[125] Nie chce zapalić, padł rozrusznik czy jak?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
sprawa wygląda tak:
nie pali z kluczyka, jak przekręce to jest tylko stukniecie i tyle, tak za kazdym razem, Metoda wstrząsowa (młotek) nie dała zadnych efektów. Na popych pali od kopa, klemu napewno nie bo jak mialem problem z klemami to w momencie przekrecenia kluczyka przygasały kontrolki, swiatla, a tu tylko minimalnie.
Metoda na "Hard Core" czyli załączenia na kkrutki czas rozrusznika w czasie jazdy takze nic nie dala.
Co mu sie mogło stać? spalil sie czy jak? dodam jeszcze ze do ostatniego odpalenia nie bylo z nim zadnych problemów.


[ wiadomość edytowana przez: schwepes dnia 2004-04-13 23:23:29 ]
[ powód edycji: regulamin :) ]
  
 
albo upalily sie styki albo szczotki sie zawieszaja - . . .- a na zimnym zapala - czy na zimnym i na cieplym nie chce ?
  
 
ani na zimnym ani na ciepłym, tylko sobie tak stuka i ma mnie w dupie
  
 
Ja stawiam na to ze zawiesily sie szczotki..i to chyba dosc porzadnie..skoro uderzanie nic nie pomaga..w kazdym razie wyciaganie rozrusznika jest pewne dasz rade Rino..powodzonka...pozdroowka Mariusz
  
 
to ty tez go stuknij i miej go w dupie )) a tak powaznie to ja jeszcze nie mialem takiej awarii. ale wszystko przede mna ))
  
 
Cytat:
2004-04-13 23:25:36, stasiu pisze:
a na zimnym zapala - czy na zimnym i na cieplym nie chce ?


Dobre pytanie, mialem kiedys cos podobnego, na zimnym slicznie palil ale jak tylko sie nagrzal mial te same objawy, nie moglem dosjc co jest grane i jedzilem z kabelkiem i wrazie czego rozrusznik podpinalem bezposrednio do akumulatora.Skonczylo sie to na tym ze wymienilem kabel od rozrusznika i kostke łaczaca no i klopoty sie skonczyly
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-04-13 23:37:31, bimber1 pisze:
Cytat:
2004-04-13 23:25:36, stasiu pisze:
a na zimnym zapala - czy na zimnym i na cieplym nie chce ?


Dobre pytanie, mialem kiedys cos podobnego, na zimnym slicznie palil ale jak tylko sie nagrzal mial te same objawy, nie moglem dosjc co jest grane i jedzilem z kabelkiem i wrazie czego rozrusznik podpinalem bezposrednio do akumulatora.Skonczylo sie to na tym ze wymienilem kabel od rozrusznika i kostke łaczaca no i klopoty sie skonczyly
Pozdrawiam



a no wlasnie - bo wtedy sie styki przegrzewaja - trzeba poczekać az "odpoczne i jadim" ale Rino jak u Ciebie nie pali tylko stuka tzn ze prad idzie na niego -a szczoty sie zatrzymaly - pozdrawiam . .
  
 
nie znam sie na tyle na fiaciorach,ale stawialbym albo na automat rozruchawnika,albo na uzwojenie wirnika.......no bo wymiana szczotek przy rozebraniu jak dla mnie rozumie sie sama przez sie


[ wiadomość edytowana przez: el_comendanto dnia 2004-04-14 00:30:51 ]
  
 
nom na 99,9 % szczoteczki....ja jeszcze w swoim tego problemu nie przerabiałem...ale heh w poldku wujaszka to spoczko wsiadasz a tam trzymają jak wściekłe zawsze ale trzy cztery razy ruszysz kluczykiem i odpala ewentualnie młoteczek w ruch i już git narazie już tak półtora roku jeździ i jeszcze mu sie to nie znudziło . Ciekawe kiedy wogóle go szlak trafi
  
 
bardzo mozliwe ze styki w automacie ,a gasna ci kontrolki jak go probujesz zakrecic?????????
  
 
kontroli nie przygasają praktycznie wogóle. wymienie jutro rozrusznik a zobacze co tego boli
  
 
Cytat:
2004-04-14 00:35:42, Rino125p pisze:
kontroli nie przygasają praktycznie wogóle. wymienie jutro rozrusznik a zobacze co tego boli



Tzn ze jutro moge cie wypatrywac pod blokiem 6 : w jakich godzinach ????
  
 
Ostanio miałem to samo. Skończyło się na tym, że musiałem wyciągnąć rozrusznik i powymieniać co nieco =)
Zmieniłem szczotki, tulejki, nasmarowałem itp, itd =)
Teraz kręci jak szalony! Przed naprawą byłem zdygany, bo nigdy wcześniej nie naprawiałem rozrusznika - ale okazało się, że się udało =)
Wszystko przed Tobą!
  
 
Diagnostyka:
wez wkretak i zewrzyj nim gruby przewod przylaczony do wylacznika elektromagnetycznego z konektorkiem kabla od stacyjki. Jesli bedzie krecil normalnie- zmien kostke stacyjki, ewentualnie wstaw przekaznik do sterowania rozrusznikiem. Jesli nie- patrz dalej.

Zewrzyk wrketakiem dwie sruby na wylaczniku elektromagnetycznym (ten gruby od + z akumulatora z zaciskiem zasilajacym silnik rozrusznika). wirnik powinien zaczac sie obracac, lecz nie powinien zazebic sie z wiencem zebatym kola zamachowego). Jesli obracac sie nie bedzie- wyciagnij rozrusznik, przejrzyj szczotki, stojan, wirnik itd. Jesli bedzie sie obracal- wymien wylacznik elektromagnetyczny.

Przed sprawdzaniem rozrusznika upewnij sie ze masz caly kabel masowy od nadwozia do silnika,ze styki sa w miare czyste a pzrewody solidnie umocowane do akumuulatora i rozrusznika.