MotoNews.pl
  

Tlen zamiast Podtlenku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich!!
Mam zamiar zrobić sobie wtrysk tlenu do kolektora ssącego.
bo jak wszyscy wiemy w powietrzu mamy zaledwie 20% tlenu (mowie tutaj o Warszawie) więc z czystej teorii wynika ze i spalanie będzie dokładniejsze, bardziej energetyczne.
Oczywiście zdaje sobie sprawe ze i temp. spalania będzie znacznie większa , no zapomniałem dodac ze moj Kwadrat jest na LPG więc połączenie z O2 da niezłego kopa lecz niestety tylko niedłuzej niż 5min katu.
  
 
Powodzenia

Tylko uważaj na latające tłoki.
  
 
Ehhh ta dzisiejsza młodzież, czego to nie wymyśli
  
 
Cytat:
2004-04-09 23:14:07, leon pisze:
Powodzenia

Tylko uważaj na latające tłoki.



Sądze ze nie będzie tak strasznie ze wszystkim mozna przesadzić sporo nad tym myślałem i doszedłem do wniosku ze będzie to naprawde dawało efekt
  
 
GENIUSZ! Nikt mprzed nim na to nie wpadł! a to przecież takie oczywiste, no jasne! TLEN! Przeciez tlen pobudza spalanie! A jak sie lepiej pali to większy kop! i większa temperaturka ale co tam ważne że kop lepszy! A ci kretyni jakiś tam podtlenek stosują, jak PODtlenek to na pewno gorszy od tlenu. Jasne czysty tlen jest najlepszy, taki jak w palniku acetylenowym, najlepiej od razu go podłaczę do silnika po co tracić czas na zastanawianie się.

O kuźwa chyba tłoki tego nie wytrzymają, zdaje sie że zaczynają spływać do miski olejowej
KONIEC
  
 
Panowie przeciez nikt tu nie mowi aby jeżdzić na tym cały czas a pozatym robiłem testa na spalinowym silniku i musze powiedzieć ze az strach wkręca sie na obroty jak sokowirowka
  
 
A słyszał kolega o AFR? czyli stosunku paliwa do powietrza w mieszance? otóż dodanie samego powietrza (każde doładowanie a zwłaszcza turbo) czy też tlenu w postaci podtlenku (ale ten przynajmniej dodatkowo chłodzi komorę spalania) a już na pewno czystego tlenu spowoduje zabużenie prawidłowego składu mieszanki i wzrost temperatury w komorze spalania. Prowadzi to do miejscowych przegrzań i w efekcie do uszkodzeń tłoków, zaworów oraz gniazd. Dlatego doładowanie silnika pociąga za sobą koniecznośc tzw dolania dodatkowego paliwa aby utrzymać tzw stechiometryczny skład mieszanki paliwowo-powietrznej.
  
 
Cytat:
Akceleracja silnika tlenem, nad tym teraz pracuje


Ciekawe która część owego silnika przyspieszy najbardziej .
  
 
Cytat:
2004-04-10 00:54:04, predki pisze:
A słyszał kolega o AFR? czyli stosunku paliwa do powietrza w mieszance? otóż dodanie samego powietrza (każde doładowanie a zwłaszcza turbo) czy też tlenu w postaci podtlenku (ale ten przynajmniej dodatkowo chłodzi komorę spalania) a już na pewno czystego tlenu spowoduje zabużenie prawidłowego składu mieszanki i wzrost temperatury w komorze spalania. Prowadzi to do miejscowych przegrzań i w efekcie do uszkodzeń tłoków, zaworów oraz gniazd. Dlatego doładowanie silnika pociąga za sobą koniecznośc tzw dolania dodatkowego paliwa aby utrzymać tzw stechiometryczny skład mieszanki paliwowo-powietrznej.


Owszem z tym ze ja nie będe wtłaczał tlenu lecz silnik sam będzie ssał ja tylko rozrzedze troche te powietrze tlenem, zakładam reduktor gazu oraz klape zamykającą dopływ powietrza oczywiście nie w całości
  
 
kol predki napisał wszystko

w wtrysku podtlenku typu mokrego z dyszy wylaktuje mieszanka podtlenku i dodatkowego paliwa w postaci "stalej" gdyż ma tak nisja temperature

i jak bedziesz chciał zwiekrzyć zawartosc tlenu w zasysyanum powietrzu bedziesz musiał dostosować mieszankę

a stosuje sie własnie podtlenek gdyż jest on niepalny dopiero podgrzany rozpada sie na tlen i azot co innego czysty tlen który bedzie reagował ze wszystkim co napotka a zwłaszca olejem
  
 
Cytat:
2004-04-10 12:30:46, bodziot pisze:
kol predki napisał wszystko

w wtrysku podtlenku typu mokrego z dyszy wylaktuje mieszanka podtlenku i dodatkowego paliwa w postaci "stalej" gdyż ma tak nisja temperature

i jak bedziesz chciał zwiekrzyć zawartosc tlenu w zasysyanum powietrzu bedziesz musiał dostosować mieszankę

a stosuje sie własnie podtlenek gdyż jest on niepalny dopiero podgrzany rozpada sie na tlen i azot co innego czysty tlen który bedzie reagował ze wszystkim co napotka a zwłaszca olejem


Musisz wiedzieć ze tlen reaguje tylko powyzej 50 atmosfer
troche sie na ten temat interesowałem mam kilku znajomych chemików i fizyków więc od tej strony to nie ma problemu
  
 
to zrób taki experyment - podgrzej kawałek aluminium tak do 90 - 100 stopni tylko upaprz je troche w oleju i potraktuj tlenem Dobra rada zrób to na zewnatrz....
  
 
Tak tez zrobie z tym ze to jest wyszukany eksperyment i troszke przesadny pozatym w kolektorze ssącym nie ma tyle smaru (oleju itp) noi oczywiscie cisnienie bo zgadza sie zdazaly sie wypatki z tlenem ale tylko np. przy zerwaniu zaworu bądz uszkodzenia butli noi czasami pfrzy zaworach i dlatego tych śrób sie niesmaruje ale to i tak musi byc zajebiste cisnienie przy tlenie rozpręzonym niema zadnej obawy o samozapłon
  
 
Tak tez zrobie z tym ze to jest wyszukany eksperyment i troszke przesadny pozatym w kolektorze ssącym nie ma tyle smaru (oleju itp) noi oczywiscie cisnienie bo zgadza sie zdazaly sie wypatki z tlenem ale tylko np. przy zerwaniu zaworu bądz uszkodzenia butli noi czasami pfrzy zaworach i dlatego tych śrób sie niesmaruje ale to i tak musi byc zajebiste cisnienie przy tlenie rozpręzonym niema zadnej obawy o samozapłon
  
 
Cytat:
2004-04-10 21:13:36, Piekarski_Piotr pisze:
Tak tez zrobie z tym ze to jest wyszukany eksperyment i troszke przesadny pozatym w kolektorze ssącym nie ma tyle smaru (oleju itp) noi oczywiscie cisnienie bo zgadza sie zdazaly sie wypatki z tlenem ale tylko np. przy zerwaniu zaworu bądz uszkodzenia butli noi czasami pfrzy zaworach i dlatego tych śrób sie niesmaruje ale to i tak musi byc zajebiste cisnienie przy tlenie rozpręzonym niema zadnej obawy o samozapłon


Hehe.. Kolego - chodzi nie o kolektor ale o aluminiowe tłoki, które są w silniku i pokryte są filmem olejowym. Chyba ze załozysz zeliwne odpowiedniki coż za finezja.. tłok o masie 1,5 kg jak sie toto juz rozpedzi (i nie rozpadnie) to moment bedziesz miał z 300 Nm Naprawdę prościej jest założyć turbo o tego silnika i trwałość chyba bedzie wieksza niż wtrysk czystego tlenu
Następny krok w tuningu - wtrysk nadtlenku wodoru (tzw. ciężka woda czyli D2O, gdzie D to deuter, czyli izotopowa odmiana wodoru)
Powodzenia
  
 
Nie no wtrysk to to moze niebędzie raczej poprostu wyobraz sobie ze zamkne dopływ powietrza powiecmy w 50% to jeszcze kwestia testów i podam tlen ale po reduktoze czyli bedzie tylko tyle aby wyrownac te 50% ktore odciełem tym sposobem wzbogace powietrze ktore zostanie zassane i spowoduje to znacznie szypsze spalenie paliwa i dokładniejsze jak juz wyzej wspominałem nie będe jeździł na tym cały czas tylko par chwil a codo ilosci wtłaczanego tlenu to jeszcze będe nad tym myslal w kazdym badz razie będzie to podobne do instalacji LPG pod gaźnik
  
 
A wtlocz i cala butle tlenu do silnika i przestan pierdolic farmazony EOT
Moze za ten wynalazek dostaniesz nagrode Jobla

[ wiadomość edytowana przez: skora dnia 2004-04-10 21:51:14 ]
  
 
Cytat:
2004-04-10 21:49:34, Skora pisze:
A wtlocz i cala butle tlenu do silnika i przestan pierdolic farmazony EOT
Moze za ten wynalazek dostaniesz nagrode Jobla

[ wiadomość edytowana przez: skora dnia 2004-04-10 21:51:14 ]


Skóra nie znasz sie na geniuszach
Mamy juz magnetyzer powietrza - moze czas pomyślec o JONIZATORZE POWIETRZA ?? kto zrobi odpowoednie badania i testy ? Juz widze oczami duszy te slogany reklamowe... przyrost mocy o 30 %, spadek zużycia paliwa o 50%, a to wszystko przez elektrycznie naładowane powietrze które działa jak iskra na swiecy spalając dokładnie mieszankę...
juz robie projekt jonizatora oparty na trafopowielaczu z starego Heliosa... To bedzie patent mojego życia !!
  
 
Cytat:
2004-04-10 21:49:34, Skora pisze:
A wtlocz i cala butle tlenu do silnika i przestan pierdolic farmazony EOT
Moze za ten wynalazek dostaniesz nagrode Jobla

[ wiadomość edytowana przez: skora dnia 2004-04-10 21:51:14 ]


Weź se tego poldka lepiej ospojleruj bo na WIEJSKIM TUNINGU za słabo się prezentuje a pozatym co ty mozesz wiedziec o kreatywnym mysleniu, nie wtrącaj sie "nie dla psa kiełbasa"
  
 
Ja bym sie jednak bał , że mieszanina tlenu, którego miejscowe stężenie może być dość wysokie w połączeniu z mieszanką paliwową może spowodować zapłon w kolektorze dolotowym-nie jest to całkiem wykluczone , bo zawór ssący nie musi byś zawsze szczelny, tym bardziej , że gniazda zaworowe w takim silniku to super wytrzymałe trzeba by założyć.
Ja też kiedyś o tym myślałem, ale wyszło mi z obliczeń, że przez silnik przepływa w ciągu minuty tak wielka ilość powietrza, że doładowanie czystym tlenem ( w stanie lotnym) wymagałoby ogromnej butli ze sprężonym gazem, aby dało się jakiś efekt odczuć. Nie mam tych obliczeń , ale są proste do powtórzenia. Poj. skokowa 2 cylindrów x np. 5000 obr = ok. 4000 litrów powietrza przelatuje przez silnik w ciągu minuty . W tym jest 840 litrów tlenu. Więc , żeby zwiększyć ilość tlenu o 5% trzeba podać do kolektora ssącego 42 litry tlenu na minutę. Z problem ubogiej mieszanki można doraźnie ominąć załączając ssanie...

Lepiej jednak zamiast kombinować z tlenem ( moim zdaniem musi to być ślepa uliczka ewolucji) pójść znaną ścieżką gazu rozweselającego, a alternatywy szukać w źródle jego uzyskania...