjdzie do głowy zakładać zwykłego wałka do silnika z hydrauliczną kasacją luzów zaworowych – kilku już tak, z oszczędności lub braku właściwego wałka pod ręką, zrobiło, potem tego żałowali. Zarysy krzywek wałka hydraulicznego są inne (obłe – bez prostych przejść) i wykonane z dużo większą dokładnością niż wałka zwykłego, same krrzywki są też twardsze i tylko taki do silnika „hydraulicznego” wolno zamontować. Na marginesie pisząc – do ciemnej d... z nimi. Osobiście wolę regulację tradycyjną – chociaż wymagającą regularnej obsługi, ale za to dużo niezawodniejszą. Kto słyszał mój silnik ten wie, że można luzy ustawić na tyle dokładnie, że o żadnym „tykaniu” mowy nie będzie.
  
 
Cytat:
2004-04-02 03:13:19, Mrozek pisze:
A takiego wała, że będzie działał normalnie – w 3mig’a zetnie krzywki i w pizdu pójdą drogie popychacze hydrauliczne. Niech nikomu nie przyjdzie do głowy zakładać zwykłego wałka do silnika z hydrauliczną kasacją luzów zaworowych – kilku już tak, z oszczędności lub braku właściwego wałka pod ręką, zrobiło, potem tego żałowali. Zarysy krzywek wałka hydraulicznego są inne (obłe – bez prostych przejść) i wykonane z dużo większą dokładnością niż wałka zwykłego, same krrzywki są też twardsze i tylko taki do silnika „hydraulicznego” wolno zamontować. Na marginesie pisząc – do ciemnej d... z nimi. Osobiście wolę regulację tradycyjną – chociaż wymagającą regularnej obsługi, ale za to dużo niezawodniejszą. Kto słyszał mój silnik ten wie, że można luzy ustawić na tyle dokładnie, że o żadnym „tykaniu” mowy nie będzie.



A ja tam lubię hydraulikę Popierając argumenty Mrożka ofkors.
  
 
Walek zwykly zupelnie nie nadaje sie do silnika z hydraulika. Tam nawet sa mocniejsze sprezyny zaworowe co tez mocniej obciaza walek rozrzadu. Reszta wynika z opisow przedmowcow. Na marginesie pasek rozrzadu tez musi byc wzmocniony przy hydraulice.
Nie kombinowac wiec i zakladac czesci do hydrauliki przeznaczone!

Pozdrawiam
Adamus