Cyfrowe zegary do łady na www.zsiguli.hu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Widzieliście nowości z węgier???
Ktoś wymyslił tam "cyfrową" deskę do łady - a'la citroen, renault
Warto zobaczyć - w kazdym razie
paweł
  
 
Oj jakieś trochę dziwne, ja tam wole "tradycyjne" zegary!
  
 
Ja tez
Ale - zawsze to coś nowego
  
 
Hmm wygląda dość ciekawie pasuje do rajdowego wnętrza w cywilu może nie wyglądać tak fajnie
  
 
Ale brzydactwo-a fe tfu tfu tfu
  
 
Ciekawe jak to się podłącza, przeciez trzeba coś zainstalować, żeby odczytywało prędkość obrotową silnika i prędkość pojazdu!
  
 
Hehe - widze ,że wzbudza to kontrowersje - jesli chodzi o wygląd (przede wszystkim)
Ale zobaczcie szczegłoy na węgierskiej stronie-w wersji po angielsku
LBK - nowości
  
 

chciałbym kiedyś dostać w łapki oryginalną cyfrową do samarki...
  
 
Dla mnie bomba
wygląda jak z mego ulubionego serialu Knight Rider,gdzie takie zegary były w Pontiacu.
Potem chev corvette model zr1 tez miał cyfrowe wskaźniki.Cos pieknego
  
 
Ja myslę,ze to pierwsza, prototypowa weersja. Zobaczymy to nażywo pewnie na węgrzech
Ciekawe - czy to się spodoba i upowszechni w ładziankach . jesli chodzi o rajdówki - to pewnie jest to bardziej wyraziste (szczególnie obrotomierz , któy "daje" po oczach
Ja sonbie raczej w moim aucie tego nie wyobrażam , ale w nowszym modelu od piątki w górę - jesli ktoś takie cóś lubi- po dopracowaniu szczegłów może być po prostu funkcjomalne
Paweł
  
 
Ja narazie wybiore tradycyjne Choc nie powiem pomysł ciekawy tylko z wykonaniem troszeczke gorzej ( hmm )

Pozdrawiam !!!
Michał
  
 
zdecydowanie lepiej byloby po zmianie tla....
prawde mowiac wole klasyczne zegray. Mialem okazje jezdzic np. twingo czy yarisem - te kosmiczne kokpity wg. mnie sa do dupy. Wskazowke latwiej obserwowac, nawet odruchowo. A w cyferki trzeba sie wcytywac, a to czas... ktory oze byc potrzebny na inna szybka reakcje.
powzilem tez starym citroenem. Tam tez byl licznik cyfrowy, ale jakos "przyjazniejszy" - moze mniej jaskrawy. Rewelka byl obrotomierz, czy raczej jego namiastka. Wraz ze wzrostem obrotow zmienial sie kolor cyferek predkosciomierza. az do czerwonej. To byl dopiero kosmos. Za takie "kwasy" lubie citroeny. To moja druga ukochana marka (choc ostatnio robia juz "zwyczajne" i nudne samochody... choc c4 zapowiada sie calkiem...no...no).
niemniej jednak prosty, wyrazny i ladny wskazowkow liznik jest idealny. Cyfrowo to mozna wyswietlac pierdoly typu ilosc paliwa cz takie tam...
  
 
No cóż, jak dla mnie to szkaradztwo, coś jakby w stylu "ultranowoczesnych" aut i motocykli z lat 80-tych. A w klasycznej Ładzie najładniejsza jast deska z 2103/2106 i nikt mnie nie przykona do innego zdania.
  
 
za bardzo kosmiczna a do klasyka pasuje tylko orginalna deska