Opony bieżnikowane...

Mam taka sprawe chciałbym się dowiedzieć co sądzicie na temat opon bieżnikowanych byłem wczoraj u gościa który zajmuje się sprzedaża opon dla porównania napisze że używane opony (bieżnik na 1 sezon nie wiecej)kosztowały 140zł za parę,a polecał mi bieżnikowane 160zł za pare z 2-letnią gwarancją producent zaleca na nich Vmax=190km/h (byłem w szoku ale widziałem to na własne oczy) różnica w cenie 20zł a stan opon nie do porównania.Czy ktoś z was jeździ może na takich bieżnikowanych oponach jak tak to napiszcie jakie macie wrażenia z jazdy i jak sie sprawują owe opony.

mialem - zdecydowanie nie polecam. Szybciej sie guma sciera, sa bicia na kierownicy - przewaznie guma jest zle nalana. A na deszczu to smierc w oczach . NIE KUPUJ TEGO SYFU

a ktos wie moze jak rozpoznac opone bierznikowana?? bo kupilem uzywki po 100 za sztuke w dobrym stanie i ciekaw jestem czy byly tylko uzywane czy bierznikowane tez.

Nie daj sie naciągnąć. Kup używki dobrej firmy z 4-6 mm bieżnika za pół ceny. Zrobisz sobie lepiej i bezpieczniej. Ja kupiłem 3 tygodnei temu pare Kleber Viaxer za 110 zł. Bieżnika 6-7 mm. Na 2 sezony starczy.

Akurat w przypadku opon, to sa one na tyle istotnym elementem samochodu, który jak powszechnie wiadomo ma bezpośredni wpływ na trakcję autka, iż naprawde nie polecam na nich oszczędzać. Zła opona (źle wykonana, źle użytkowana, bieżnikowana, itp.) ma nieporównywalnie gorsze właściwości, a w krytycznych przypadkach, wręcz owe właściwości zatraca.

Z tego powodu polecam zakup raczej nowych opon. Nie musza to być od razu modele z górnej półki (choć to naturalnie zależy od klasy i "możliwości" samochodu), ale opony producenta do którego mamy względne zaufanie.

Z zakupem opon używanych jest niestety tak, iz nie wiemy jak były one użytkowane wczesniej, ile czasu, w jakich warunkach, itd.

Tak więc naprawde polecam nowe oponki.

Pozdrawiam - Speed R