Znowu troche o wiatrakach

Cytat:

2004-04-05 21:48:25, OLOBONO pisze: witam serdecznie mam taki problem. wiatrak sie wlacza przy ponad 90 stopniach w mojej omie B(2.0 16v) czyli wszystko jest Ok. Z tym ze jak chodzi i ja wylaczam silnik to on milknie razem z nim. Czy nie powinno byc tak ze wiatrak powinien jeszcze troche pochodzic jak silnik jest goracy, czy moze oznacza to ze jest jakos spiety "na krotko?" Jezeli tak to co z tym mozna zrobic? pomozcie!!!!

U mnie jest tak samo i zbytnio sie tym nie martwie. Jak slysze, ze wiatrak chodzi to czekam az sie wylaczy zanim wylacze zaplon.

nie lam sie ja tez tak mam i chyba to bylo poruszone na LOBie ze tak ma byc. zaskakuje zaraz po odpaleniu, wiec jak ci juz pisalem nie ma sie co lamac

pozdro

Witam.Uspokoje was panowie,omegowskie silniki to Big kobyly,gdyby wiatrak faktycznie musial nadal chlodzic silnik po jego uprzednim wylaczeniu,to ja i polowa bawarek nie mialaby wiskolizowego wiatraka,kreci tylko z paska,jak silnik chodzi.Wiec sadze,ze inzynierowie obu marek raczej rozsadnie podeszli do tego problemu.Wiec jezdzic i nie martwic sie.Mnie osobiscie jak nawali sprzeglo wiskolizowe od wiatraka,to dopiero ja, powienienem sie zamartwiac,nie wy.

1. Przydała by się tablica
2. Taki przypadek też jest w starych wątkach, jak ktoś chce może to znaleźć
3. Wiatrak powinien chodzić po wyłączeniu silnika jak jest gorący
Pozdr

Cześć, u mnie jest tak samoi jak na razie nie miałem problemu. Co do zmiany, to nie jest to jakiś problem, po prostu trzeba włączyć układ czujnik - wentylator pod obwod działający bez stacyjki, z tym, czy warto? Zgadzam się z Navtexem, że lepiej poczekać aż wiatrak się wyłączy, niż rzeźbić w gownie
Pozdr, Janusz