MotoNews.pl
  

Pompa oleju

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cze to znowu ja ale mam drugie pytanie:
jaki powinien być luz na ząbkach pompy oleju???
z gory dzieki
  
 
Luz międzyzębny :
nowe części= 0.150
max= 0.25
  
 
Czy aby wymienic pompe oleju w poldku trzeba wyciągać silnik a jeżeli tak to jaka jest kolejność demontażu i montażu??Pomożcie
  
 
chyba wystarczy zdjac miske
  
 
Dokladnie.. trzeba odkreci "plozy" i miske... taki zabieg czeka chyba niebawem moj sprzecik... ale nie bede sie tu narazie wywodzil co sie dzieje... albo... sorki...
... wiec tak... dzieje sie cos takiego... na "wolnych" rozlacza sie i zalacza komp, zaswiecaja sie kontrolki niemal wszystkie czasem nie ma cisnienia... z tego co sie orientuje to starszy cos szpacil z czujnikami i sa ok... po prostu na wolnych tk ok. 1000 obr/min pyka w kompie czy tam gdzies... ja sie na tych kompach nie znam... dzieje sie to od niedawna... inny problem - osmolona swieca na 2 cylindrze... jakis czas temu wymienilismy walek rozrzadu bo krzywka sie starla na owal... ustawione bylo wszystko OK.. az od pewnego czasy cos stuka i cyka pod klawiatura... moj starszy regolowal zawory pare razy, ale swieca nadal czarniutka...
  
 
witam

wie ktos moze z czego jest wykonana oraz jakiej jest grubosci uszczelka miedzy pompe oleju a kolnierz przewodu doprowadzajacego olej do obudowy przedniego lozyska glownego (silnik 115C) badz w blizej nie okreslonym kierunku (polonez)?

nie moge tej uszczelki nigdzie kupic, a bede sie bral za zmiane pompy i chce sobie wszsytko przygotowac zeby nie latac pozniej za uszczelka

a i czy jak wyjme pompe oleju to kolo napedzajace walek pompy nie zsunie sie z walka aparatu zaplonowego i gdzies sobie nie poleci?
nie chce rozregulowac zaplonu
czy moze trzeba wczesniej odkrecic podstawe aparatu zaplonowego i po zalozeniu nowej pompy dopiero zalozyc aparat i ustawic zaplon?


[ wiadomość edytowana przez: Samael dnia 2004-07-13 20:55:49 ]
  
 
Jak mam się dobrać do zaworu na pompie oleju, bo chce go sobie podciągnąć ... mam nadzieję że nie muszę odkręcać pompy, wystarczy że zdejmę miske ?
  
 
Witam!Wydaje mi się że jak zdejmiesz mise to sie do niego dostaniesz ale bedzie to akrobatyka sportowa bo zawór zabezpieczony jest segerem! Co masz na myśli mówiąc podciągnąc zawór?Bo jeśli to jest padnięte to jedynie wymiana obudowy Cie ratuje i wydaje mi się że żadne inne zabiegi nie pomogą jeśli masz za niskie ciśnienie,ale moge sie mylić!Pozdro i powodzenia!
  
 
Cytat:
2005-03-21 21:27:32, Hubiszon pisze:
Jak mam się dobrać do zaworu na pompie oleju, bo chce go sobie podciągnąć ... mam nadzieję że nie muszę odkręcać pompy, wystarczy że zdejmę miske ?


powiedz po co?
Podkręcisz tylko górna granice ciśnienia oleju. Na gorącym silniku i tak ci nie dojdzie do 0.4 na wyjsciu z pompy bo nie wierzę abyś miał silnik żyletę albo jeździł na oleju "moto doctor". Za to na zimnym przekroczy je znacznie. Wiem że w OHV jest spory wieloklin na wałku pompy, ale w DOHC np. cos takiego kończy sie obrobieniem wieloklinu na gładko = wymiana pompy. Sądze że to nie ma sensu. Zbędne obciążenie pompy i jej napędu.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Silnik ma 4 lata i jest w dobrym stanie, jeżdżę na półsytetyku i ćiśnienie mam: 0,2 na zimnym i dokładnie 0 na ciepłym na jałowych, w trasie na ciepłym: 0,2 ale po dłuższym odcinku.

Chciałbym to nieco poprawić

Ponoć pomaga rozciągnięcie sprężynki w zaworze, lub założenie po nią podkładki

[ wiadomość edytowana przez: Hubiszon dnia 2005-03-21 22:08:56 ]
  
 
To jest zawór zabezpieczający. Puszcza tylko jak ciśnienie przekroczy 0.4 MPa (około). Jeśli ciśn. jest niższe to jest zamknięty i ciśnienie jest takie ile może dać pompa przy danych warunkach. Na ciepłym nic to nie zmieni. Jak masz okolice zera to tak zostanie.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2005-03-21 22:06:58, Hubiszon pisze:
Silnik ma 4 lata i jest w dobrym stanie, jeżdżę na półsytetyku i ćiśnienie mam: 0,2 na zimnym i dokładnie 0 na ciepłym na jałowych, w trasie na ciepłym: 0,2 ale po dłuższym odcinku. Chciałbym to nieco poprawić Ponoć pomaga rozciągnięcie sprężynki w zaworze, lub założenie po nią podkładki


Zapewne czujnik jest do wymiany - przez pierwsze 4-5 km jazdy po uruchomieniu silnika powinien pokazywac 0,4 na wolnych obrotach.
  
 
chyba tak - u mnie na zimnym pokazuje na wolnych ciut pod 0.4, a jak się nagrzeje to na wolnych ciut ponad zero, ale w czasie jazdy trzyma pod 0.4. Jak się go przyciśnie zbliża się bardzo do 0.4, ale nigdy nie widziałem żeby je przekroczył Chyba to jest ok... mój ma 80kkm od remontu.
  
 
Jak zwiększysz ciśnienie ponad 0.4bara to zwiększysz też zurzycie kawitacyjne i szybciej pójdą ci panewki i inne pary tarciowe w silniku które są smarowane pod ciśnieniem.
  
 
U mnie zaś cisnienie na zimnym skacze aż prawie pod 0,8,po rozgrzaniu spada do 0,4 i tak trzyma przy 3000obr,a na wolnych troche ponad zerem!To chyba też oks!Pozdr!
  
 
z drugiej strony mechanik mi mówił, że te wskaźniki tak naprawdę lubi pokazywać bzdury... a najważniejszym elementem jest lampka kontrolna ciśnienia oleju - reszta to "bajer".