MotoNews.pl
  

Listwy boczne w A - jak je zdjąć??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak jak w temacie - wiecie jak zdjąć boczne i tylną listwę w Omedze A kombi?? Z góry dziękuje.
  
 
z tego co widzę to masz rocznik 93 i listwy z chromami- na drzwiach i przednim błotniku listwy mocowane są na zaczepacg trzeba podważyć śrubokrętem najlepiek od dołu listwy. listwa na tylnym błotniku i przednim nad zderzakiem jest przykręcona
  
 
A ta na tylnej klapie??
Te listwy na zaczepach mozna spokojnie wyciągać w ten sposób który opisujesz czy delikatne przesadzenie pozbędzie mnie mocowania??
  
 
U mnie w Omesi boczne listwy zniknely trzymaly sie na tasme i juz nie powrociły
  
 
trrzeba je podważyć od dołu ale najważniejsze to musi być na dworze bardzo gorąco albo musisz jakoś to podgrzać bo ci mogą popękać mocowania, są bardzo delikatne i nowe drogie
  
 
No to jak znam zycie pewnie zostane bez zaczepów. Dzięki wielkie za rady. Jak zrobie to sie pochwale ile jestem w plecy
  
 
z reguly jest tak ze zaczepy pekaja,plastik jest juz stary i stwardnialy ale mozne je dostac w sklepach wiec spoko
  
 
No panowie - listwa zdjęta oczywiście straty nieuniknione (delikatnie wyszczerbione ograniczniki) ale na tyle bezpiecznie ze spokojnie można znowu listwe powiesić . Co najważniejsze - zaprawki porobione i juz nie ma śladu po rdzy. Bez waszej pomocy pewnie byłoby trochę wgnieceń, dodatkowych zarysowań itd Prz takiej robocie człowiek dowiaduje sie wiele rzeczy - bardzo pożyteczna sprawa - ja np dowiedziałem sie ze znam więcej przekleństw niż myślałem hehehehe. POZDRAWIAM
  
 
Bedziesz czesciej zagladal na forum to i dowiesz sie wiele innych ksztakcacych wyrazen.Co do Omegi,no co tu ukrywac,czasami trzeba miec tzw.anielska cierpliwosc,jak cos padnie,lub zawodzi.Maszyny jak na tamte lata wyprzedzaly technologicznie i wizulanie konkurencje(porownac min.z pasatem 90 rok) Stad taka komplikacja nietylko jesli chodzi o silnik,lecz nawet plastiki.Wystarczy sprobowac zdjac tapicere w srodku z drzwi,dla laika niewykonalne,bez uszkodzenia i polamania.