18.04.2004 (niedziela)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dodam ze o godzinie 15:00 (tak w okolicach tej godziny) proponuje male spotkanko na pasie. Napewno bedzie wilu misiek (z nowym wygladem astry ) i ja. Reszta skladu bardzo mile widziana. MACIE BYC!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
hehe widze ze niemoge sie wachac tylko mam byc bede
  
 
nie zdąże złożyć malca choć z przyjemnością bym podjechał ale nici z tego czekam na licznik i musze w końcu zrobić boczki
  
 
brak przeglądu trapi mnie juz od stycznia
  
 
ja niestety putinku nie mam tego problemu moje auto jest w dobrej kondycji i przeglady przechodzi na lajcie (no nie misiek)
  
 
Tak sliwus zgadzam sie z toba - bez problemu Diagnosta tylko pomruczal do mnie na temat hamolcow,spalania "jak w mercedesie" pewnie chodzilo mu o stara beke bo taksamo kopci jak skoda i paru innych rzeczach ale uruchomilem swoje ukryte zdolnosci(czyt.znajomosci)i przeglad jest
  
 
Cytat:
2004-04-15 23:57:51, Sliwek_Wrc pisze:
ja niestety putinku nie mam tego problemu moje auto jest w dobrej kondycji i przeglady przechodzi na lajcie (no nie misiek)


wychodzi na to że ja na szczeście mam
śliweczku.
  
 
putin jak nie masz przegladu to przyjdz do mnie podbije ci pieczontke zrobi z ziemniaka
  
 
dobra wezme jakiegoś resoraka! podbijesz mu przegląd.
  
 
dobra już po ... powiedzcie jak było bo jak pisałem wcześniej nie miałem czym podjechać. cholerny licznik nie wypalił bo kolega beneq podczas sprawdzania działania utwał zaczepy na których bardzo mi zależało więc jestem bez licznika . Trudno poszukam innego..... ale jakąś relację ze spotkania chętnie przeczytam
  
 
Bylem ja, sliwka, dayton, mef to bylo by na tyle a jezeli chodzi o licznik to mam do zalatwienia licznik od cc w obudowie licznika do malca liftinga

pozdro
  
 
wilu i kolega z zoltej favoritki . Pogadalismy i kazdy rozjechal sie w swoja strone.
  
 
o sorki ze zapomnialem o wilu i koledze przepraszm lekka wtopa
  
 
fajnie sie bawicie!! poczekajcie jak skończę rakete to też podjadę a narazie tylko on line mogę bywać
  
 
JAkos ostatnio pracuje w niedziele popoludniu wiec nei moge dlugo siedziec ,ale zawsze staram sie wpasc choc na godzinke.Przewaznie kolo 15.
Prawie zawsze jestem i prawie zawsze jestem sam
Proponuje nieoficjalna godzinke spotkania na pasie w kazda niedziele ok godz 14-15.jak ktos bedzie chcial to wpadnie.Nie to nie

Nie bierzcie mnie na powaznie,nie mam naklejki klubowej na aucie
  
 
wilu ja tez niemam nalepy
  
 
To nie jestesmy juz klubowiczami
Buuuuuuuuuu a mialo byc tak pieknie
  
 
Jezeli klubowicze destrikto rozpoznaje sie po naklejkach to maja je tylko Nimnul ,Putin , i gagapuk chyba tyle chociaz sam juz niewiem ale ja moglbym gdzies na szybke sobie pyknac ale niewiem jak ja zalatwic musze pogadac z mefem
  
 
Jeszcze Gugi i Dayton mieli takie naklejki.
  
 
Tak tak dayton napewno ma fakt natomiast gugiego dawno niewidzialem i zapomnialem