MotoNews.pl
  

Czy strzały z tłumika są szkodliwe dla silnika?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanowne grono.Od jakiegoś czasu jak zaczął mi się przepalać końcowy tłumik przelotowy KM i strzały jakie wydobywają się z niego teraz są dużo głośniejsze niż te z przed paru miesięcy.Moje pytanie brzmi jak w temacie,czy przy puszczeniu nogi z pedału gazu (u mnie przy dokładnie 2800-3000obr/min ) strzał który występuje,a nieraz jest potężnym hukiem jakby w Lancerze EVO to czy to jest szkodliwe dla głowicy,albo czegoś tam mechanicznego,a jak specjalnie te strzały sprowokuje to puszczam całą taką symfonie,a ludzie się oglądają i głowami kręcą i se myślą,co za dureń....
  
 
Wg mnie nie bo to co zachodzi w tłumiku nie ma już wiekszego wpływu na głowice ale osobiscie nie wiem co dokładnie odpowiada za te strzały radziłbym ci z tym podjechać jednak do jakiegos miechanika co troche wie o wydechach
  
 
Wiem,że w innych autach też tak strzela przy pustym wydechu z tyłu,może troche ciszej,ale może niespotkałem się poprostu z tym,żeby aż tak głośno(strzał) jak u mnie było.Niemam czasu po tłumikarzach teraz się tłuc ,dlatego pytanko to na forum puściłem.
  
 
No nie wiem, czy to jest tak zupełnie bezpieczne - ciężko powiedzieć z jakiego powodu zachodzi to zjawisko. Być może w efekcie przepalenia tłumika zmniejszyła się pojemność wydechu i to chyba już nie jest dobre ??????????????
W sumie nie wiem, ale ja bym tego nie bagatelizował
  
 
Czy jest tu jakaś osoba,która potrafi mi w miarę fachowo odpowiedzieć na pytanie.Bo jeżeli tak niema być i Carina niema strzelać z wydechu ,to pomyśle o zmianie wydechu na jakiś droższy,niewiem czemu z tego mi strzela,niemam pojęcia,spróbuje go po świętach u mechanika przesunąć jeszcze z 5 cm do tyłu maksymalnie,ale niewiem,czy 5 cm,ma jakieś szczególne znaczenie,bo w oryginalnym była zato dłuższa sama ostatnia rurka,a teraz jest trochę krótsza i może przez to spaliny jakoś się cofają do silnika,kurcze no sam już niewiem .......
  
 
w największym skrócie: Nie powinno tak być, chyba ze mowimy o autkach przystosowanych do rajdow, gdzie elemty samochodu sa do prawie wszystkiego przystosowane
Jest to niezdrowe IMHO
  
 
Zdrowy rozsądek nakazuje wymianę takiego schrzanionego tłumika. Nic mnie nie obchodzi Twoja fura ale już słyszę wiąchy które lecą kiedy budzisz ludzi tymi strzałami...
  
 
Takie strzały z wydechu to najczęściej albo dopalanie się kolektorze wydechowym bo się przelewa paliwem albo coś z zapłonem. Nie widzę powodu dla którego takie zjawisko miało by mieć podłoże tylko w wydechu, co prawda nie słyszałem tego wydechu jaki to jest strzał, ale to prędzej silnik jest jego twórcą a wydech tylko obrywa przez takie strzały. Taka jest moja teoria na ten moment.
  
 
Ładnie hicks napisał ze
Cytat:
Nic mnie nie obchodzi Twoja fura ale


uważam ze tak nie powinien mówic gdyż w TKP wszyscy jestesmy jedną wielką ferajna i każdy każdemu ma pomagac a w koncu jednoczymy sie wokoło naszych furek Toyotek wiec one powinne nas bardzo obchodzic

Chyba ze żle hicka zrozumiałem w takim razie przepraszam za ostry ton
  
 
Przychylam się do opinii Crita - przyczyna nie musi być w tłumniku , może być "głębiej" - na pewno trzeba to dokładnie sprawdzić nie tylko ze względów "akustycznych"
  
 
Nie,
to ja przepraszam z sformułowanie.
Ale lekko mnie wq kolesie którzy jeżdżą niedaleko mnie z tłumikami w swoich lanosach czy 20-letnich golfach które powiększają bezsensowny hałas a nie go zmniejszając lub zmieniając na bardziej szlachetny.
  
 
rozumiem Hicks masz racje mnie tez do szału doprowadza koles jadacy samochodem który zamiast wydechu ma karabin maszynowy wiesz takie rzeczy to mozna miec na rajdach a nawet trzeba ale nie na zwykłej ulicy a tym bardzije gdy to są drózki osiedlowe
  
 
jak dla mnie to nie wina tłumnika tylko predzej zapłonu albo czegos innego nie przepala do końca mieszanki i wtedy strzela do wydechu. w rajdówkach ustawia się szybszy zapłon podwyszając w ten sposób lekko moc i wtedy w szczegulności przy puszczaniu gazu strzela. ale twój problem powinieneś z konsultować z mechanikiem. bo co do swoich wywodów nie jestem pewien.
  
 
Silnik chodzi idealnie,pozatym,ze w środku przez ostatnie dni zrobiło się tak głośno,że musze coś z tym tłumikiem zrobić.Te strzały zrobiły się słyszalne (bo niewiem,czy przedtem były) po założeniu tego tłumika.niewiem,czemu zapłon miałby się przestawić,skoro ja założyłem tylko końcowy tłumik przelotke.Może jest on zbyt bardzo pod zderzak wsunięty i przez to mi tak hałasuje basowo w wewnątrz.Pojade teraz do mechaniora,może znajdzie chwile to mi go wysunie trochę do tyłu maksymalnie i może trochę tego basu zniknie,jak ten pieprzony bas niezniknie(a robie codziennie od 250 do 300km) to mam do sprzedania mugena z KM za 120zł do uzgodnienia.
  
 
Cytat:
Ale lekko mnie wq kolesie którzy jeżdżą niedaleko mnie z tłumikami w swoich lanosach czy 20-letnich golfach które powiększają bezsensowny hałas a nie go zmniejszając lub zmieniając na bardziej szlachetny.



Ja chciałem bzyczenie niezbyt głośne,a wyszło basowe dmuchanie,koledze w calibrze ten tłumik chodzi 3 razy ciszej niż u mnie.

Cytat:
na pewno trzeba to dokładnie sprawdzić nie tylko ze względów "akustycznych"


dobra,umówie się w Toyocie na sprawdzenie centralki i poprostu diagnostykę,ale silnik pali tyle samo(6.5-8.5) i ma ,że tak się wyraże kopa,więc hmm.....,ale profilaktycznie może się tam zjawie
  
 
faworyt jakim cudem on ic tak mało pali chyba go za mocno nie cisniesz
  
 
i pytanko

Cytat:
to mam do sprzedania mugena z KM za 120zł do uzgodnienia.



co to jest ten mugen ????
bo ja cosik nie rozumiem
  
 
z tego co wyczytalem to wnioskuje ze te strzaly zachodza tylko w wydechu i napewno nie maja zlego wplywu na silnik... Jednak tak byc nie powinno, bo to oznacza ze masz caly uklad rozprezony i spaliny schodzac z obrotow poprostu "glupieja" i nie wiedza w ktora strone maja wylatywac... Ten przelotowy tlumik KM wlasnie ma to do siebie ze jest zrobiony bez pomyslunku i niby ma 100% przelot, jednak w rzeczywistosci spaliny sie cofaja co powoduje nie raz strzal...
Tez mialem (lezy w garazu jeszcze) ten tlumik KM a'la Mugen, przerabialem ten temat juz wielokrotnie... Teraz juz mam przebudowany i wyliczony odpowiednio caly wydech i z tego niby Mugena zrobilem tylko koncowke...
Borykam sie teraz tylko z jednym problemem, mianowicie chce uzyskac tylko swist na najwyzszych obrotach, zadnego basu, zadnego pierdzenia! Silnik powinien oddychac stozkiem, i to jest jego naturalny i przepiekny basik (na szczescie to juz uzyskalem...)

Wiec moim zdaniem lepiej zrob cos z tym strzelaniem, bo im glosniejsze wystrzaly tym mniej pewnie zostaje ci z katalizatora... az w koncu calkiem Ci sie wypali...
  
 
Sobota 8.00 umówiłem się do mechaniora i za 20zł mi wymieni tłumik na oryginał.Niechce już nic z tym Mugenem cudować.Może komuś do miasta,czy na krótkie trasy się przyda,ale ja robie po około 300km dziennie i zaczyna mnie drażnić bas przy schodzeniu z obrotów,no i czasami te strzały,kilka razy tak chuknęło,że się autentycznie wystraszyłem ,no i jak dobrze dodam gazu to za każdym razem przy zmianie biegu też strzeli,ale zdecydowanie ciszej ,teraz tylko musze dopilnować,żeby bez jakiś głupich przewężeń mi przyspawali oryginalny tłumik,bo nieraz tak potrafią fuche odstawić,że wsadzą mniejszą rurkę w większą i w środku są potem ostre krawędzie itd.ciekawe,czy power na niskich obrotach mi spadnie.Może jest jakiś chętny na przelotówkę?stówka i styknie.
  
 
Cytat:
co to jest ten mugen ????



No,więc jest to tłumik niby wzorowany na japońskim oryginalnym mugenie,oczywiście wykonany z materiałów o gorszej jakości,aby niekosztował za dużo i nazywa się Malon a'la Mugen,wyprodukowany przez Krzysztof Malon.To chyba wszystko proste no nie?