Wlew gazu pod klapka [125p/polonez]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
wlasnie odebralem autko po montazu gazu i okazalo sie ze zrobili mi wlew gazu pod klapka obok wlewu paliwa, ladnie wykonczyli wiec nie mam zatrzezen, kumpel mi powiedzial ze to jest zabronione, tak wiec mam pytanko czy to jest bezpieczne? bo jak cos to pojade do instalatora zeby mi zamontowal wlew w normalnym miejscu
  
 
Ja specialnie 50zl zaplacilem zeby miec pod klapka bo mi wczesniej wlew ze zderzaka ... ukradli (polska) Nigdy nie mialem problemow ani na przegladzie ani podczas kontroli niebieskich ani przy tankowaniu

pozdr
  
 
Thaniel dzieki za wyjasnienie

Przedchwila na stacji gosciu sie zdziwil, biegal kucal szukal wlewu a ja mu otwieram klapke a ten az sie zgasil


[ wiadomość edytowana przez: Samael dnia 2004-03-31 22:39:41 ]
  
 
U mnie mial herbatnik zdziwko jak mi ukradli a ja nie wiedzialem , podjezdzam na gazownie wysiadam facecik z wezem podchodzi z tylu szuka szuka kuca ja se mysle co za slepak nie widzi i mu mowie po lewej a on ni ma ja sie zchylam a tam fakt nima hehe

pozdr
  
 
polska jest jedynym krajem gdzie nie mozna robić wlewu pod klapka. a np. w niemczech jest wrecz zalecane. natomiast nie wolno w zderzaku tylko w błotniku. i tak jak u nas tak i u nich te rzeczy przechodza na przegladach.
  
 
Też mam pod klapką i nikt sie mnie nie czepiał czy to na przeglądzie czy policja
  
 
Ja się nosiłem z zamiarem przeniesienia wlewu pod klapkę jakiś czas temu ale wobec zalewu sprzecznych informacji na temat legalności takiego zabiegu,dałem sobie spokój.
  
 
Cytat:
2004-03-31 20:15:58, croma1 pisze:
polska jest jedynym krajem gdzie nie mozna robić wlewu pod klapka.


a na jakiej podstawie kolega to twierdzi

ja też mam pod klapką i w życiu nie zamontowałbym sobie pod albo w zderzaku - powodzenia w zimie
  
 
Cytat:
2004-04-01 19:41:30, GDA pisze:


ja też mam pod klapką i w życiu nie zamontowałbym sobie pod albo w zderzaku - powodzenia w zimie



No właśnie-powodzenia w zimie z otwarciem klapki
A pamietaj ze nie kazdy ma zdezelowana klapkę
  
 
Pod klapką też czasem przymarza
  
 
Mam ładnie wkomponowany wlew w zderzak i nie chcę wydawać niepotrzebnie pieniędzy, tylko po to, by mieć wlew pod klapką. A zresztą i tak tam nie ma tyle miejsca.
  
 
Cytat:
2004-04-02 07:41:40, Bufi pisze:
Mam ładnie wkomponowany wlew w zderzak i nie chcę wydawać niepotrzebnie pieniędzy, tylko po to, by mieć wlew pod klapką. A zresztą i tak tam nie ma tyle miejsca.



Bufi ale ty masz opla a tu bardziej chodzilo o poldki i dfy tam jest miejsce. Ja moge jeszcze napisac ze duzo wygodniej tak jest nigdy nie ma syfu na korkeczku

pozdr

p.s. ja nigdy nie mialem problemow z otworzeniem klapki hmm
  
 
Cytat:
2004-04-02 11:28:30, thaniel pisze:
p.s. ja nigdy nie mialem problemow z otworzeniem klapki hmm


Ja już też nie mam - teraz to mi sie klapka sama otwiera na zakrętach
  
 
Ja bym sie bal ze mi znowu ukradna wlew gazu